Najnowsze artykuły
- ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel25
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik3
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aleksandra Halarewicz
9
7,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
36 przeczytało książki autora
93 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Atlas ziół. Kulinarne wykorzystanie roślin dziko rosnących
Aleksandra Halarewicz
8,4 z 13 ocen
76 czytelników 5 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Atlas ziół. Kulinarne wykorzystanie roślin dziko rosnących Aleksandra Halarewicz
8,4
No kto by uwierzył!
W książce autorka ukazuje, ile zielska marnuje się na naszych łąkach i w krzakach.
Kto by pomyślał, że chwasty nadają się do jedzenia i do tego są ZDROWE??
Już przymierzam się do zbierania takich chwastów, jak pokrzywy, mlecze, bratki polne, koniczyna, babka pospolita i lancetowata, krwawnik, szczaw, barszcz zwyczajny (nie mylić z tym podłym chwastem czyli barszczem Sosnowskiego),czosnek niedźwiedzi, fiołek (o tak, kwiatki się też pożera!),łopian (tak, to uporczywe zielsko też da się zjeść, ponoć zdrowe) macierzanka, nagietki, nasturcje i mnóstwo innych kwiatków i chwastów, których póki co nie bardzo umiem rozpoznać (choć niby obrazki są i to nawet niezłe). Kto by pomyślał, że ta rzeżucha, którą się wysiewa na Wielkanoc na watkach podlewając wodą, rośnie w naturze jako uporczywy chwast na wysokość pół metra i my tego nie zjadamy. Wyszedłem więc sobie właśnie na zewnątrz, patrzę, a tam rosną małe, żółte kwiatki, pierwsze wiosenne wokół domu, więc patrzę do niniejszego atlasu i.... podbiał. I co? Oczywiście jadalne! No to trach to do sałatki wraz z pierwszymi listkami koniczyny i krwawnika i nie powiem, pychota!
Tak więc polecam wszystkim do przeczytania i rekomenduję: jedzcie chwasty. Pychotka!
Jakie to drzewo? Atlas dla dzieci Aleksandra Halarewicz
8,0
78/180/2022
Wyzwanie LC czerwiec 2022 – Książka dla dzieci
Drzewa i krzewy ułożone alfabetycznie. Ładne zdjęcia, całej rośliny i detali. Przy podobnych gatunkach (brzozy, lipy itp.) brakuje wskazówek, jak rozróżnić jedno od drugiego. Ale za to dowiecie się, która gałązka najbardziej nadaje się na fujarkę, z jakiego drewna robi się instrumenty muzyczne, linijki, koła, zabawki, meble, statki i wędki, a także, w jaki sposób pozbyć się szpaków z czereśni i które drzewo przynosi szczęście. Dużo jest też informacji o gatunkach naj (-grubszych, -wyższych, -starszych). Przyjemna lektura, a oglądanie jeszcze milsze.