-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2017-01-31
Mollie Gillen, nieżyjąca już pisarka i dziennikarka australijskiego pochodzenia, większość życia spędziła jednak dzieląc czas między Anglię a Kanadę.
„The wheel of things (…)” napisana w latach 70’, ubiegłego wieku, jest jedną z pierwszych biografi L.M.Montgomery i jedyną przetłumaczoną na język polski (tłumaczenie jest niestety nie najlepsze). Podzielona na trzydzieści krótkich rozdziałów i uzupełniona ilustracjami (55).Napisana jest w lekki, przystępny sposób.
Moim zdaniem, zbyt ogólnikowa, stanowi jedynie pewien zarys. Można powiedzieć, że Gillen „szkicuje” życiorys Montgomery, nie zapełnia go jednak „kolorami”. Mimo to, wszystkim zainteresowanym, polecam tą biografię. Myślę, że dla wielu takie ujęcie „tematu”, będzie wystarczające. Fakty i ciekawostki z życia pisarki, często niespodziewane, jak na przykład ta, że Montgomery nie przepadała za stworzoną przez siebie bohaterką, Anią Shirley.
Nie jestem zwolenniczką streszczania zawartości książki, pisząc o niej opinie. Jak zresztą streścić w kilku słowach całe życie tak barwnej i dla mnie osobiście ważnej osoby ?! Napiszę więc tak:
Montgomery byłą kobietą wielowymiarową, o skomplikowanej osobowości. Wnikliwa obserwatorka otoczenia, bystra perfekcjonistka i tytan pracy. Krytyczna w stosunku do swoich dzieł, nigdy nie zaspokoiła swoich pisarskich ambicji (chciała pisać dla dorosłych, co udało się jej tylko w niewielkim stopniu, m.in. powieścią „Błękitny Zamek”).
Z kart biografii wyłania się obraz oddanej żona pastora, nieco surowej matki, kobiety podziwianej i poważanej w lokalnej społeczności parafialnej, finansowo niezależnej, a jednocześnie wrażliwej, zagubionej, pełnej tajemnic.
Biografia autorstwa Gillen, opiera się głównie na listach Montgomery i jej korespondencyjnych przyjaciół: Ephraima Webera i Georga Boyda MacMillana oraz dziennikach Maud, które pisała przez większość życia. Mówi się jednak, że Montgomery zredagowała swoje dzienniki, przepisując je na nowo, przed swoją śmiercią w 1942 r. Być może nigdy nie chciała być prawdziwie poznana, nawet przez najbliższych. Mollie Gillen przytacza w biografii słowa pisarki:
„ Ci, którzy ze mną mieszkają, znają mnie taką, jaką się im wydaje. Ci, którzy mnie czytają, wiedzą jaka jestem”.
Każda powieść, każdy utwór autorki, nosi w sobie cząstkę jej samej, a nam czytelnikom pozostaje tylko delektować się nimi. Być wdzięcznym za piękno, jakie zostawiła po sobie L.M.Mongomery.
Autorką najpełniejszej jak dotąd biografii L.M.Montgomery pt. „The Gift of Wings” jest Dr Mary Henley Rubio. (niestety nie dostępnej w języku polskim).
Mollie Gillen, nieżyjąca już pisarka i dziennikarka australijskiego pochodzenia, większość życia spędziła jednak dzieląc czas między Anglię a Kanadę.
„The wheel of things (…)” napisana w latach 70’, ubiegłego wieku, jest jedną z pierwszych biografi L.M.Montgomery i jedyną przetłumaczoną na język polski (tłumaczenie jest niestety nie najlepsze). Podzielona na trzydzieści...
2016-06-27
SŁODKO-GORZKA
PIEKIELNIE-DOBRA
RADOŚNIE-SMUTNA
JESTEM-czasownik: zwrot stanowiący potwierdzenie obecności, zajęcie stanowiska
POD WRAŻENIEM- fraza przymiotnikowa: oznacza pozytywne zaskoczenie
TEJ- zaimek: zwrot określający kogoś lub coś
KSIĄŻKI- rzeczownik: złożony i oprawiony arkusz papieru, zapełniony tekstem literackim
"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą. "
Marek Aureliusz
SŁODKO-GORZKA
PIEKIELNIE-DOBRA
RADOŚNIE-SMUTNA
JESTEM-czasownik: zwrot stanowiący potwierdzenie obecności, zajęcie stanowiska
POD WRAŻENIEM- fraza przymiotnikowa: oznacza pozytywne zaskoczenie
TEJ- zaimek: zwrot określający kogoś lub coś
KSIĄŻKI- rzeczownik: złożony i oprawiony arkusz papieru, zapełniony tekstem literackim
"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem....
