Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Właściwie to jeszcze nie doczytałam o wszystkich wyspach. Interesowała mnie część o Teneryfie i Gomerze (na których już byłam) oraz o Lanzarote i Fuerteventurze (na które się wybierałam).
Kilka rzeczy mnie zdenerwowało w tym przewodniku:
- literówki typu "wyspa Logos" zamiast "Lobos";
- wolałabym żeby było więcej różnych zdjęć, a nie po 2 razy te same;
- podpisy pod zdjęciami to kawałki zdań wyrwane z ciągłego tekstu - też mogli się bardziej wysilić, a nie powtarzać to samo;
- cena mnie odstraszała, dlatego długo zwlekałam z kupnem, ale z braku lepszej alternatywy w końcu wzięłam;
- zabrakło mi informacji np. w jakich butach warto się wybrać w poszczególne miejsca ('w praniu' wyszło, że do zwiedzania przydadzą się i adidasy, i klapki);
- miałam wrażenie, że czasem były powtarzane te same zwroty i autorka słabo zachęca do zwiedzania zdaniami typu: "(...) lata świetności ma już za sobą."

Daję ocenę dobrą, ponieważ jest estetycznie wydana i naprawdę nigdzie nie mogłam znaleźć innego (lepszego) ilustrowanego przewodnika po wyspach.

Właściwie to jeszcze nie doczytałam o wszystkich wyspach. Interesowała mnie część o Teneryfie i Gomerze (na których już byłam) oraz o Lanzarote i Fuerteventurze (na które się wybierałam).
Kilka rzeczy mnie zdenerwowało w tym przewodniku:
- literówki typu "wyspa Logos" zamiast "Lobos";
- wolałabym żeby było więcej różnych zdjęć, a nie po 2 razy te same;
- podpisy pod...

Widać, że chęci ktoś miał dobre, ale książka nieco pierdołowata. ;) Nie jest też pozbawiona błędów. Może jeśli ktoś zupełnie nie ma zielonego pojęcia o temacie, dowie się czegoś nowego.
No i wielokrotnie powtarzane zwroty typu: "ubrać sukienkę". No serce boli. :p

Widać, że chęci ktoś miał dobre, ale książka nieco pierdołowata. ;) Nie jest też pozbawiona błędów. Może jeśli ktoś zupełnie nie ma zielonego pojęcia o temacie, dowie się czegoś nowego.
No i wielokrotnie powtarzane zwroty typu: "ubrać sukienkę". No serce boli. :p

Dobra dla fanów serialu. Ja oglądam sporadycznie, ale postanowiłam przeczytać, bo chciałam się dowiedzieć, co w nim widzi moja rodzina. :p
Podobało mi się porównanie serialu z faktami.
Mniej podobało mi się to, że w bibliografii jest wikipedia i "Rewia".
Wydanie jest średnie - papier jak ze zwykłej drukarki, parę literówek, kartki trochę się marszczą i ogólnie wygląda to jak byle gazetka.

Dobra dla fanów serialu. Ja oglądam sporadycznie, ale postanowiłam przeczytać, bo chciałam się dowiedzieć, co w nim widzi moja rodzina. :p
Podobało mi się porównanie serialu z faktami.
Mniej podobało mi się to, że w bibliografii jest wikipedia i "Rewia".
Wydanie jest średnie - papier jak ze zwykłej drukarki, parę literówek, kartki trochę się marszczą i ogólnie wygląda to...