Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński34
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać409
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Bruno Wioska
Źródło: Zdjęcie autorskie Bruno Wioska
4
8,3/10
Ukończone studia na ASP Kraków. Od 25 lat mieszka w pobliżu Bonn. Zajmuje się malarstwem, jest autorem 6 wydanych książek w tym jednej w języku niemieckim, www.shopartwioska.de, https://czytam-wioska.jimdo.com/, www.wioska.de,
Prezes Stowarzyszenia Ars Porta international e.V. w Niemczechhttp://www.shopartwioska.de
Prezes Stowarzyszenia Ars Porta international e.V. w Niemczechhttp://www.shopartwioska.de
8,3/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
18 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Rowerem na koniec świata Bruno Wioska
9,0
Czy macie ochotę na wycieczkę rowerową? Dzisiaj proponuję piękne i cudnie wyglądające zakątki malowniczej Francji. Marzenie. Ale do zrealizowania. Ruszamy, wspólna przygoda przed nami…
Wioska Bruno wraz z przyjacielem postanowili zrealizować swoje młodzieńcze marzenia. Chcą rowerami przejechać setki kilometrów i dotrzeć do brzegów Atlantyku. Po drodze odwiedzają liczne miasteczka i wsie położone na trasie ich przygody. Mijają cudne i pięknie położone górskie wzniesienia, z których spoglądają na nich niebotycznych rozmiarów szczyty. Zaglądają do zadbanych miejscowości, obfitujących w liczne zamki i pałace. To właśnie te budowle budzą największy zachwyt autora. Jako urodzony artysta, jest nimi wręcz zauroczony i zafascynowany, wrażenia są nie do opisania, ich po prostu się nie da przelać na papier. To wszystko trzeba koniecznie zobaczyć, poczuć, dotknąć, uchwycić okiem aparatu.
Bardzo obrazowo przewagę podróży rowerem nad podróżą autem przedstawił sam autor:
„Przejechałem samochodem trasę od Szczecina przez Gdańsk, zahaczając o Władysławowo, Jastrzębią Górę, Hel do Malborka, w takim stresie, jakiego nie miałem podróżując po Francji, Włoszech lub Holandii. Jednak jazda samochodem nawet bez stresu nie daje tych wrażeń co jazda rowerem. Chcę to jeszcze raz podkreślić. Samochód przenosi nas zbyt szybko z miejsca na miejsce. Szybkość nie pozwala na kontemplację oglądanych obiektów. To tak jakby śniadanie, obiad i kolację zjeść w tym samym czasie”.
Rowerowa przygoda rozpoczyna się od małego miasteczka Reims, stolicy Szampani. Poznamy tajniki produkcji szampana oraz odświeżymy swoją wiedzę z historii, gdyż to miasteczko miało wielki wpływ na późniejsze losy Francji. Jadąc dalej nie możemy chociażby na chwilę nie wstąpić do małego miasteczka Choise-en-Brie, słynącego z produkcji sera brie. Dowiemy się, że jest on produkowany z mleka krowiego i oryginalny ma postać koła o średnicy 37 cm, grubości 3,5 cm i waży ok. 3 kilogramy. Takich ciekawostek poznamy więcej, tak naprawdę to te przemycane ciekawostki są perełkami tej książeczki. Takie informacje można zdobyć tylko z pierwszej ręki od kogoś, kto to widział i słyszał, dotknął i poczuł. Ten malutki przewodnik nie jest typowym schematycznym katalogiem, co i gdzie warto zobaczyć, gdzie nie wypada nie być. Tylko osoby kochające i szanujące sztukę mogą nam w taki bezpośredni i pełen emocji sposób przekazywać takie nowinki, oczywiście okraszone dobrym humorem i anegdotami.
Na szczególną uwagę zasługują zamki i pałace w dolinie Loary, wiecznie wzburzonej i oszołomionej, stare i często zniszczone, ale w których żyje duch dawnej epoki. Wchodząc do nich przenosimy się o wiele wieków w przeszłość, tchnące życie mury osaczają nas chłodem i zimnem, potęgują atmosferę strachu i grozy. A przypomnienie sobie, jakie tragiczne wydarzenia miały w nich miejsce paraliżuje nas, ostudza i przenosi w miniony czas. Widok pałacu Chambord zapiera dech w piersiach. Dla ciekawości: dach zamku ozdabia 365 wieżyczek, w środku znajduje się 282 kominków, 426 komnat, 77 klatek schodowych. Nie do wyobrażenia, to trzeba zobaczyć, aby uwierzyć. A byliście już w zamku kobiet? Wspaniały, w którym swoje piętno odbija kobieca dłoń, szczególnie w pięknych i zadbanych przy pałacowych ogrodach.
