rozwiń zwiń

Książki, których nie przeczytaliśmy

LubimyCzytać LubimyCzytać
25.04.2017

Wiemy, że w serwisie w większości znajdują się Czytelnicy przez duże „C”, którzy czytają kilkadziesiąt lub więcej tytułów rocznie, potrafią o literaturze rozmawiać godzinami i zawsze mają w torbie jakąś książkę lub czytnik, a na ich półce Przeczytane znajdują się najważniejsze pozycji z literatury światowej i polskiej. Ale czy zawsze jest to stan zgodny z prawdą?

Książki, których nie przeczytaliśmy

Brytyjska The Reading Agency przeprowadziła wśród 2 tys. Brytyjczyków ankietę nt. książek. Pytano ich m.in. o to czy chcieliby czytać więcej niż czytają obecnie - aż 67% ankietowanych odpowiedziało twierdząco, 43% stwierdziło, że są zbyt zajęci, aby czytać książki, a 35% przyznało, że trudno im znaleźć coś interesującego do czytania.

Jedno z pytań dotyczyło tego, czy kłamią, że przeczytali jakąś książkę chociaż widzieli tylko ekranizację. Prawie połowa ankietowanych przyznała się do lekkiego naciągania prawdy.

Poniżej prezentujemy listę książek, które najczęściej były wymieniane jako „nie-do-końca-przeczytane”.

seria książek o Jamesie Bondzie, Ian Flaming
Władca pierścieni, J.R.R. Tolkien
Opowieści z Narnii, C.S. Lewis
Kod Leonarda da Vinci, Dan Brown
Igrzyska śmierci, Suzanne Collins
Trainspotting, Irvine Welsh
Czarnoksiężnik z Krainy Oz, Lyman Frank Baum
Dziennik Bridget Jones, Helen Fielding
Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet, Stieg Larsson
Ojciec chrzestny, Mario Puzo
Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey
Zaginiona dziewczyna, Gillian Flynn
Chłopiec z latawcem, Khaled Hosseini

Ciekawi nas czy i wśród Was są osoby, które tylko obejrzały ekranizację, ale nie chcą się przyznać, że nie przeczytały oryginału? Żeby nie narażać Was na publiczny wstyd proponujemy wypełnienie (anonimowo) poniższego formularza :)


komentarze [73]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
KasiaP 14.05.2017 08:12
Czytelniczka

Nie przesadzajcie z tą nagonka na Sienkiewicza, zwłaszcza w kontekście poglądów jakie tam serwuje. Weźcie pod uwagę czasy, w których te powieści powstały. Powieści sprzed 100 czy 200 lat często lansują poglądy, które dziś są nie do przyjęcia. Ja na przykład czytając ostatnio Anię z Zielonego Wzgórza otwierałam oczy ze zdumienia ile tam jest treści antyfeministycznych. Ale...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 14.05.2017 09:20
Czytelnik

Jedna rzecz akceptować starą książkę taką, jak została napisana i uznawać, że wtedy to było w porządku, a zupełnie co innego serwować tę samą książkę młodzieży jako wychowawczą. Bo pamiętajmy, że Sienkiewicz dawno temu trafił do podstawówek nie w ramach kursu z historii literatury, do tego wystarczyłby jeden przykład jego twórczości, ale właśnie ze względu na wartości...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Gabriela 05.05.2017 11:38
Czytelniczka

Zdecydowanie wolę najpierw obejrzeć ekranizację, a potem sięgnąć po książkę. I wcale nie przeszkadza mi znajomość zakończenia. W książce (siłą rzeczy) jest zawsze więcej: postaci, sytuacji, informacji. Dlatego, mimo znajomości fabuły, zaskakuje mnie i wciąga. Natomiast w sytuacjach, gdy oglądam film na podstawie książki już przeze mnie przeczytanej, bardzo często jestem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Malka N 03.05.2017 18:54
Czytelniczka

