-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2012-03-15
2012-05-10
2012-05-02
2012-04-26
2012-02-27
Mimo wszystko, dla osób nie mających wcześniej styczności z twórczością Kossakowskiej będzie to smakowity kąsek. Opowiadania, pomimo iż są lekko nierówne, i tak robią wrażenie. Szczególnie warto zwrócić uwagę na świetne, dowcipne dialogi i barwne, szczegółowe opisy Królestwa oraz Głębi. Z książki można dowiedzieć się wiele o życiu zwykłych aniołów i demonów; ich arystokracji, zwyczajach i prawidłach budujących świat.
Pan odszedł, pozostawiając swe zastępy. Zabrał ze sobą tylko najbliższych i najważniejszych aniołów – to główna oś intrygi, na której osadzona jest większość opowiadań „Żaren Niebios”. Archaniołowie, zmuszeni do utrzymania w tajemnicy wieści o zniknięciu Najjaśniejszego, zawierają pakt z Lucyferem i jego świtą.
Pierwszym opowiadaniem zbioru jest „Światło w tunelu”. Patrząc oczami dopiero co zmarłego człowieka, zapoznajemy się z podstawami świata. Przemierzamy Limbo, które jest łudząco podobne do Ziemi, a także możemy obejrzeć pierwsze kręgi Królestwa. Dowiadujemy się, że Świetliści i Głębianie spotykają się w tych samych spelunach, ćpają, kradną, zabijają się nawzajem, umierają i są bardzo do siebie podobni. Wstrząsająca prawda o zaświatach.
Kolejnym opowiadaniem są „Dopuszczalne straty”, stanowiące zawiązanie fabuły do kolejnych kilku tekstów oraz bestsellerowego „Siewcy Wiatru”. Poznajemy tu mechanizmy rządzące Królestwem, jego wyższymi kręgami. To w tym opowiadaniu dowiadujemy się, że Najjaśniejszy opuścił Niebo, pozostawiając aniołów samym sobie.
„Sól na pastwiskach niebieskich” to genialne, bardzo wzruszające opowiadanie o aniele, który pokochał ludzką kobietę. Jest to debiut autorki, a jednocześnie jedno z lepszych opowiadań w zbiorze. Ukazuje brutalne realia z życia aniołów niskiej rangi.
„Zobaczyć czerwień” z kolei zapoznaje nas z życiem Głębiańskiej arystokracji, do cna zepsutej i dekadenckiej. Jednocześnie pokazuje ludzkie oblicza demonów, ich rozterki, próby poszukiwania idealnej miłości. W sumie nie taki diabeł straszny, jak go malują. Można by nawet polubić Lucyfera, zwanego przez nieżyczliwych Lampką, czy Asmodeusza – Zgniłego Chłopca.
W „Koszu na śmierci” bohater zostaje postawiony przed trudnym wyborem: czy przyjąć kuszącą propozycję Daimona Freya i zostać nowym Aniołem Zagłady? Takiej propozycji się wszak nie odrzuca.
Czytając „Smugę Krwi” dowiadujemy się z kolei czegoś o niższych rangą demonach, o okrutnym świecie Głębi i jego mieszkańcach. Demony nie są pozbawione uczuć, a zdrada, zawód i rany bolą je tak samo jak nas. W tym opowiadaniu można niemal zapomnieć, że mamy do czynienia z angel fantasy. To opowieść o przyjaźni i zdradzie. Litości i okrucieństwie. Wstrząsająca mieszanka.
Tytułowe „Żarna Niebios” to kontynuacja opowiadania „Dopuszczalne straty”. Opowiada o losach koalicji zawartej pomiędzy Królestwem a Głębią. Pomiędzy ten spisek wpleciony został wątek ni to żywej, ni martwej dziewczyny zwiedzającej zaświaty pod przewodnictwem anioła Burzy Gradowej.
