Cytaty
Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej: "Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja".
Uważam, że zdrowo jest być samemu przez większość czasu. Przebywanie w towarzystwie, nawet najlepszym, szybko staje się nużące i wyczerpujące. Uwielbiam być sam. Nigdy nie spotkałem przyjaciela, który byłby równie przyjazny jak samotność. Jesteśmy zwykle bardziej samotni, kiedy wychodzimy między ludzi, niż kiedy zostajemy w domu.
Któż to ci powiedział, że nie ma już na świecie prawdziwej, wiernej, wiecznej miłości? A niechże wyrwą temu kłamcy jego plugawy język!
- A sztuka? - Jest chorobą. - Miłość? - Złudzeniem. - Religia? - Wytwornym surogatem wiary. - Jesteś sceptykiem. - Nie, sceptycyzm jest początkiem wiary. - Czymże więc jesteś? - Określać znaczy ograniczać.
Kiedy się człowiek czymś interesuje, to książki przychodzą do niego. Książka poleca książkę. Tylko, że zawsze ma się większe ambicje niż rezultaty.
Ludzie, których kochamy, powinni umierać razem ze swoimi rzeczami.
I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja z moją miłością niech sobie będę głupi.
Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.
Jeżeli nie potrafisz czegoś prosto wyjaśnić - to znaczy, że niewystarczająco to rozumiesz.
-Mówię tylko, że chcę nadal cię kochać.Czy raczej zacząć cię kochać. -Ale co to dla ciebie oznacza? -Chcę, żebyś był szczęśliwy.
Książką można czytelnikowi głowę, owszem przemeblować o tyle, o ile jakieś meble już w niej przed lekturą stały.
Bez przerwy pić nie można. Dlatego się dokształcam".
I chcę się z tobą bawić w chowanego i dawać ci swoje ubrania i mówić ci że podobają mi się twoje buty i siedzieć na schodach kiedy bierzesz prysznic i masować ci szyję i całować ci stopy i trzymać cię za rękę i wychodzić razem żeby coś zjeść i nie obrażać się kiedy mi wyjadasz z talerza i spotykać się w barze i rozmawiać o tym jak minął dzień i przepisywać na maszynie twoje lis...
Rozwiń(...) bo ja mogę pozwolić sobie na ten luksus, żeby być opuszczony, choć ja nigdy opuszczony nie jestem, ja jestem tylko sam, by móc żyć w zaludnionej myślami samotności, bo ja po trosze jestem entuzjastą nieskończoności i wieczności, a Nieskończoność i Wieczność chyba gustują w takich ludziach jak ja.