Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pierwsza gwiazdka za uroczy początek, druga za piękną relację głównej bohaterki z babcią. Cała reszta książki to dno i cukierkowo-tęczowe badziewie, jednak najgorsza zbrodnia to fakt.... ŻE TO WSZYSTKO JUŻ BYŁO.... Jesienna miłość, PS Kocham Cię, Gwiazd naszych wina, Keith, Wszystkie jasne miejsca, Zostań jeśli kochasz itd. Para zakochana na zabój ale jedno z nich musi umrzeć. Ilość wypowiedzianego kocham Cię doprowadza do odruchu wymiotnego. Nie chce mi się dochodzić czy to oryginał ma tak słabe dialogi (niedostosowane do języka siedemnastoletnich Amerykanów) czy tłumaczkę poniosła fantazja ale kiedy przeczytałam, że "na zna­jo­mych ry­sach znać było upór" parsknęłam śmiechem.... Życie głównych bohaterów tak naprawdę sprowadza się do: całowania (szczególnie w czoło), marszczenia brwi, maski gniewu i rosnącego serca, zakładania włosów za ucho, nagłego uduchowienia oraz rozmów o raju (ach ta Poppymin). Niestety czeka mnie teraz uraz do romansów.... "Na wsze czasy i po wieki wieków" (bleh).

Pierwsza gwiazdka za uroczy początek, druga za piękną relację głównej bohaterki z babcią. Cała reszta książki to dno i cukierkowo-tęczowe badziewie, jednak najgorsza zbrodnia to fakt.... ŻE TO WSZYSTKO JUŻ BYŁO.... Jesienna miłość, PS Kocham Cię, Gwiazd naszych wina, Keith, Wszystkie jasne miejsca, Zostań jeśli kochasz itd. Para zakochana na zabój ale jedno z nich musi...

Książka mocno średnia, szybka do przeczytania, momentami zabawna. Ta seria "Szkole przy Cmentarzu" nigdy nie dorówna...

Książka mocno średnia, szybka do przeczytania, momentami zabawna. Ta seria "Szkole przy Cmentarzu" nigdy nie dorówna...

Niestety autorka zamiast na jakość postawiła na ilość. Spośród ogromu wymienionych miejsc w których "straszy", tylko kilka naprawdę mnie zaciekawiło.... Niestety większość przedstawionych lokalizacji opisana jest monotematycznie i bardzo jałowo. Plusem są pojedyncze opowieści o miejscach, które mają nie tylko swoją ciekawą historię ale także klimat, który nie jest zbudowany tylko przez wyliczenia "tu puka, tam się krzesła ruszają".

Niestety autorka zamiast na jakość postawiła na ilość. Spośród ogromu wymienionych miejsc w których "straszy", tylko kilka naprawdę mnie zaciekawiło.... Niestety większość przedstawionych lokalizacji opisana jest monotematycznie i bardzo jałowo. Plusem są pojedyncze opowieści o miejscach, które mają nie tylko swoją ciekawą historię ale także klimat, który nie jest zbudowany...

Z jednej strony romantyczna i ciekawa, z drugiej tak strasznie przewidywalna... Momentami przydługa i rozwleczona; nie oczarowała mnie choć były momenty wzruszenia. Czytadło które nie zostanie w pamięci...

Z jednej strony romantyczna i ciekawa, z drugiej tak strasznie przewidywalna... Momentami przydługa i rozwleczona; nie oczarowała mnie choć były momenty wzruszenia. Czytadło które nie zostanie w pamięci...

Książka jest dobra, jednak nie oszalałam na jej punkcie tak bardzo jak w przypadku pierwszej części. Po rewelacyjnym rozpoczęciu serii o Zoe Bentley spodziewałam się jeszcze większego wow! I tak z jednej strony mamy mordercę z ciekawą psychozą i planem eksperymentalnego zakopywania kobiet w ziemi; wracają bohaterowie z wcześniejszej odsłony serii; znów jest humor, znów zaskoczenie odnośnie tożsamości mordercy (ja obstawiałam policjanta, który z psiakiem poszukiwał zwłok – oczywiście pies był niezamieszany w morderstwa); nowe miejsce, w którym toczy się śledztwo. Ale jest też kilka negatywnych powtórzeń z poprzedniej książki. Kolejny raz antagonista Rod Glover atakuje i magicznie znika. Dokładnie tak samo jak w pierwszej części, za psychozę mordercy odpowiada jego matka, która go źle traktowała. W połowie książki już prawie udaje się złapać zwyrola… prawie. W tym samym czasie chciałam książkę pożreć i odłożyć. Byłam otulona akcją i kształtującym się profilem psychologicznym mordercy, ale jednocześnie wkurzały mnie powtórzenia i utarte szlaki z pierwszej książki. Zupełnie jakby autor bał się zaszaleć i szedł tą samą ścieżką, zamiast rzucić się w nieznane. Książka była dobra, fajna. Zostaje w mojej biblioteczce. Mam jednak szczerą nadzieję, że trzecia część cyklu wgniecie mnie w fotel i nie pozostawi negatywnych odczuć.
P.S. Dziadek Marvin, kot i ryba wymiatają!