Każdy z nas ma swojego anioła stróża, a jacy oni są, dowiadujemy się z „Wieży zapałek”. Poznajemy także rozterki moralne anioła służbisty i wycofanego z czynnej służby anioła komandosa. Obserwujemy rodzącą się między nimi przyjaźń, ale także dobrze widzimy dzielące ich różnice. Tekst lekko moralizatorski i w sumie całkiem przyjemny.
Co może się stać, gdy wezwiemy demona, przeczytamy w opowiadaniu „Gringo”. To zaskakująca historia: nawet diabeł, który nie zna umiaru i zawsze mu coś nie wychodzi, może przypadkiem zrobić coś dobrego. Dobrze napisana, lekka opowiastka.
Ostatnim tekstem w antologii jest „Beznogi tancerz” – zdecydowanie najlepsze opowiadanie całego zbioru. Mamy tu do czynienia z wydarzeniami z początku istnienia Królestwa, a także poznajemy wielu bohaterów, którzy w przyszłości będą pełnić ważne dla fabuły funkcje. Opowieść ta powinna być raczej wprowadzeniem do całego zbioru.
Podsumowując, „Żarna Niebios” to ciekawy zbiór dla nowicjuszy w świecie kreowanym przez Kossakowską. Ci jednak, którzy znają jej inne książki lub posiadają „Obrońców Królestwa”, mogą ją sobie spokojnie odpuścić. Pozostałym radzę szybko zaopatrzyć się w tę pozycję i cieszyć się każdym anielskim (bądź demonicznym) słowem.
Mimo wszystko, dla osób nie mających wcześniej styczności z twórczością Kossakowskiej będzie to smakowity kąsek. Opowiadania, pomimo iż są lekko nierówne, i tak robią wrażenie. Szczególnie warto zwrócić uwagę na świetne, dowcipne dialogi i barwne, szczegółowe opisy Królestwa oraz Głębi. Z książki można dowiedzieć się wiele o życiu zwykłych aniołów i demonów; ich...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-04-25
2012-04-22
2012-04-20
2012-04-18
Jeśli chcesz ciekawej, wciągającej i dowcipnej książki, możesz śmiało sięgnąć po Smocze gniazdo, która zapewni Ci sporo dobrej rozrywki. Nawet, jeśli nie znasz fabuły poprzednich tomów, ten jest na tyle odrębną całością, że już po kilku stronach nie ma problemów ze zrozumieniem, kto jest kim i co się właściwie dzieje.
Jeśli chcesz ciekawej, wciągającej i dowcipnej książki, możesz śmiało sięgnąć po Smocze gniazdo, która zapewni Ci sporo dobrej rozrywki. Nawet, jeśli nie znasz fabuły poprzednich tomów, ten jest na tyle odrębną całością, że już po kilku stronach nie ma problemów ze zrozumieniem, kto jest kim i co się właściwie dzieje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-04-17
Jak pamiętamy z Czarem i smokiem, Rosselin znalazł narzeczoną i pracę, z której go nie wylano, a jaszczur ciepły kąt w pałacu cesarzowej. Niestety ukochana naszego maga zbyt często zaczyna mówić o ślubie, zaś praca, choćby lekka, również wymaga poświęceń. W dodatku Filippon nie przestaje dręczyć pogodnika, bo smutno być samotnym smokiem bez smoczycy i gniazda pełnego jaj... Dlatego ani myśli wspierać przyjaciela w nieudolnych próbach uniknięcia małżeństwa, tylko szuka drogi do Smoczego Miasta. Jednak by ją odnaleźć, potrzebuje potężnej mocy ukrytej w lochach Akademii Magicznej...
Jak pamiętamy z Czarem i smokiem, Rosselin znalazł narzeczoną i pracę, z której go nie wylano, a jaszczur ciepły kąt w pałacu cesarzowej. Niestety ukochana naszego maga zbyt często zaczyna mówić o ślubie, zaś praca, choćby lekka, również wymaga poświęceń. W dodatku Filippon nie przestaje dręczyć pogodnika, bo smutno być samotnym smokiem bez smoczycy i gniazda pełnego jaj......