2016-06-23
WARTO! Pierwsza część dosłowne rozbiła mnie na kawałki. Wzbudziła we mnie tyle różnych emocji i reakcji, od śmiechu przez łzy aż po olbrzymi gniew. To książka, o której się pamięta, o której się rozmawia, którą się po prostu przeżywa. Po przeczytaniu "Zanim się pojawiłeś" byłam zła na wszystko i na wszystkich. Na autorkę, która napisała takie zakończenie, a nie inne, na bohaterów, za ich decyzje i działania i w końcu na życie, które jest totalnie do d**y, kiedy się jest sparaliżowanym od szyi w dół! ! Dlatego nie byłam przekonana, co do drugiej czę ści. Myślałam PO CO? Nie potrafiłam wyobrazić sobie co autorka chce jeszcze przekazać, pisząc kontynuację. Cieszę się, że dałam szansę "Kiedy odszedles". To mądra, zyciowa książka, która go nie upiększa. Życie Lou nie odmieniło się w cudowny sposób, za sprawą pieniędzy i obietnic złożonych Willowi., nadal jest normalną zagubioną dziewczyna, która uczy się życia. To właśnie chcę nam przekazać autorka. Motywuje nas do działania, do tego by wyjść ze swojej bezpiecznej skorupy, nie bać się życia, a jednocześnie uświadamia nam, że nie chodzi tu o "wielkie" czyny, o dosłowne zdobywanie szczytów. "Po prostu żyj dobrze, po prostu żyj".
WARTO! Pierwsza część dosłowne rozbiła mnie na kawałki. Wzbudziła we mnie tyle różnych emocji i reakcji, od śmiechu przez łzy aż po olbrzymi gniew. To książka, o której się pamięta, o której się rozmawia, którą się po prostu przeżywa. Po przeczytaniu "Zanim się pojawiłeś" byłam zła na wszystko i na wszystkich. Na autorkę, która napisała takie zakończenie, a nie inne,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Portret XIX - wiecznej paryskiej kurtyzany, która odważyła się odwzajemnić miłość jednego mężczyzny, co jest prawdziwym faux pas w tym fachu.
Historia miłości prawdziwej, pięknej lecz tragicznej. Wzrusza, daje do myślenia, tym bardziej, że inspiracją pisarza do stworzenia postaci Małgorzaty była prawdziwa la dame aux camèlias - Marie Dupless ( kochanka Dumasa ). Za każdym razem, gdy do niej wracam, robi na mnie równie mocne wrażenie.
Portret XIX - wiecznej paryskiej kurtyzany, która odważyła się odwzajemnić miłość jednego mężczyzny, co jest prawdziwym faux pas w tym fachu.
Historia miłości prawdziwej, pięknej lecz tragicznej. Wzrusza, daje do myślenia, tym bardziej, że inspiracją pisarza do stworzenia postaci Małgorzaty była prawdziwa la dame aux camèlias - Marie Dupless ( kochanka Dumasa ). Za każdym...
"Jest prawdą powszechnie znaną, że..." na złe samopoczucie, najlepszym lekarstwem są książki Jane Austen!
"Duma i uprzedzenie"-klasyka literatury angielskiej, która od przeszło 200 lat, zachwyca kolejne pokolenia czytelników (no dobrze...w większości kobiet ; p) na całym Świecie.
Perypetie matrymonialne pięciu sióstr Bennet, na przełomie XVIII i XIX wieku. Angielska wieś, wyraziste charaktery, specyficzne poczucie humoru autorki, a do tego jedyny i niepowtarzalny Fitzwilliam DARCY :D Czegóż chcieć więcej ?!
Ponadczasowa. Ulubiona. Ma swoje honorowe miejsce w mojej domowej biblioteczce.
Kto czytał więcej niż raz- ŁAPKA W GÓRĘ !!! (ja podnoszę dwie )
Jane Austen- I LOVE YOU !!
"Jest prawdą powszechnie znaną, że..." na złe samopoczucie, najlepszym lekarstwem są książki Jane Austen!
"Duma i uprzedzenie"-klasyka literatury angielskiej, która od przeszło 200 lat, zachwyca kolejne pokolenia czytelników (no dobrze...w większości kobiet ; p) na całym Świecie.
Perypetie matrymonialne pięciu sióstr Bennet, na przełomie XVIII i XIX wieku. Angielska...
Lucy wymiata! Jest najlepsza! Uwielbiam jej poczucie humoru i cięty język, a w dodatku nie rozstaje się ze swoim kindlem i czyta nawet w towarzystwie ( nad czym ja jeszcze panuje, ale kto wie :p) i ma podobny gust literacki. Moja ulubiona cześć cyklu :)
Lucy wymiata! Jest najlepsza! Uwielbiam jej poczucie humoru i cięty język, a w dodatku nie rozstaje się ze swoim kindlem i czyta nawet w towarzystwie ( nad czym ja jeszcze panuje, ale kto wie :p) i ma podobny gust literacki. Moja ulubiona cześć cyklu :)
Pokaż mimo to
Boleśnie piękna! Pierwsze spotkanie z twórczością Amy Harmon i z pewnością nie ostatnie.Pani Harmon-wprawiła Pani w drganie moją duszę.
Boleśnie piękna! Pierwsze spotkanie z twórczością Amy Harmon i z pewnością nie ostatnie.Pani Harmon-wprawiła Pani w drganie moją duszę.
Pokaż mimo to