Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Danuta Adamska-Rutkowska
1
6,9/10
Pisze książki: nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kwantowa świadomość w konwencjonalnej nauce
Danuta Adamska-Rutkowska
6,9 z 10 ocen
41 czytelników 2 opinie
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Kwantowa świadomość w konwencjonalnej nauce Danuta Adamska-Rutkowska
6,9
Książka dla mnie nadzwyczaj ciekawa. Język jakim jest napisana porusza zwoje mózgowe w ulubiony sposób. Przedstawione przykłady eksperymentów i ich wyniki zmieniają podejście do doczesności i tego co jest poza nią, tym bardziej, że prowadzone były w czasach kiedy nikt do tych wyników nie dopłacał. Polecam, myślę, że każdy kto lubi odrobinę wysiłku intelektualnego powinien ją przeczytać, przemyśleć i polecajcie dalej!
Kwantowa świadomość w konwencjonalnej nauce Danuta Adamska-Rutkowska
6,9
Kiedy książkę bierze się do ręki - wygląda bardzo poważnie, ambitny tytuł, bogata bibliografia, autorką jest dr chemii więc zapowiada się uczta intelektualna z zakresu nauk przyrodniczych. Ale...
Już wydawnictwo - Studio Astropsychologii - nasunęło mi pytanie: o czym to właściwie będzie? I co się okazało.
Książka jest pełna fachowej wiedzy i wyników badań naukowych ale ukierunkowanych na udowodnienie pewnej teorii, która zakłada istnienie świadomości, duszy i energii dzięki której "możemy sterować" swoim życiem i nic w przyrodzie nie dzieje się przypadkowo. Czyżby tak faktycznie było? To są rozważania jednak filozoficzne moim zdaniem.
Większość przedstawianych tu badań nad teoriami jest "potwierdzana" przez fizyków teoretyków a już zupełnie mój niepokój budzą potwierdzenia przez rosyjskich naukowców (jak już nikomu na świecie nie uda się czegoś potwierdzić to w Moskwie się da, dziwne).
Jedno muszę przyznać - dzięki tej książce zrozumiałam na czym opiera się joga, reinkarnacja, mistycyzm itp. Przejaśniło mi się skąd się biorą tak liczne i modne teraz szlaki myślenia i filozofie wg. których ludzie żyją, religie, sekty itp. Zrozumiałam ten pęd ku samoleczeniu, przez który ludzie często popadają w jakieś obłędne pseudomedyczne machiny, wręcz odrzucając racjonalne myślenie. Piszę tak, ponieważ raziła mnie w książce taka "nagonka" na tzw. konwencjonalną naukę, tak jakby naukowcy celowo chcieli blokować rozwój ludzi czy nawet im szkodzić... Jako przyrodnik zwróciłam też uwagę na odniesienia do teorii ewolucji darwinowskiej ale tak ujętych, aby naprowadzać ludzi na słuszność kreacjonizmu.
A całkowicie już "położyły" mnie ostatnie rozdziały o aborcji i eutanazji. Z tego co zrozumiałam z książki - rośliny, które w procesie życia mając kontakt ze środowiskiem, uznaje się za "świadome" natomiast płód ludzki już nie... Muszę w tym miejscu zacytować samą autorkę: " światopoglądowe boje propagandowe, które w zasadzie są nierozstrzygalne w przypadku spraw kontrowersyjnych, gdyż nie wiedza jest ich wyznacznikiem słuszności, lecz przekonania lub uprzedzenia, a te zwykle nie podlegają dyskusji."
Ostatecznie stwierdzam, że warto czytać, warto zdobywać wiedzę, żeby na jej podstawie mieć własne zdanie.
Na koniec - najważniejsza rzecz - przesłanie książki jest takie, że nasze zdrowie jest w naszych rękach i to jest jakby oczywiste, że ludzie pozytywnie nastawieni - lepiej sobie radzą ale nie popadajmy w myślenie magiczne.