Kobieta, która ufa mężczyźnie, trzyma wodę w durszlaku".
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać100
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel5
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Shereen El Feki
1
6,9/10
Pisze książki: reportaż
Urodzona: 1968 (data przybliżona)
Shereen El Feki (ur. 1968) jest pół-Walijką, pół-Egipcjanką, wychowaną w Kanadzie. Ukończyła studia doktoranckie z immunologii na Uniwersytecie Cambridge. Pracowała w dziale naukowym „The Economist”, następnie jako prezenterka i publicystka w Al Jazeera English. Była także wiceprzewodniczącą Światowej Komisji ONZ do spraw HIV i Prawa. Za debiutancką książkę została nominowana do Nagrody im. George’a Orwella i nagrody dziennika „The Guardian”.
6,9/10średnia ocena książek autora
177 przeczytało książki autora
355 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Seks i cytadela. Życie intymne w arabskim świecie przemian
Shereen El Feki
6,9 z 121 ocen
539 czytelników 15 opinii
2015
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Człowiek jest częścią natury, jednym z jej elementów i jedną z jej komórek, więc nikt nie może powiedzieć, że jakikolwiek jego akt czy zacho...
Człowiek jest częścią natury, jednym z jej elementów i jedną z jej komórek, więc nikt nie może powiedzieć, że jakikolwiek jego akt czy zachowanie zaprzecza naturze, nawet jeśli ten akt można zakwalifikować jako przestępstwo czy wykroczenie” – powiedział filozoficznie sędzia. „Gdy w lecie pada deszcz albo w zimie panują upały albo jakieś drzewo wydaje niezwykłe owoce, wszystkie te zjawiska mogą być w zgodzie z naturą oraz jej prawami...
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Seks i cytadela. Życie intymne w arabskim świecie przemian Shereen El Feki
6,9
Sheren El Feki - autorka ciekawego dokumentu, który zapisała w książce "Seks i Cytadela..." Ukazuje w niej życie intymne w świecie muzułmańskim.
Temat który stanowi pewnego rodzaju tabu dla postronnego widza. El Feki
stara się zgłębić temat. pokazać stereotypy. Jako Egipcjanka dociera do różnych osób i środowisk z którymi prowadzi rozmowy i spisuje swój delikatny raport.Dzięki tej książce można choć trochę spróbować zrozumieć świat arabski . Wiele odniesień do Koranu, anegdoty, ale nie brak w tym również humoru. Książka otwarta, choć czyta się bardzo trudno.
Często odkładana na półkę, by znów do niej powrócić i dokończyć :)
Seks i cytadela. Życie intymne w arabskim świecie przemian Shereen El Feki
6,9
Czy seks jest jeszcze tematem tabu? "Seks i cytadela. Życie intymne w arabskim świecie przemian" Shereen El Feki
Seks, prawie na całym świecie, przestał być tematem tabu. Literatura, sztuka, film, media są przesiąknięte seksem i różnie go ukazują, subtelnie albo wulgarnie. Wszystko jest dziś "sexy", a jeśli nie, to jak najszybciej powinno się takie stać. Krótko mówiąc, seks przestał być intymną sferą życia, a stał się produktem, celem sprzedaży i elementem popkultury. Seks po prostu stracił swoje intymne znaczenie. Okazuje się jednak, że są na świecie miejsca, do których rewolucja seksualna nie dotarła albo jest u progu i nijak nie potrafi w pełni przekroczyć magicznej granicy, za którą opada kurtyna wstydu i pojawia się ludzka otwartość na seksualność. Do takich właśnie miejsc wybrała się Shereen El Feki - pół Walijka, pół Egipcjanka. W książce "Seks i cytadela. Życie intymne w arabskim świecie przemian" autorka próbuje odpowiedzieć na pytanie, jak to się stało, że kiedyś świat arabski był bardzo otwarty na seksualność, nie wstydził się jej i nie próbował jej zaprzeczać, a dziś ten świat przypomina cytadelę, której mury są wyjątkowo odporne na "atak" z zewnątrz i bardzo ciężko będzie je sforsować.
Głównym miejscem badań Shereen El Feki jest Egipt, nie jest to wybór przypadkowy, ale podyktowany egipskimi korzeniami oraz faktem, że Egipt to najludniejsze państwo w arabskim świecie, zatem największe pole do badań. Jednak nie tylko o Egipcie pisze autorka, ponieważ odwiedziła również Maroko, Liban i Tunezję. El Feki spędziła pięć lat w podróży, której głównym tematem był seks. Poznawanie tej sfery nie było łatwe, ale w ostatecznym rozrachunku nie okazało się również niemożliwe, a to dzięki bardzo otwartym kobietom, które Shereen El Feki spotkała na swojej drodze. Dla ludzi Zachodu świat arabski to czysta egzotyka i forteca, która ze względu na obyczaje, tradycje i przede wszystkim religię jest dla nas nie do zdobycia, bo jej po prostu nie rozumiemy.
"Seks jest pryzmatem, przez który patrzę na przeszłość i współczesność regionu, o którym bardzo dużo się pisze, ale który wciąż w znacznej mierze pozostaje niezrozumiany" mówi El Feki i rzeczywiście uczynienie z seksu pola badań, może wiele powiedzieć o ludziach i miejscach, w których żyją.
