Niezwykłe kobiety na kartach książek

Agnieszka Jankowiak-Maik Agnieszka Jankowiak-Maik
01.03.2020

Buntowniczki, agentki, wizjonerki, pionierki, kobiety nauki i magiczne kobiece archetypy. Historia kobiet staje się coraz bardziej popularna. Przypominamy sobie o zapomnianych bohaterkach, utożsamiamy się z silnymi, żeńskimi wzorcami, dostrzegamy ich wpływ na przełomowe wydarzenia w przeszłości. W marcu, miesiącu kobiet, warto przybliżyć sylwetki kilku z nich. Oto 9 książek o naprawdę niezwykłych kobietach.

Niezwykłe kobiety na kartach książek

W tym miesiącu realizujemy nowe wyzwanie czytelnicze. Tym razem zadanie polega na przeczytaniu książki historycznej. Ale marzec zawsze kojarzy mi się z celebracją kobiecości. Dlatego postanowiłam połączyć obie te okoliczności i zaprosić czytelników lubimyczytać.pl w podróż do przeszłości w towarzystwie niezwykłych kobiet.

Pod prąd

W zdominowanym przez mężczyzn świecie epoki wiktoriańskiej znalazły się dwie niezwykle odważne skandalistki, które wywróciły do góry nogami sposób postrzegania „słabszej” płci. Matka i córka, którym nigdy nie było dane się spotkać, zyskały ogromną sławę jako pisarki, ale również jako bojowniczki o prawa kobiet. Mary Wollstonecraft i Mary Shelley stały się pionierkami angielskiego feminizmu i do dziś inspirują swoimi barwnymi biografiami.

Na łamach „Buntowniczek” Charlotte Gordon poznajemy więc niezwykłe losy tych dwóch artystek, wolnomyślicielek i wizjonerek, których życie aż prosi się o hollywoodzką ekranizację. Mary Wollstonecraft w czasie rewolucji francuskiej walczyła o prawa kobiet, dostęp do edukacji i pracy, za co została nazwana „hieną w halce”. Podkreślała problem przemocy seksualnej i nierównego statusu materialnego. A poza tym kochała (często nieszczęśliwie), przeżywała przygody i dawała się targać emocjom. I choć zmarła dziesięć dni po porodzie, wywarła ogromny wpływ na córkę – autorkę słynnego „Frankensteina”.

Kobiety sięgają po prawa

Jedną z moich ulubionych książek historycznych o tematyce kobiecej są bez wątpienia „Posełki” Olgi Wiechnik. Co prawda Polska tuż po odzyskaniu niepodległości zrównała w prawach politycznych kobiety i mężczyzn, jednak tym pierwszym nie tak łatwo było sięgnąć po władzę.

W 1916 roku Zofia Moraczewska pisała jeszcze „Oczywiście »babie« nie pozwoli przecież nikt z tych mężów stanu polityki prowadzić”, ale to właśnie ona została jedną z ośmiu pierwszych polskich parlamentarzystek. Te kobiety „wyszarpały” sobie prawa i starały się z nich jak najlepiej korzystać.

Świetnie wykształcone, aktywne społecznie, wierzące w siłę nauki – oto kobiety zasiadające w pierwszym polskim parlamencie. Czuję dodatkowy sentyment, gdyż większość z nich była, podobnie jak ja… nauczycielkami. Myślę, że naprawdę warto poznać ich losy!

Bez nich nie byłoby Internetu

W zdominowanej przez mężczyzn branży IT zdecydowanie za mało mówi się o wpływie kobiet na rozwój Internetu, bez którego dziś nie wyobrażamy sobie życia. A okazuje się, że pierwsza programistka – bo takim mianem określić możemy Adę Lovelace – żyła już w XIX wieku! I od tego czasu wpływ „płci pięknej” na przemysł cyfrowy okazał się ogromny. Na łamach „Pionierek Internetu” Claire L. Evans poznajemy historie wybitnych matematyczek, koderek, hakerek i cyberaktywistek.

To właśnie one odnalazły się w męskim świecie, wsparły rozwój nowoczesnych technologii i – choć często zostawały w cieniu (jak choćby „Szóstka od ENIAC-a”, uhonorowana dopiero w latach 90.!) – zostały przywrócone historii na łamach świetnie napisanej książki, która przypadnie do gustu nie tylko informatykom.