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-04-15
Zachęcam każdego do przeczytania, nie tylko młodych. Ciekawe sceny na morzu (pozbawione rei, kei, ruf itp., itd.), trochę salonowych gier, jednokartkowy epos drogi. Romek Pawlak specjalizuje się w plastycznych opisach, więc wszystko widać jak na dłoni. W tej książce liczą się uczucia – przyjaźń międzyludzka i międzygatunkowa (Rosselin-smok – tak!), miłość, nienawiść. Jak w serialu telewizyjnym, tyle że inteligentnie i z polotem. Cóż zatem więcej dodać? Fantastyka w świetnym wydaniu. Oby tylko wydana w całości.
Zachęcam każdego do przeczytania, nie tylko młodych. Ciekawe sceny na morzu (pozbawione rei, kei, ruf itp., itd.), trochę salonowych gier, jednokartkowy epos drogi. Romek Pawlak specjalizuje się w plastycznych opisach, więc wszystko widać jak na dłoni. W tej książce liczą się uczucia – przyjaźń międzyludzka i międzygatunkowa (Rosselin-smok – tak!), miłość, nienawiść. Jak w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-03-31
Ziemia, czasy współczesne. Kontrolę nad światem przejmują obce istoty zwane duszami, które, po przejęciu ludzkich ciał, wiodą w nich normalne życie. Chociaż dusze są łagodne i dobre, ich "żywiciele" nierzadko stawiają opór. Jedna z ostatnich wolnych istot ludzkich, przez dusze zwanych rebeliantami, Melanie Stryder, zostaje schwytana; w jej ciało wprowadza się dusza o imieniu Wagabunda, której zadaniem jest wydobyć z pamięci Mel szczegóły dotyczące miejsca ukrycia innych wolnych ludzi. Okazuje się jednak, że Melanie jest bardzo silną i waleczną osobą, i nie zamierza dać się złamać. Odgradza swoją pamięć grubym murem od Wagabundy i toczy z nią walkę o kontrolę nad ciałem. Nie jest w stanie nad nim władać, ale jej umysł wciąż pracuje. Cierpiąca z powodu utraty ukochanego Jareda oraz brata Jamiego Melanie niechcący podsuwa Wagabundzie coraz to nowe wspomnienia. Stopniowo Wagabunda i Melanie stają się sojuszniczkami i razem wyruszają na pustynię, na poszukiwanie Jareda, Jamiego i ostatnich "niezamieszkanych" ludzi. Dla obu podróż ta prawie okazała się śmiertelna. Kiedy już ich znajdują, rozpoczyna się mozolna walka o zdobycie zaufania i przekonanie, że intruz ma dobre zamiary (początkowo Wagabunda jest więziona przez ludzi i pilnowana przez Jareda).Dopiero gdy Jared opuszcza jaskinię wuj Jeb uwalnia Wagabundę. Nie jest to jednak okres w którym ludzie zaufają Wagabundzie. Będą to zarówno dla niej jak i dla pozostałych mieszkańców ciężkie dni. Tymczasem za Wagabundą podąża Łowczyni, dusza, której celem jest odkrycie ostatniego ludzkiego osiedla i zniszczenie wolnych ludzi. Wanda, Wagabunda opowiada ludziom o swoich poprzednich życiach i przygodach które ją spotkały na innych planetach. Opowiada ona o innych rasach zasiedlonych przez dusze o "pająkach". "sępach". Ludzie, a zwłaszcza Jamie z ciekawością słuchają opowieści Wagabundy.
Dalej przeczytajcie sami powiem tyle książka wciąga na całego...aż trudno się oderwać polecam!!!!!!!!