Bohaterkami książki są kobiety, Egipcjanki o różnym statusie, pozycji i wykształceniu. Jak się okazuje, nasze stereotypowe postrzeganie muzułmanek, jako pokornych, uległych, bez własnego zdania, zależnych od mężczyzn i wreszcie kobiet o wyglądzie, na który składa się między innymi hidżab, nijak ma się do rzeczywistości. Te kobiety również myślą o seksie i, o zgrozo, nawet go uprawiają, a muzułmanka kupująca wymyślną i wyuzdaną bieliznę, wcale nie jest rzadkim widokiem w stolicy tego państwa. El Feki bardzo umiejętnie potrafiła skłonić Egipcjanki do zwierzeń na temat ich doświadczeń seksualnych. Kobiety początkowo niepewne i raczej ostrożne, zaufały w końcu rozmówczyni i szczegółowo, bez zahamowań odkryły przed El Feki tajemnice alkowy.
W świecie arabskim seks to tylko i wyłącznie część życia małżeńskiego, co przede wszystkim związane jest z religią, czyli islamem. Współżycie seksualne ma być zgodne z religią i być jej podporządkowane. Seks pozamałżeński to działanie podłe i haniebne, które jest grzechem i niegodziwością. Oficjalnie seks w krajach arabskich jest tematem tabu, homoseksualizm i prostytucja to największe zło. Jak to się ma zatem do rzeczywistości? Egipt, jak słusznie zauważa El Feki, to kraj wielu sprzeczności. Z jednej strony tradycja i religia, a z drugiej, sex shopy, skąpo ubrane nastolatki i młodzi ludzie, którzy już nie tak radykalnie, jak kiedyś podchodzą do życia i sfery seksualnej. Cóż, skomplikowane to wszystko jest i to bardzo.
W krajach arabskich, jak twierdzi autorka, edukacja seksualna jest na żenującym poziomie, seks jest raczej obowiązkiem niż prawem do przyjemności, a antykoncepcja, choć dostępna, często bywa powodem wstydu, kiedy trzeba udać się po nią do apteki. Ludzie o odmiennej orientacji seksualnej również nie mają łatwo, ale to, moim zdaniem, nie tylko problem krajów arabskich, bo ten w większym lub mniejszym stopniu dotyczy całego świata. Problemem jest również interpretacja zasad islamu, który nie zabrania seksu i rozmów o nim: "islam zachęca do seksu, nakazuje seks... To stanowi o jego sile przyciągania, umacnia w wierze, sprawia, że dzięki religii ludzie kochają bardziej i za tę radość są nagradzani w życiu doczesnym i wiecznym". To słowa najpopularniejszej w świecie arabskim seksuolożki, Hiby Kutb, która jest również bardzo religijną osobą.
"Rewolucjo, przyjdź", taki tytuł ma ostatni rozdział książki Shereen El Feki, ale sama autorka doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że będzie to bardzo trudne zadanie. Seks w krajach arabskich nie jest tak nośnym i popularnym tematem, jak w pozostałych częściach świata. To nie religia stoi na przeszkodzie, ale raczej ludzka mentalność, przyzwyczajenia, kultura i tradycja. I trudno się dziwić, bo to, co my uczyniliśmy z tej sfery życia, nie ma już dawno nic wspólnego z postulatami rewolucji seksualnej, która stała się karykaturą samej siebie. Seks jest dziś towarem, to czysty biznes, w którym człowiek jest już tylko i wyłącznie pionkiem w grze. Gdzie w tym wszystkim wolność? To raczej seksualna nachalność i zniewolenie. Moim zdaniem, tego właśnie obawiają się kraje arabskie. Być może w Egipcie rewolucję seksualną uda się przeprowadzić kiedyś do końca, ale co z innymi krajami arabskimi, zamkniętymi na zachodni sposób myślenia. Obawiam się, że jeszcze wiele lat minie, nim cokolwiek się tam zmieni. Seks oficjalnie dozwolony jest dla osób pozostających w związkach małżeńskich, a nieoficjalnie, to już niestety inna bajka.
"Seks i cytadela. Życie intymne w arabskim świecie przemian" Shereen El Feki to ciekawa i bardzo wnikliwa analiza życia intymnego w tamtej części świata. Jak wynika z lektury, sforsowanie arabskich murów będzie jednak wyjątkowo trudne i wiele pracy trzeba będzie wykonać, by podarować seksualną wolność obywatelom krajów arabskich. Pytanie tylko, czy oni naprawdę tego chcą? Czy zgadzają się na seksualne szaleństwo, które my obserwujemy? I wreszcie, czy narzucanie ludziom określonego stylu życia jest w porządku? Mogłabym pytać w nieskończoność. Jeśli sądzicie, że jest to lektura, którą czyta się z wypiekami na twarzy, to jesteście w błędzie, bo nie taki jest jej cel. To poparta wiedzą i badaniami rozprawa o seksie w tamtej części świata. Przeczytajcie opowieści Egipcjanek, dowiedzcie się czegoś więcej o instytucji małżeńskiej w krajach arabskich, prawie do aborcji, antykoncepcji, samotnym macierzyństwie, poszerzcie swoją wiedzę na temat obyczajów tam panujących, poznajcie tamtejszą kulturę i głęboko zakorzenione tradycje i wreszcie odpowiedzcie sobie na pytanie, czym, tak naprawdę, jest rewolucja seksualna? Polecam tę lekturę czytelnikom, dla których świat arabski stanowi zagadkę, ale polecam ją przede wszystkim kobietom, bo bez względu na religię i kulturę kobiety na całym świecie są do siebie podobne. Chcemy kochać i być kochane, pragniemy szacunku i tego, by liczono się z naszym zdaniem, żądamy równego traktowania. Oprócz obowiązków, mamy też prawa. Wszystkie chcemy być po prostu wolne!
Miłej i poszerzającej horyzonty lektury Wam życzę.
Dominika Ławicka