Zabójcze agentki

Jeśli ciekawi Was, kto stał się główną inspiracją do postaci „dziewczyny Bonda”, to bez wątpienia powinniście sięgnąć po książkę „Igły” Marka Łuszczyny. To katalog niezwykłych Polek (również z wyboru), które w czasie II wojny światowej stały się zabójczo skutecznymi agentkami wywiadu. Piekielnie inteligentne, piękne i intrygujące, a przede wszystkim tajemnicze. I nie zawsze działające po „dobrej stronie”.

Dzięki książce poznajemy losy kobiet szpiegów, cichociemnych, zdrajczyń. I możemy przeanalizować powody ich decyzji. Czasem był to ogromny patriotyzm, czasem chęć zysku, wielka miłość lub… przypadek.

Każda z opisanych w publikacji biografii zasługuje na ekranizację. I byłyby to emocjonujące, pełne pasji filmy sensacyjne.

Druga fala feminizmu

Dzięki dokumentowi „Feministki: co sobie myślały?”, który w 2018 roku pojawił się na platformie Netflix, wróciło zainteresowanie tzw. drugą falą feminizmu. Od końca lat 60. przez całe lata 70. XX wieku kobiety walczyły o równouprawnienie. Do postulatów emancypantek (edukacja i zmiany w prawie) dodane zostało równouprawnienie na rynku pracy, kwestie kobiecej seksualności, walka z dyskryminacją.

Jedną z ikon tego ruchu jest bez wątpienia Gloria Steinem, która swoją historię opisała w autobiografii „Moje życie w drodze”. Jej kariera jako aktywistki rozpoczęła się po opublikowaniu głośnego reportażu demaskującego pracę „króliczków” Playboya. Dziś Gloria jest żywą legendą. Ta wyjątkowa dziennikarka, działaczka i podróżniczka została nagrodzona przez prezydenta Baracka Obamę odznaczeniem Medal od Freedom. I akurat jej losy prześledzimy niedługo w świetnie zapowiadającej się ekranizacji. Jej biografia pokazuje, że każda kobieta ma w sobie coś z wojowniczki.

Dzikie kobiety

W 2001 roku ukazała się w Polsce głośna książka „Biegnąca z wilkami” Clarissy Pinkoli Estés, w której przeanalizowane zostały archetypy dzikiej kobiety w kulturze. Jest to głębokie studium mitów, które, ze względu na swój dość naukowy charakter, nie stanowiło lektury łatwej i przyjemnej. Choć miało inne ogromne walory!

Mam wrażenie, że swego rodzaju odpowiedzią na tę książkę (która mnie osobiście bardzo się podobała, choć wymagała ogromnego skupienia i czasu) jest najnowszy „Leksykon dzikich kobiet” Klaudii Migacz i Anny Lewickiej. Dostajemy pięknie wydaną, wspaniale ilustrowaną i zwięzłą pozycję, w której możemy prześledzić magiczne kobiece archetypy z całego świata. Poznajemy w niej mity, opowieści i legendy, w których kobiety obdarzone są wyjątkowymi zdolnościami. Wiele z nich do dziś w różny sposób wpływa na kulturę. Jednym z ciekawszych przypadków jest motyw Kitsune (lisa) – często wykorzystywany we współczesnym anime.

Brakująca połowa dziejów?

Jeśli – mimo powyższych rekomendacji – nadal odczuwacie niedosyt kobiecej strony historii, warto sięgnąć po kompleksową historię Polski pisaną z perspektywy „płci pięknej”. Dziennikarka Anna Kowalczyk w pigułce przedstawiła najważniejsze postaci kobiece, które wpłynęły na powstanie i rozwój naszego kraju. „Brakująca połowa dziejów” zilustrowana została przez Martę Frej i stanowi doskonały impuls do zgłębienia dziejów naszego kraju. Bo wybitnych kobiet w nich nie brakowało!

Dowodem na to jest również gorąca poznańska premiera książki „Herstoria 1918/1919” Katarzyny Dworaczyk. Nowocześnie wydana, świetnie zilustrowana, napisana w trzech językach pozycja, której ukrytym mottem są słowa Aleksandry Piłsudskiej: „Dynamit znakomicie nadawał się do gorsetu”. Bo, jak podsumowała Agata Araszkiewicz, dziś „nie mamy już gorsetów, ale ciągle potrzebujemy dynamitu!”.

Jak widać, niesamowitych kobiet w historii znajdziemy naprawdę wiele. Warto poznać ich sylwetki i zacząć przywracać historii. Mam nadzieję, że mój subiektywny wybór przypadnie Wam do gustu. A ja już zastanawiam się nad wyborem ciekawych mężczyzn, których historie możemy prześledzić na kartach książek.

