rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Andrzejewski, stary komuch, który zmienia kierunek jak chorągiewka na wietrze, byle tylko się wybielić :D Pomysł z umieszczeniem akcji w czasach hiszpańskiej inkwizycji jest całkiem ciekawy, ale w wypowiedziach niektórych postaci pojawiają się takie bzdury, tak mocne pragnienie usprawiedliwienia się, że aż się śmiać chce.

Andrzejewski, stary komuch, który zmienia kierunek jak chorągiewka na wietrze, byle tylko się wybielić :D Pomysł z umieszczeniem akcji w czasach hiszpańskiej inkwizycji jest całkiem ciekawy, ale w wypowiedziach niektórych postaci pojawiają się takie bzdury, tak mocne pragnienie usprawiedliwienia się, że aż się śmiać chce.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciekawy główny wątek, fatalna narracja, niepotrzebnie przeciągnięte wątki poboczne (vide podróż i śmierć Hozjusza), niezbyt pogłębiony psychologizm postaci (a taki temat aż się o to prosi).

Ciekawy główny wątek, fatalna narracja, niepotrzebnie przeciągnięte wątki poboczne (vide podróż i śmierć Hozjusza), niezbyt pogłębiony psychologizm postaci (a taki temat aż się o to prosi).

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fabuła całkiem ciekawa, ale niezwykle przeciągnięta. Zakończenie przewidywalne.

Fabuła całkiem ciekawa, ale niezwykle przeciągnięta. Zakończenie przewidywalne.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przereklamowana tandeta, postaci sztuczne i mało realistyczne, historia nudna i przewidywalna, zbanalizowany język - tak w kilku słowach można opisać tę książkę.
Sama sobie się dziwię, że przeczytałam w całości, choć wiele fragmentów przelatywałam, głównie te z prawie niekończącym się monologiem wewnętrznym bohaterów - a w każdym z nich niemal to samo!
Dobrze, że są wakacje, podczas których zawsze sobie odpuszczam ambitną literaturę, ale "Alibi na szczęście" to szczyt.
Aż żal tych drzew, które giną, żeby taka komercha mogła zostać wydrukowana.

Przereklamowana tandeta, postaci sztuczne i mało realistyczne, historia nudna i przewidywalna, zbanalizowany język - tak w kilku słowach można opisać tę książkę.
Sama sobie się dziwię, że przeczytałam w całości, choć wiele fragmentów przelatywałam, głównie te z prawie niekończącym się monologiem wewnętrznym bohaterów - a w każdym z nich niemal to samo!
Dobrze, że są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Jeśli ktoś interesuje się Ibsenem i jego dramatami, to naprawdę warto sięgnąć po tę pozycję. Jest w niej wiele interesujących informacji. Autorka bardzo ciekawie i dokładnie omawia problem, obejmując całą twórczość Ibsena od "Katyliny" po "Gdy wstaniemy z martwych".

Jeśli ktoś interesuje się Ibsenem i jego dramatami, to naprawdę warto sięgnąć po tę pozycję. Jest w niej wiele interesujących informacji. Autorka bardzo ciekawie i dokładnie omawia problem, obejmując całą twórczość Ibsena od "Katyliny" po "Gdy wstaniemy z martwych".

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Po tylu latach wciąż zachwyca. Czyta się ją jednym tchem, nie mogąc się od niej oderwać. Książka, do której można wracać wielokrotnie. Ponadczasowa. Po prostu wspaniała!

Po tylu latach wciąż zachwyca. Czyta się ją jednym tchem, nie mogąc się od niej oderwać. Książka, do której można wracać wielokrotnie. Ponadczasowa. Po prostu wspaniała!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

W perspektywie nieoczekiwanej, samotnej, ponad 4-godzinnej podróży pociągiem, a więc nie mając akurat pod ręką żadnej książki, postanowiłam wstąpić do najbliższego stoiska taniej książki przy dworcu. Liczyłam, że znajdę coś godnego uwagi, może pisarza, którego lubię, ale guzik! Na półkach nie znajdowało się ani jedno znane mi nazwisko. Marudziłam długo, w końcu wybór padł na powieść Patricka Senecala.