Nie można podróżować po pięknych zakamarkach Francji nie mając przy sobie Rowerem na koniec świata. To tak jakby wyruszać w długą i męcząca podróż nie zabierając ze sobą butelki wody. Przeżycie w takich warunkach nie jest możliwe. Podobnie z tą lekturą. Nie da się owocnie zgłębić tajników kilkunastu wieków sztuki, malarstwa i literatury tego oszałamiającego kraju bez małego przewodnika pod ręką. Można się męczyć, jeździć na oślep, ale po co? Czy nie warto korzystać z tego, co inni chcą nas zasugerować i wskazać, jako godnego uwagi? Korzystajmy z ich wiedzy. Zawsze można się nauczyć czegoś nowego i zwrócić uwagę na coś, co wcześniej gdzieś nam umknęło.
Ta książka tchnie realizmem i szczerością w każdym calu. Oczywiście, jej odbiór zależy od stopnia naszej wrażliwości na sztukę, otwarcia się na nowe i nieznane wyzwania. Ją się chłonie z wypiekami na twarzy, szczególnie jak się pedałuje w kilku dziesięciostopniowym upale pod górkę, a wiatr smaga naszą twarz. Przygoda niezapomniana, do niej się wraca po latach, z sentymentem wspomina przeżycia kilkudziesięciu dni.
Polecam gorąco zarówno dla tych, którzy już odwiedzili Francję i mieli okazję zobaczyć co nieco, jak i dla tych, którzy dopiero się wybierają do tego pięknego kraju. Niech ta książka będzie waszym przewodnikiem i służy owocnie. Wzbogaci waszą wiedzę, gdyż to, co przekazał, autor nie często można odnaleźć w oficjalnych opracowaniach.
Wir Leonarda da Vinci Bruno Wioska
8,0
Wstęp
Powieść „Wir Leonarda da Vinci” autorstwa Bruna Wioski to połączenie kryminału i sensacji. W tej historii Czytelnik znajdzie także odniesienia do historii, sztuki i architektury. Częściowo akcja przebiega w Polsce, ale w większości we Francji, którą Autor niejednokrotnie odwiedzał. To wspaniale stworzona opowieść, gdzie wątek kryminalny wpleciony jest w cudownie oddany klimat zamków leżących nad Loarą. W tej historii poznajemy dwóch nastolatków, którzy znaleźli się w złym miejscu i w złym czasie. Damian ukrył się w piwnicy kamienicy, w której doszło do morderstwa. Chłopak był tego świadkiem. Patryk, uciekając przed policją, również znalazł się na miejscu zbrodni. Przy zwłokach znaleźli paczkę. Jak się okazało, zawierała ona dużą sumę pieniędzy. Przerażeni opuścili piwnicę. Teraz muszą uciekać zarówno przed bandytami, jak i wymiarem sprawiedliwości. Czy ktoś ich widział? Boją się, że ten czyn zostanie im przypisany.
Pod wpływem impulsu wchodzą do sklepu. Okazuje się, że jest to biuro podróży. Chłopcy wykupują wycieczkę do Francji – ruszą wzdłuż Loary, zwiedzając leżące nad nią zamki, powstałe głównie w czasach renesansu. Tutaj zaczyna się ich przygoda pełna niebezpieczeństwa, ze sztuką i architekturą w tle.
Uroki Francji
Patryk i Damian bardzo szybko się zaprzyjaźniają. Z jednej strony Francja ich zachwyca, z drugiej strasznie się boją, że bandyci trafią na ich ślad. Patryk to chłopak pozbawiony rodziny, wychowany w domu dziecka i twierdzący, że wisi nad nim fatum. W czasie wycieczki wpada w tarapaty. Damian stara się go pocieszyć i pomaga koledze. Autor ukazał nam Francję oczami młodych chłopaków. Damian, który jak się okazuje, zna francuski oraz interesuje się sztuką, wprowadza Patryka w ten świat. Świat wiedzy i wyobraźni:
„– Wiesz, Damian, teraz zrozumiałem powiedzenie, że podróże kształcą. Ja w ciągu tych kilkunastu godzin pobytu we Francji, wiele się nauczyłem.”
Bruno Wioska doskonale oddaje charakter odwiedzanych przez bohaterów miejsc. Jeśli chcecie poznać zamki nad Loarą, odwiedzić pracownię Mistrza Leonarda, dowiedzieć się czym jest tytułowy wir, znaleźć się na podwójnych spiralnych schodach, których sekret do dziś nie został poznany, to sięgnijcie po tę powieść. Mnie ujęło przedstawione przez Autora miasteczko Barbizon i chętnie bym je odwiedziła:
„– Tutaj, pod koniec dziewiętnastego wieku, zebrała się grupa malarzy, która przyjęła nazwę od tego miejsca. Mówiono o szkole barbizońskiej, zwano ich także barbizończykami. Należy dodać, że byli oni prekursorami impresjonizmu. Jako pierwsi opuścili swoje paryskie pracownie i zaczęli malować w plenerze.”
