Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ewa Mańkowska-Grin
2
7,4/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), sztuka
malarka, właścicielka wydawnictwa EMG.
7,4/10średnia ocena książek autora
32 przeczytało książki autora
115 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Architektura jest najważniejsza. Rozmowy
Ewa Mańkowska-Grin
7,1 z 21 ocen
111 czytelników 3 opinie
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Architektura jest najważniejsza. Rozmowy Ewa Mańkowska-Grin
7,1
Warto przeczytać! Różne odpowiedzi na te same pytania. Nie zgadzam się ze wszystkimi, ale podoba mi się zazwyczaj rozwinięta argumentacja, pozwalająca zrozumieć tok myślenia projektanta. Pytania były zadane architektom, których różni specjalność. Jedni zajmują się np. architekturą drewnianą, inni obiektami sportowymi lub blokami mieszkalnymi. Pochodzą również z różnych części Polski i pobierali praktyki w różnych miejscach. To wszystko sprawia, że zyskujemy o wiele szersze spojrzenie na pewne kwestie.
Rozmowy drugie Jacek Purchla
7,7
Książki z cyklu "Architektura jest najważniejsza" Ewy Mańkowskiej-Grin są z pewnością lekturą obowiązkową dla wszystkich, którzy architekturą zajmują się zawodowo, ale swobodna forma wywiadu pozwala zrozumieć poruszane zagadnienia nie tylko profesjonalistom. "Rozmowy drugie" oferują szerokie spojrzenie na polską rzeczywistość urbanistyczną okiem historyków i krytyków architektury. Choć ogólny wydźwięk rozmów jest spójny, każdy rozdział pokazuje perspektywę różniącą się od poprzedniej, a to wymusza na czytelniku zachowanie dystansu i własnego zmysłu krytycznego. Osobiście będę do "Rozmów..." wracać jeszcze długo po zakończeniu lektury.