A wiecie co? Ja mam zasadę : najpierw książka,potem film .Nigdy odwrotnie .A że filmów nie mam czasu oglądać ,bo czytam,więc problemu jakoś nie mam :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
MagdaLena 27.04.2017 18:58
Czytelniczka

Ja po wiele tytułów sięgnęłam dopiero po obejrzeniu ekranizacji. właściwie chyba wolę nawet tę kolejność. Jeżeli oglądam film i on mi się podoba, a wiem że jest na podstawie czy motywach powieści to tym bardziej chętnie po nią sięgam. Zazwyczaj staram się obejrzeć ekranizację moich ulubionych tytułów i często się zawodzę. Było tak chociażby z "Bez mojej zgody", dla...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Canis_Luna 27.04.2017 10:58
Czytelniczka

Staram się nie oglądać, póki nie przeczytam. Chyba, że nie wiem, że film miał literacki pierwowzór. No i nie oszukuję na półkach ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ania 26.04.2017 21:01
Czytelniczka

Ja raczej wolę czytać, niż oglądać - i jeśli wiem, że jakiś film jest na podstawie książki i ja przeczytam, to filmu już raczej nie obejrzę. Wychodzę z założenia, że jeśli książka była słaba, to nie warto, a jeśli była dobra, to tym bardziej nie warto, bo filmy zazwyczaj są gorsze. Są wyjątki, oczywiście, głównie fantasy (Władca pierścieni chociażby). Ale ogólnie mało...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
enKage 26.04.2017 20:11
Czytelnik

Tu należy wspomnieć, że najpoczytniejszą pozycją w Polsce są książki Sienkiewicza. I teraz z ręką na sercu, kto przeczytał Trylogię?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bete_Noire 26.04.2017 21:06
Czytelnik

Naprawdę nie rozumiem tej nagonki na Trylogię. "Ogniem i mieczem" i "Potop" to znakomite powieści przygodowe, niestety "Pan Wołodyjowski" już nie ma tego polotu, ale w dalszym ciągu to przyzwoita lektura. I teraz powiem Ci z ręką na sercu, że jeszcze nie raz wrócę do tych powieści.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
KasiaP 27.04.2017 05:07
Czytelniczka

Ja. Pana Wołodyjowskiego z 10 razy, Ogniem i mieczem 2 albo 3, Potop...milion razy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bożena 27.04.2017 08:14
Czytelniczka

Ja. Potop to nawet wiem, jak się zaczyna.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jarosław 27.04.2017 11:52
Czytelnik

2/3 ale za to kilka razy.
Mimo, że Sienkiewicza lubię czytać, to "Pan Wołodyjowski" był dla mnie nie do przejścia.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
enKage 27.04.2017 15:18
Czytelnik

Bete Noire, tu nie ma nagonki, tylko pytanie w temacie :) Trylogia to największa "cegła", do której przeczytania przyznają się miliony (!) Polaków. Równie dobrze mógłbym pytać o Chłopów, bo tez cegła, ale tu z kolei miliony przyznają się do nieprzeczytania.

W moim przypadku Chłopów nigdy nie dokończyłem (dwie pory roku zaliczyłem),mimo że mnie wciągnęły. Niestety za duża...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Sandra Jasona 02.05.2017 14:55
Bibliotekarka

Z ręką na sercu czytałam całość, części po kilka razy, kiedyś konkurs był w "Żołnierzu polskim" i trzeba było szukać odpowiedzi na pytania :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 03.05.2017 04:57
Czytelnik

Za moich czasów tylko "Potop" był na liście lektur i to chyba wśród uzupełniających, więc jako klasa oczywiście nie czytaliśmy i nie omawialiśmy, ale kiedy przeglądałam listę lektur zalecanych przed olimpiadą, na której była tylko ta jedna część, to pamiętam, że miałam już zaliczoną całość Trylogii - czyli musiałam przeczytać gdzieś w 6 lub na początku 7 klasy.
I przyznam,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Stokrotka 03.05.2017 20:21
Czytelnik