Ziemia, czasy współczesne. Kontrolę nad światem przejmują obce istoty zwane duszami, które, po przejęciu ludzkich ciał, wiodą w nich normalne życie. Chociaż dusze są łagodne i dobre, ich "żywiciele" nierzadko stawiają opór. Jedna z ostatnich wolnych istot ludzkich, przez dusze zwanych rebeliantami, Melanie Stryder, zostaje schwytana; w jej ciało wprowadza się dusza o...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-04-13
2012-04-11
Jedno jest pewne: w „Podróży do tyłu” nie znajdziecie wielkich bitew, księżniczek na wieży, potężnych władców i smoków trójgłowych, a zwykłych ludzi i ich problemy oraz znane każdemu z nas uczucia – miłość, nienawiść, zazdrość, gniew – które okazują się być potężniejsze od wszelkich czarnoksięskich zaklęć. I szkoda tylko, że wizyta w tym magicznie zwyczajnym świecie bardzo szybko się kończy. Ufam jednak autorce i wiem, że nawet jeśli nie dane nam będzie poznać kolejnych historii z udziałem Bernharda i Herberta, z przyjemnością odwiedzę inne stworzone przez nią światy.
Jedno jest pewne: w „Podróży do tyłu” nie znajdziecie wielkich bitew, księżniczek na wieży, potężnych władców i smoków trójgłowych, a zwykłych ludzi i ich problemy oraz znane każdemu z nas uczucia – miłość, nienawiść, zazdrość, gniew – które okazują się być potężniejsze od wszelkich czarnoksięskich zaklęć. I szkoda tylko, że wizyta w tym magicznie zwyczajnym świecie bardzo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-04-10
Od nowiu do pełni nie jest książką o genialnym naukowcu, który dokonuje rewolucyjnych zmian w wyglądzie ówczesnego świata. Jest to raczej traktat o człowieku, który w trakcie swojej wędrówki przez życie wielokrotnie otarł się o sukces i całkowite spełnienie, jednak za każdym razem tracił z oczu to, za czym tak uparcie gonił. Bernhard jest człowiekiem wymawiającym się od przyziemnych spraw i codziennych zajęć, jednak z biegiem czasu przekonuje się, że to właśnie to czyni człowieka wyjątkowym. Co ciekawe, dowiaduje się tego poniekąd od samego siebie...
Gorąco polecam.
Od nowiu do pełni nie jest książką o genialnym naukowcu, który dokonuje rewolucyjnych zmian w wyglądzie ówczesnego świata. Jest to raczej traktat o człowieku, który w trakcie swojej wędrówki przez życie wielokrotnie otarł się o sukces i całkowite spełnienie, jednak za każdym razem tracił z oczu to, za czym tak uparcie gonił. Bernhard jest człowiekiem wymawiającym się od...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-03-22
W 13 Aniele odnaleźć można wszystko, co czytelnikowi fantastyki jest w stanie sprawić przyjemność. Jest niebanalna intryga, ciekawe postaci, siły nadprzyrodzone, sporo humoru i wartka akcja. Oczywiście Kańtoch jest autorką młodą i pod względem stylistycznym trudno porównywać ją do asów pokroju Komudy bądź Lema. Narzekać na 13 Anioła mogą też czytelnicy spragnieni „męskiego” fantasy: nie znajdziemy tu zbyt wielu przekleństw, przemoc jako sposób rozwiązania problemów zawodzi, a o sprośnych żartach można kompletnie zapomnieć. Nie wydaje mi się to jednak wadą utworu, a raczej jego zaletą i dowodem na to, iż Kańtoch jako pisarka dorasta i zaczyna wytyczać własną literacką ścieżkę.
Zdecydowanie polecam.
W 13 Aniele odnaleźć można wszystko, co czytelnikowi fantastyki jest w stanie sprawić przyjemność. Jest niebanalna intryga, ciekawe postaci, siły nadprzyrodzone, sporo humoru i wartka akcja. Oczywiście Kańtoch jest autorką młodą i pod względem stylistycznym trudno porównywać ją do asów pokroju Komudy bądź Lema. Narzekać na 13 Anioła mogą też czytelnicy spragnieni „męskiego”...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-04-05
Fajny zbiór opowiadań Kossakowskiej naprawdę warty przeczytania!!!
Fajny zbiór opowiadań Kossakowskiej naprawdę warty przeczytania!!!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to