Ledwo rzuciłam okiem na opis znajdujący się z tyłu okładki książki, bardziej skusiło mnie to, że jest to powieść grozy i że kosztuje tylko 11zł. Nawet nie sądziłam, że powieść ta aż tak mi się spodoba.

Historia rozpoczyna się dość ciekawie, akcja, która na początku idzie dość mozolnie, w drugiej połowie nabiera rozpędu galopem zmierzając do kulminacyjnego momentu, od którego nie można się oderwać. Fabuła czasem ociera się o banał, a jednak wciąga, co więcej dla mnie miejscami była dość przewidywalna. Czytelnik zawsze jest w śledztwie doctora Lacasse'a o krok dalej od niego. Odkrywając jedną rzecz, możemy domyślić się, co wydarzy się następnie lub odgadnąć przyczyny pewnych rzeczy. Mimo wszystko rozwiązanie całej opowieści nie rozczarowuje i trzyma w napięciu do samego końca.

Niektórym pewnie nie spodobają się rozwiązania podjęte przez Senecala, uznają to wszystko właśnie za banał bądź naciągactwo, ale mnie to nawet nie przeszkadzało, nie mogłam doczekać się końca. Za co można jeszcze pochwalić kanadyjskiego pisarza, to jego dość lekkie pióro, dzięki czemu gładko mkniemy przez całą historię, szybko się nie męczymy i jakby się chciało, to można przeczytać tę książkę bez wysiłku w jeden dzień.

Mam nadzieję, że kiedyś, może przed kolejną samotną podróżą pociągiem, wpadnie mi w ręce jeszcze jedna powieść Senecala. Z chęcią przeczytam, bo czuję, że warto zapoznać się szerzej z tym autorem.

W perspektywie nieoczekiwanej, samotnej, ponad 4-godzinnej podróży pociągiem, a więc nie mając akurat pod ręką żadnej książki, postanowiłam wstąpić do najbliższego stoiska taniej książki przy dworcu. Liczyłam, że znajdę coś godnego uwagi, może pisarza, którego lubię, ale guzik! Na półkach nie znajdowało się ani jedno znane mi nazwisko. Marudziłam długo, w końcu wybór padł...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kontynuacja "Poza sezonem"? Wspaniale! Tylko dlaczego "Potomstwo" musiało stać się kalką swojej świetnej poprzedniczki? Mam wrażenie, że Ketchum dokonał autoplagiatu...

Kontynuacja "Poza sezonem"? Wspaniale! Tylko dlaczego "Potomstwo" musiało stać się kalką swojej świetnej poprzedniczki? Mam wrażenie, że Ketchum dokonał autoplagiatu...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Słabe, słabe. Chociaż do poczytania na wakacje, jako lekka lektura na jeden dzień, góra dwa dni, to czemu nie? Się człowiek nie przemęczy, przeczyta i odda/odłoży na półkę. Daję 4 gwiazdki za czas i miejsce akcji oraz za praskich, urwał, kiziorów.

Słabe, słabe. Chociaż do poczytania na wakacje, jako lekka lektura na jeden dzień, góra dwa dni, to czemu nie? Się człowiek nie przemęczy, przeczyta i odda/odłoży na półkę. Daję 4 gwiazdki za czas i miejsce akcji oraz za praskich, urwał, kiziorów.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przyjemne (żeby nie powiedzieć lekkie) pamiętniki utrzymane w gawędowym stylu. Najciekawsze pewnie dla miłośników Fredry oraz dla wszystkich zainteresowanych kampaniami napoleońskimi 1812 i 1813, w których komediopisarz brał udział.
Jedynym minusem (dla tych, którzy za tym wyjątkowo nie przepadają) są luźna kompozycja, liczne dygresje i nieciągłość narracji, sprawiające, że czasem można pogubić się w wątkach. Z drugiej strony widać, że Fredro zdaje sobie z tego sprawę, dlatego często pomaga czytelnikowi połapać się w toku swojej opowieści.
Ogółem bardzo przystępne :)