"Ogniem i mieczem", "Potop" i "Pana Wołodyjowskiego" przeczytałam za czasów studenckich. Właściwie znam prawie całą twórczość Sienkiewicza, przeczytałam wszystkie jego powieści i nowele.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
asymon 26.04.2017 12:27
Bibliotekarz

Z ostatnich lat przychodzi mi do głowy "Atlas chmur", na film nieobacznie wybrałem się w trakcie lektury. No i nie dokończyłem, choć są pewnie rozbieżności, to jednak doszedłem do wniosku że wiem już co-i-jak, poza tym czytało się ciężko (wersja języka angielskiego z dalekiej przyszłości, dużo apostrofów) i po prostu się nie chciało.

Przez długi czas nie mogłem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Artur 26.04.2017 07:45
Czytelnik

Prosiłbym właśnie o czwartą półkę - "Oglądałem". Teraz można sobie taką zrobić, ale trzeba też wybrać którąś z trzech głównych, a ja ani nie przeczytałem, ani nie planuję, ani teraz nie czytam. Takie oznaczenie sobie adaptacji pomogłoby w identyfikacji książki. Nie musi się to liczyć do liczby przeczytanych książek, byleby można było w jednym miejscu zebrać wszystkie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
IronHawk 26.04.2017 09:31
Czytelnik

Idąc za ciosem proponuję również półkę "Posiadam" gdyż z tym również bywa podobnie. Można posiadać książkę np. na liście do wymiany a nie koniecznie chcieć ją przeczytać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lokia 26.04.2017 15:50
Czytelniczka

Ja też prosiłabym o inną półkę, a mianowicie "Niedokończone", czyli półkę, na którą trafiąją książki, które zaczęło się czytać, ale nie skończyło z różnych powodów...
Ja jestem wobec siebie uczciwa i w sumie chciałabym móc zaznaczyć w tym serwisie książki, których czytanie porzuciłam, bo, na przykład nie odpowiadał mi styl autora albo po prostu mi się nie podobały. Tak...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
andeś 26.04.2017 15:57
Czytelniczka

Ja założyłam sobie półkę "Niekoniecznie chcę przeczytać, ale nie pasuje na żadną inną półkę" (półka główna oczywiście "Chcę przeczytać" w tym wypadku)
Książki z półki "Niedokończone" lądują na półce głównej "Chcę przeczytać" lub "Przeczytane" w zależności od tego, jak daleko doszłam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 03.05.2017 04:34
Czytelnik

Świetne pomysły!

Szkoda, że ani nowe, ani góra chce je realizować :(

Walka o dodatkową półkę toczy się od lat, ciągle powraca w wątku "Propozycje nowych funkcjonalności", a tu wydzielony wątek z większością najważniejszych argumentów:
http://lubimyczytac.pl/dyskusja/1/3068/czwarta-polka

Jak chyba większość tych, którzy choć trochę się nad pomysłem zastanowili, uważam, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Artur 21.05.2017 18:41
Czytelnik

Oczywiście, wystarczyłaby jedna neutralna półka, którą można byłoby dookreślać tymi drugorzędnymi półkami.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Marta 25.04.2017 23:00
Czytelniczka

Niestety mam taki upór że jak przypadkiem obejrzę film przed książką to nie jestem w stanie jej już potem przeczytać. Myślę, że ma to duży związek z wyobraźnią bo pozbawia mnie przyjemności "wymyślania sobie" czytanej książki podsuwając obrazy z filmu.
A książki których nie przeczytałam są 2:
1. "Pan Tadeusz"
2. nie skończyłam "Krzyżaków"
Z tego co pamiętam jedyne...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anna 26.04.2017 20:32
Czytelnik

Widzę, że nie jestem jedyna. Nie mogłam przebrnąć przez epopeję. Polonistka czytając moja prace klasowa na ten temat powiedziała, że domyśla, że nie przeczytałam, ale za "lanie wody" postawiła 4 :-). Pan Tadeusz to jedyna książka, której ekranizacja podobała mi sie bardziej niż oryginał.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się