Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dina Santorelli
Źródło: http://doreenmcgettigan.com/category/dina-santorelli/
1
5,9/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.dinasantorelli.com/
5,9/10średnia ocena książek autora
47 przeczytało książki autora
31 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Daft Punk. Podróż do wnętrza piramidy Dina Santorelli
5,9
Myślę, że autorkę przerosło zadanie. Nie jest to żadna podróż do wnętrza piramdy, tylko pobieżne zerknięcie na karierę duetu. Brakuje głębszego spojrzenia na ich fenomen, inspiracje czy motywy które kierowały ich do takiego imagu. Dodatkowo, strony są zapchane niepotrzebnymi informacjami. W kwestii chłopaków zdecydowanie lepiej wypadł dokument "Daft Punk bez masek".
Daft Punk. Podróż do wnętrza piramidy Dina Santorelli
5,9
Spodziewałam się czegoś więcej po tej biografii, może nie koniecznie szokujących informacji, ale chociażby dobrych zdjęć zespołu, a tych (niekoniecznie dobrych) w książce jest zaledwie 15 ( w tym jedno bez masek gdzie Thomas jest słynnej koszuli awokado),ponadto część fotografii się powtarza, co jest już żałosne. Zdjęć dostępnych dla wydawców jest cała masa, tylko trzeba za nie zapłacić, a to najwyraźniej ani autorce ani wydawcy nie wydało się zyskowne ...
O zespole niewiele się dowiemy, właściwie nic ponad to co możemy przeczytać na Wiki ;) Zabrakło wywiadów, których może nie ma za wiele, ale są dobre, a przede wszystkim nakreślają charaktery "robotów".
Cieszy mnie jedynie, że autorka nie powiela stereotypów o zespole, ale żeby to dostrzec, to jednak trzeba mieć dość dobrą wiedzę o Daft Punk.
Bardzo dużo tekstu typu "zapchaj dziurę", opisy teledysków klatka po klatce (nie przesadzam),streszczenia filmów (Tron, Electroma - ta z pominięciem drażliwej sceny ;) ),biografie muzyków, którzy współpracowali z Daft Punk - ta Pharrella, jest chyba dokładniejsza niż Thomasa i GuyMana.
Ale najgorsze w całej biografii jest nazywanie 40 letnich facetów chłopcami, nie wiem czy to błąd w tłumaczeniu, czy autorce zapatrzonej w fotografie zespołu bez masek sprzed 20 lat utkwił w wyobraźni właśnie
taki ich obraz.
Generalnie nie warto kupować, chyba, że ktoś zupełnie nie ma pojęcia co to za zespół i chciałby od czegoś zacząć.
Ja czekam na porządną biografię z dużą ilością zdjęć, bo historia Daft Punk, znakomicie nadaje się na foto story :)