Przyjemne (żeby nie powiedzieć lekkie) pamiętniki utrzymane w gawędowym stylu. Najciekawsze pewnie dla miłośników Fredry oraz dla wszystkich zainteresowanych kampaniami napoleońskimi 1812 i 1813, w których komediopisarz brał udział.
Jedynym minusem (dla tych, którzy za tym wyjątkowo nie przepadają) są luźna kompozycja, liczne dygresje i nieciągłość narracji, sprawiające,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

"A teraz, drogi czytelniku, winieneś przygotować swe serce i umysł na najbardziej nieczystą opowieść, jaka powstała od początku świata. Podobnej książki nie spotkasz ani u starożytnych, ani u nowożytnych." W zupełności zgadzam się z tą wypowiedzią markiza, którą umieścił we wstępie swej powieści. "Sto dwadzieścia dni Sodomy" to powieść unikalna, przedstawiająca najmroczniejszą stronę natury człowieka, jego najgorsze namiętności. De Sade to geniusz zła, który w sposób niezwykle realistyczny i naturalistyczny opisuje wszystkie zbrodnie i zboczenia. Jednakże należy pamiętać, że książka ta nie jest skończona - to co zostało jest zaledwie brudnopisem, szkicem, czy, jak określa to sam de Sade, planem (dotyczy to wszystkich miesięcy prócz listopada, w którym mamy do czynienia z normalną fabułą). Mając to na uwadze, proszę pomyśleć, jakie dzieło otrzymałby świat, gdyby tylko żona de Sade'a zdążyła zabrać wszystkie jego rękopisy przed atakiem na Bastylię i oddała mu.

"A teraz, drogi czytelniku, winieneś przygotować swe serce i umysł na najbardziej nieczystą opowieść, jaka powstała od początku świata. Podobnej książki nie spotkasz ani u starożytnych, ani u nowożytnych." W zupełności zgadzam się z tą wypowiedzią markiza, którą umieścił we wstępie swej powieści. "Sto dwadzieścia dni Sodomy" to powieść unikalna, przedstawiająca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Może mniej błyskotliwa niż "Świętoszek", ale równie zabawna :D

Może mniej błyskotliwa niż "Świętoszek", ale równie zabawna :D

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wspaniała książka opisująca życie i twórczość Stanisława Ignacego Witkiewicza w latach 1918-1939. Wiele zdjęć (również takich, które można uznać za prywatne), zdjęć portretów, a także listów Witkacego do przyjaciół, żony, etc. Dużą zaletą tej książki jest także to, iż można czytać ją na "wyrywki", ponieważ każdy rozdział dotyczy innej problematyki (stosunki Witkacego z żoną, z kochankami, znajomymi, itd., wszystkie kulisy pisania, publikacji, wystawiania na scenie [w przypadku dramatów] jego dzieł). Absolutny niezbędnik dla każdego, kto interesuje się twórczością artysty i nim samym.

Wspaniała książka opisująca życie i twórczość Stanisława Ignacego Witkiewicza w latach 1918-1939. Wiele zdjęć (również takich, które można uznać za prywatne), zdjęć portretów, a także listów Witkacego do przyjaciół, żony, etc. Dużą zaletą tej książki jest także to, iż można czytać ją na "wyrywki", ponieważ każdy rozdział dotyczy innej problematyki (stosunki Witkacego z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Pozycja niewątpliwie godna uwagi i warta poznania, aczkolwiek całkowicie nie w moim guście ;) Dla mnie ta książka jest zbyt "przegadana", mało akcji (tej głównej), same tylko opowieści, które mnie w ogóle nie wciągnęły (może niektóre fragmenty).