A jakie są Wasze ulubione książki, w których poznajemy kobiecą stronę historii? Zapraszam do dyskusji.


komentarze [14]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
alesia  - awatar
alesia 04.03.2020 09:12
Czytelnik

silna kobieta = feministka???? aroganckie uproszczenie.
Mój przykład - "Księżniczka i goblin" - odważna, wielkoduszna i dobra postać dziewczynki, choć to lektura nie tylko dla dziewczynek

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Agnieszka Jankowiak-Maik - awatar
Agnieszka 04.03.2020 11:15
Redaktorka

Absolutnie nie miałam na myśli takiego uproszczenia - stąd bardzo szeroki wachlarz przykładów - np kobiety nauki, artystki itp. A po zaproponowaną przez Ciebie książkę sięgnę z wielką przyjemnością. Silna kobieta to bardzo pojemne pojęcie. Zresztą pytanie - jak rozumiemy feminizm? Pewnie temat na osobny artykuł :) Pozdrawiam cieplutko z siostrzanym pozdrowieniem!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
alesia  - awatar
alesia 12.03.2020 20:13
Czytelnik

I jeszcze jeden piękny przykład kobiety silnej, odważnej to Amira z "Opowieści panny młodej" (manga, jedna z najlepszych!). Oczywiście postać fikcyjna i ugładzona, ale fantastyczny przykład siły i aż się jej zazdrości ;) Pozdrawiam ciepło również!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Monika  - awatar
Monika 03.03.2020 19:56
Czytelniczka

Andrzej Fedorowicz "Buntowniczki. Niezwykłe Polki, które robiły, co chciały". Dociekliwi znajdą recenzję tutaj: https://czytamywedwoje.pl/?p=38

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Izabela  - awatar
Izabela 03.03.2020 13:41
Czytelniczka

Artykuł w czas, bo własnie dzisiaj miałam zamiar wybierać książkę na marcowe wyzwanie ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Agnieszka Jankowiak-Maik - awatar
Agnieszka 04.03.2020 11:12
Redaktorka

Cieszę się, ze mogłam pomóc! :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Aga  - awatar
Aga 03.03.2020 11:30
Czytelnik

Niezwykłe kobiety na kartach książek - to jest bardzo dobry temat na wyzwanie czytelnicze na marzec - przecież obchodzimy Dzień Kobiet.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Agnieszka Jankowiak-Maik - awatar
Agnieszka 04.03.2020 11:13
Redaktorka

Zaproponowałam szersze wyzwanie - książka historyczna. Ale! Nic nie stoi na przeszkodzie, by byłą to historia kobiet <3

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
BIETKA  - awatar
BIETKA 02.03.2020 09:15
Czytelniczka

A ja jestem pod dużym wrażeniem dwóch książek:

"Kobieta, którą pokochał Marszałek.Opowieść o Oli Piłsudskiej" Katarzyny Drogi
i "Pani Einstein" Marie Benedict :-))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
jatymyoni  - awatar
jatymyoni 01.03.2020 20:22
Bibliotekarz

To ja dodam przewrotnie Katarzyna ze Sieny. Niepokorna święta

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Katarzyna ze Sieny. Niepokorna święta
czytamcałyczas   - awatar
czytamcałyczas 01.03.2020 13:32
Czytelnik

Ja bardzo lubię,jak w kryminałach .Śledztwo prowadzą panie policjantki.Moja ulubioną policjantka jest Catie Meguire Od Mastertona.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Eskarina  - awatar
Eskarina 01.03.2020 13:12
Czytelnik

"Buntowniczki" i "Posełki" to znakomite książki. Nie można się od nich oderwać.
Warto też poznać "Córki Wawelu" Anny Brzezińskiej, o kobietach w czasach renesansu. Znakomita jest też "Gra królowych" Sary Gristwood - wymaga czasu i skupienia, ale warto. Opowieść o kobietach sprawujących władzę w XVI wieku - a było ich wtedy mnóstwo, pod tym względem był to chyba najbardziej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ania_Wania  - awatar
Ania_Wania 01.03.2020 12:05
Czytelniczka

Mnie w pamięć zapadły ostatnimi czasy bohaterki tetralogii E. Cherezińskiej "Północna droga". Pewne swego celu w życiu, znające swoje miejsce w tamtych czasach, a jednak szukające czegoś więcej, swego pola do realizacji marzeń i planów. Otoczone wianuszkiem magii, dostępnej tylko dla kobiecej części społeczności.

Również z niedawnych lektur - postać Agnes z "Kamieniarza"...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Agnieszka Jankowiak-Maik - awatar
Agnieszka 28.02.2020 13:55
Redaktorka

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post