Jednocześnie w Polsce trwa śledztwo. Okazuje się, że w morderstwo zamieszane są osoby działające w polityce. Komisarz Bartkowiak zupełnie przypadkowo odkrywa, kto był świadkiem dokonanego w kamienicy morderstwa. Wysyła detektywa, który ma odnaleźć chłopców i ich chronić. Bandyci również, odkrywają, kto ich okradł. Zleceniodawca wysyła płatnego mordercę:
„Pamiętaj, wypadki chodzą po ludziach. Mają obaj zniknąć! Zrozumiałeś?”
Nieświadomi wydarzeń mających miejsce w Polsce, Damian i Patryk, jeszcze nie wiedzą, że właśnie rozpoczął się wyścig z czasem, wyścig o ich życie. Czy uda im się wyjść obronną ręką z całej tej historii? Przyjaciele są świadomi tego, że nie powinni zabierać paczki z pieniędzmi z miejsca zbrodni. Mają plan, który być może uchroni ich przed zemstą bandytów. Jednak, czy się powiedzie? Przeczytajcie!
Tajemnicze postaci
W hotelu, w którym zatrzymali się uczestnicy wycieczki, zjawia się tajemniczy profesor geologii, oraz drugi mężczyzna, który śledzi Patryka i Damiana. Chłopcy bardzo się boją kontaktu z nimi. Nie wiedzą, czy to nie są wysłannicy morderców. Który z nich przybył, by ich chronić, a który pragnie ich śmierci? Dodatkowo chłopcy odkrywają, że ich śladem podąża tajemnicza kobieta. Czy to osoba z policji, czy również ktoś, kto czyha na ich młode życia? Uwikłani w matnię, pełni lęków, mają też wiele przemyśleń odnośnie samego życia. Szczególnie Patryk, który uważa, że sytuacja, w której się znaleźli, to w dużej mierze jego wina:
„– Ten sam wir jak za czasów Leonarda da Vinci – myślał. – A może wszystko powtarza się, także nasze życie, a my nie mamy na to wpływu. To wszystko jest bez sensu. Jesteśmy jak ta woda. Wydaje nam się, że płyniemy gdzieś, a los zawraca nas i płyniemy znowu dalej, by po jakimś czasie zawrócić. Czy można oderwać się od własnej przeszłości?”
Jak potoczą się losy chłopców? Kim jest tajemnicza kobieta, która bardzo się nimi interesuje? Czy dojdzie do kolejnego morderstwa? Zakończenie mnie zaskoczyło i jednocześnie wzruszyło. To doskonała historia, gdzie Czytelnik na tle urokliwej Francji pozna mroczne sekrety z przeszłości, stanie oko w oko z zabójcą, a także zatraci się w historii, sztuce i architekturze. Jeśli lubicie mroczne i pełne niewiadomych opowieści, chcecie poczuć dreszcz na plecach i choć na chwilę znaleźć się we Francji, to sięgnijcie po „Wir Leonarda da Vinci” Bruna Wioski!
Podsumowanie
Powieść kryminalna z wątkiem sensacyjnym „Wir Leonarda da Vinci” Bruna Wioski, to moje kolejne spotkanie z twórczością Autora. Znowu zostałam zabrana do wspaniałego świata sztuki, gdzie poznałam historię pewnych miejsc we Francji, spotkałam Mistrza Leonarda, znalazłam się w zamkach nad Loarą, które doskonale zostały przedstawione przez Autora. Sam wątek kryminalny, wyścig o życie, bardzo mnie zaciekawiły. Cudownie, na tle sztuki, te wydarzenia zostały wplecione w fabułę. Młodzi chłopcy przypadkowo uwikłali się w mroczną historię. Zakończenie mnie zaskoczyło. Przerażeni chłopcy nie mogli w pełni cieszyć się wycieczką. Akcja biegła tutaj dwutorowo: częściowo w Polsce, ale w większości nad Loarą. Postać tajemniczego profesora została dobrze przedstawiona. Komisarze odznaczali się otwartymi umysłami i dość sprawnie działali. Ta krótka powieść sprawiła, że z pewnością sięgnę po kolejne prace Bruna Wioski. Język jest tutaj przystępny, fakty z historii i sztuki zostały doskonale wkomponowane w fabułę, nie męczyły – ciekawiły.
Jeśli jesteście ciekawi, czy Damian i Patryk pokonali przeciwności losu, chcecie dowiedzieć się, czym jest tytułowy wir, odwiedzić Francję i poznać kilka sekretów z przeszłości, to koniecznie sięgnijcie po tę powieść!
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Bruno Wioska?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad