Ale w Rosji kradli wszyscy. Wydawało się niemal, że Rosjanin to nie narodowość, to zawód. s.23.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zbigniew Lubieniecki
2
8,0/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
104 przeczytało książki autora
172 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Odwet. Polski chłopak przeciwko Sowietom 1939–1946
Zbigniew Lubieniecki
8,5 z 12 ocen
62 czytelników 3 opinie
2019
Łowca. Samotna zemsta na Sowietach okupujących polskie "Ziemie Odzyskane"
Zbigniew Lubieniecki
7,4 z 78 ocen
215 czytelników 20 opinii
2014
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Moja walka trwała. Gdyby każdy z Polaków, zamiast bezczynnie umierać, robił to samo,ba - gdyby chociaż starał się złamać piłę, pilnik, wyszc...
Moja walka trwała. Gdyby każdy z Polaków, zamiast bezczynnie umierać, robił to samo,ba - gdyby chociaż starał się złamać piłę, pilnik, wyszczerbić siekierę, to w przeciągu zaledwie roku Rosja przestałaby istnieć. Ale ludzie myślą, że walka to tylko zabijanie.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Łowca. Samotna zemsta na Sowietach okupujących polskie "Ziemie Odzyskane" Zbigniew Lubieniecki
7,4
Autor książki pochodził z głęboko patriotycznej rodziny. Kilkanaście pokoleń Lubienieckich walczyło z Rosją. Ojciec Zbigniewa patriotyzm pojmował na sposób niemal religijny: "Mówił, że pojęcie 'ojczyzna' to taka wartość, jak wiara w Boga - jeżeli przyjdzie oddać życie za nią, to nie ma czego żałować, bo przeznaczeniem każdego Polaka jest bronić wolności ojczyzny za wszelką cenę". I w tym duchu wychowywał swojego jedynego syna. Nie tylko zresztą słowem. Latem 1939 r. jako komendant straży granicznej w Leśnicy Pienińskiej zabierał go (dziewięciolatka) na górskie patrole - uczył orientacji w terenie, obchodzenia się z bronią, sztuki walki. 31 sierpnia 1939 r. na dworcu kolejowym w Nowym Targu widzieli się po raz ostatni. Ojciec wziął udział w kampanii wrześniowej, trafił do sowieckiej niewoli i w 1940 r. został zamordowany w Twerze. Syn razem z matką i siostrami znalazł się na Wileńszczyźnie, skąd w czerwcu 1940 r. wywieziono ich w okolice Archangielska. Po amnestii z lipca 1941 r. trafili na południe Rosji - do Kraju Ałtajskiego. Wydawałoby się typowe polskie losy wojenne. I tak, i nie. Zbigniew Lubieniecki, nieodrodny syn swojego ojca i matki, która też nie przesadzała z chrześcijańskim miłosierdziem wobec wrogów, czuł, że musi sprostać ciążącej na nim tradycji rodowej, a przede wszystkim nie odpowiadała mu rola owcy prowadzonej na rzeź. Nie zgodził się na status ofiary, stał się "łowcą". A że świat, w którym przyszło mu dorastać, był skrajnie zdehumanizowany, sam musiał wyzbyć się jakichkolwiek skrupułów moralnych. I to od pierwszych dni września 1939 r. Można powiedzieć, że ta niewielka, stupięćdziesięciostronicowa ledwie, książeczka jest swoistego rodzaju Bildungsroman. Tyle że jest to Bildungsroman na miarę totalizmów XX wieku. Jego lektura pozostawia czytelnika oniemiałym.
Łowca. Samotna zemsta na Sowietach okupujących polskie "Ziemie Odzyskane" Zbigniew Lubieniecki
7,4
Książka pisana prostym językiem, który w pewnym sensie podkreśla jej wiarygodność. W końcu ma być to autentyczny przekaz autora (podobnie jak w Czerwonych Nocach Cybulskiego). Nie zależnie od stopnia wrażliwości, czytelnik odczuje pewną satysfakcję - jest wina, więc musi być i kara. Ocenę moralną działalności autora, pozostawiam czytelnikom.