The New Avengers - Tom 3 - Kłamstwa i tajemnice David Finch 6,5
ocenił(a) na 64 lata temu 6/10 – DOBRY
Scenariusz – 6/10
Komiks ten śmiało można podzielić go na dwie odrębne części. W pierwszej drużyna wyrusza do Japonii, śladem Kenuichiego Harady (lepiej znanego jako Srebrny Samuraj),który był jednym z uciekinierów z więzienia Raft. Zadaniem bohaterów jest zinfiltrować japoński półświatek i nie pozwolić na jego pełne odrodzenie. Na miejscu Avengers trafiają jednak na niezwykle skomplikowaną sieć powiązań i zmuszeni są stawić czoła grupie zabójców ninja. Intryga jest wielowątkowa i nieźle nakreślona, wątek tajemniczego Ronina również daje radę, a cliffhanger na końcu pobudza ciekawość co do dalszych wydarzeń. Jedynie akcja z ucieczką Madame Hydry wydała mi się jakaś taka naciągana. Druga część tego komiksu odnosi się już bezpośrednio do jego tytułu. Tempo akcji zostało wygaszone, a scenarzysta postanowił skupić się na wątku Spider-Woman oraz jej poplątanej przeszłości. Wyszło nieźle. W niewielkiej objętości Bendisowi udało upchnąć się kilka twistów fabularnych oraz ponownie zamknąć tę historię intrygującym zawieszeniem. Nie podobały mi się jedynie wątki Ms Marvel oraz oficjalnego ogłoszenia reaktywacji Avengers. Pierwszy był przegadany, drugi natomiast nudny i patetyczny. Aha, gdzieś pomiędzy te dwie historie upchnięty został wstęp do „Giant Size Spider-Woman”. Według mnie zupełnie niepotrzebnie, ponieważ najważniejsze elementy jego treści i tak są później powtórzone.
Ilustracje – 6/10
Odpowiedzialny za warstwę graficzną wyprawy do Japonii jest David Finch. Mój stosunek do Kanadyjczyka się nie zmienia. Cały czas twierdzę, że z nieznanego mi powodu, ten przeciętny rysownik jest mocno przeceniany. Tragedii oczywiście nie ma, ale czasami jak patrzę na dziwne grymasy na twarzach rysowanych przez niego postaci, to kręcę głową z niedowierzania. Dużo lepiej prezentują się prace Franka Cho i to nie dlatego, że gość lubi rysować kobietom spore biusty. Po prostu jego przejrzysta kreska jest dużo przyjemniejsza dla oka od siermiężnych ilustracji Fincha. Wstęp do „Giant Size Spider-Woman” to prace Ricka Maysa, ale moim zdaniem szkoda w ogóle zwracać uwagę na te osiem stron zupełnie nijakich rysunków.
Wydanie i dodatki – 7/10
Tradycyjnie ładne wydanie w twardej oprawie i na papierze kredowym. Jakość druku bardzo dobra. Nie ma się do czego przyczepić, no może poza niewielką ilością bonusów.
Podsumowanie
Trzecia odsłona „The New Avengers” to całkiem solidny komiks superbohaterski. Bez wielkich fajerwerków, ale też bez potężnych rozczarowań. Brian Michael Bendis umiejętnie zarządza grupą herosów. Obok klasycznych bohaterów (Kapitan Ameryka, Iron Man czy Spider-Man) postawił mniej popularne postacie (Sentry, Spider-Woman) i nadał im nowe życie. Fabuła trzyma się kupy, odpowiednio balansując pomiędzy ciekawą intrygą a efektowną akcją. Scenarzysta wie kiedy przyspieszyć tempo, a kiedy je nieco spowolnić. „Kłamstwa i tajemnice” są pod tym względem spójne. Oprawa graficzna jest ogólnie dobra, chociaż życzyłbym sobie więcej rysowników pokroju Franka Cho, a mniej Davida Fincha.
***
ZAWARTOŚĆ
New Avengers vol. 1 #11-15 (listopad 2005 – marzec 2006)
Giant Size Spider-Woman vol. 1 #1 (wrzesień 2005)
SCENARIUSZ
Brian Michael Bendis
ILUSTRACJE
Szkic: David Finch, Frank Cho, Rick Mays
Tusz: Danny Miki, Frank Cho, Jason Martin
Kolor: Frank D’Armata, Jason Keith, Rob Schwager
DODATKI:
Okładki wydań zeszytowych.
Biogramy Srebrnego Samuraja oraz Echo.
WYDANIE
Wydawca: Mucha Comics
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Cykl: -
Seria: The New Avengers
Data wydania: 10 maj 2012
Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
Format: 176 x 250 mm
Liczba stron: 128
Okładka: Twarda
Papier: Kredowy
Druk: Kolor
ISBN-13: 9788361319283
Cena okładkowa: 65,00 zł