Pozycja niewątpliwie godna uwagi i warta poznania, aczkolwiek całkowicie nie w moim guście ;) Dla mnie ta książka jest zbyt "przegadana", mało akcji (tej głównej), same tylko opowieści, które mnie w ogóle nie wciągnęły (może niektóre fragmenty).

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jak dla mnie - śmiertelnie nudna. Nie znalazłam w niej dla siebie nic interesującego.

Jak dla mnie - śmiertelnie nudna. Nie znalazłam w niej dla siebie nic interesującego.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Tak! Nareszcie książka, która tak dobitnie odsłania wszystkie błędy i ciemnotę polskiego romantycznego patriotyzmu. Całkowicie zgadzam się tu z poglądami Gombrowicza. Chociaż jego styl pisania i język wypowiedzi jest dość ciężki (przynajmniej dla mnie) do przyjęcia.

Tak! Nareszcie książka, która tak dobitnie odsłania wszystkie błędy i ciemnotę polskiego romantycznego patriotyzmu. Całkowicie zgadzam się tu z poglądami Gombrowicza. Chociaż jego styl pisania i język wypowiedzi jest dość ciężki (przynajmniej dla mnie) do przyjęcia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wstrząsające opisy pisane lekkim i beznamiętnym językiem (wypowiedzi Tadeusza - zlagrowanego człowieka) są czymś, czego pokolenie, które nie miało z tym styczności, nie zrozumie. Ciężko jest zrozumieć aż takie zło. Jedyne, co nam pozostaje, to wyciągnąć z tej lektury wnioski i nie dopuścić, by sytuacje takie się powtórzyły. Chociaż patrząc na to, co obecnie dzieje się na świecie, wątpię w to, czy ludzkość potrafi uczyć się na błędach przeszłości.

Wstrząsające opisy pisane lekkim i beznamiętnym językiem (wypowiedzi Tadeusza - zlagrowanego człowieka) są czymś, czego pokolenie, które nie miało z tym styczności, nie zrozumie. Ciężko jest zrozumieć aż takie zło. Jedyne, co nam pozostaje, to wyciągnąć z tej lektury wnioski i nie dopuścić, by sytuacje takie się powtórzyły. Chociaż patrząc na to, co obecnie dzieje się na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Świetna! Elementy tragedii przeplatane z humorem, rozrachunek z łamaniem formy (u Gombrowicza). Taką groteskę to ja lubię :D

Świetna! Elementy tragedii przeplatane z humorem, rozrachunek z łamaniem formy (u Gombrowicza). Taką groteskę to ja lubię :D

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo przystępnie napisana, pełna wielu ciekawych szczegółów i anegdotek z życia władczyni. Zawiera również fragmenty i cytaty z pamiętnika i listów Wiktorii, jej rodziny i otoczenia. Polecam.

Bardzo przystępnie napisana, pełna wielu ciekawych szczegółów i anegdotek z życia władczyni. Zawiera również fragmenty i cytaty z pamiętnika i listów Wiktorii, jej rodziny i otoczenia. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

5 opowiadań ("Naszyjnik", "W rodzinnym gronie", "Pchła", "Włóczęga", "Diabeł") w sposób satyryczny pokazuje rzeczywistość Francji II poł. XIX w. Moralność mieszczańska, zakłamanie, egoizm i materializm mieszczan krytykowane są poprzez groteskowe sytuacje lub nieoczekiwane zakończenie.

5 opowiadań ("Naszyjnik", "W rodzinnym gronie", "Pchła", "Włóczęga", "Diabeł") w sposób satyryczny pokazuje rzeczywistość Francji II poł. XIX w. Moralność mieszczańska, zakłamanie, egoizm i materializm mieszczan krytykowane są poprzez groteskowe sytuacje lub nieoczekiwane zakończenie.

Pokaż mimo to