Książka jest dobra, jednak nie oszalałam na jej punkcie tak bardzo jak w przypadku pierwszej części. Po rewelacyjnym rozpoczęciu serii o Zoe Bentley spodziewałam się jeszcze większego wow! I tak z jednej strony mamy mordercę z ciekawą psychozą i planem eksperymentalnego zakopywania kobiet w ziemi; wracają bohaterowie z wcześniejszej odsłony serii; znów jest humor, znów...

Książki Sparksa zna prawie każda kobieta. Romans, obyczajówka, dramat to słowa które od razu kojarzą mi się z jego twórczością. I pomimo, że nie jest to nie wiadomo jak ambitna literatura, to przynosi bardzo dużo emocji i ukojenie...... Bo na przykładzie "Bezpiecznej przystani" widać jak na dłoni, że nawet jeśli życie na Ciebie nakupczy, to i tak mając silną wiolę, determinację i wsparcie otoczenia, możesz się z tego wygrzebać. Pomimo, że przed lekturą widziałam film (i to nie jeden raz!) książka była dla mnie prawdziwą przyjemnością i odskocznią od szarego życia. Pozycja otrzymała już swój ekslibris i zostaje w mojej biblioteczce :)

Książki Sparksa zna prawie każda kobieta. Romans, obyczajówka, dramat to słowa które od razu kojarzą mi się z jego twórczością. I pomimo, że nie jest to nie wiadomo jak ambitna literatura, to przynosi bardzo dużo emocji i ukojenie...... Bo na przykładzie "Bezpiecznej przystani" widać jak na dłoni, że nawet jeśli życie na Ciebie nakupczy, to i tak mając silną wiolę,...

Średnia wyciągnięta z ocen poszczególnych opowiadań. Fajny zbiór straszków :)

Średnia wyciągnięta z ocen poszczególnych opowiadań. Fajny zbiór straszków :)

Nie ma się co rozpisywać... już w trakcie lektury miałam ochotę rzucić wszystko i pojechać na eksplorację Duchnej Drogi. Książkę czytało mi się bardzo dobrze, ciekawe opowieści które nieraz wstrzymywały moje serce (nie ze strachu a z wrażenia), idealna dla mnie mieszanka faktów, domysłów i prawdziwych ludzkich emocji które otwierają umysł i "trzecie oko". Dużą zaletą pozycji jest połączenie wywiadów z jasnowidzami, egzorcystami etc. oraz opowieści i doświadczeń "przeciętnego Kowalskiego" a także samego autora. Do ideału brakuje książce większej ilości zdjęć omawianych miejsc czy osób (które byłyby odpowiedniejsze przy konkretnych rozdziałach zamiast na końcu książki) oraz klimatycznych pożółkłych stron (lub przynajmniej beżowych :D ). Do pozycji na pewno wrócę a co najważniejsze książka otrzyma ekslibris i zostanie w biblioteczce na zawsze!

Nie ma się co rozpisywać... już w trakcie lektury miałam ochotę rzucić wszystko i pojechać na eksplorację Duchnej Drogi. Książkę czytało mi się bardzo dobrze, ciekawe opowieści które nieraz wstrzymywały moje serce (nie ze strachu a z wrażenia), idealna dla mnie mieszanka faktów, domysłów i prawdziwych ludzkich emocji które otwierają umysł i "trzecie oko". Dużą zaletą...

Początkowo spodziewałam się czegoś innego i nie byłam przekonania do formy opowiadań. Nie jest to typowy horror ale na szczęście udało mi się odkryć urok książki. Historyjki te nie wystraszą Was na śmierć ale zaskoczą, rozbawią, rozbudzą wyobraźnię i pozostawią niedosyt. Dla fana horrorów będzie to forma ciekawostki, smaczek, książka inna niż te już znane, ale czy przez to gorsza? Według mnie nie. Dla mnie jest to ciekawy dodatek do mojej kolekcji literatury grozy.

Początkowo spodziewałam się czegoś innego i nie byłam przekonania do formy opowiadań. Nie jest to typowy horror ale na szczęście udało mi się odkryć urok książki. Historyjki te nie wystraszą Was na śmierć ale zaskoczą, rozbawią, rozbudzą wyobraźnię i pozostawią niedosyt. Dla fana horrorów będzie to forma ciekawostki, smaczek, książka inna niż te już znane, ale czy przez to...

Książka ciekawa, jednak samouwielbienie Słownikowej bardzo męczy........

Książka ciekawa, jednak samouwielbienie Słownikowej bardzo męczy........

Książka całkiem dobra, nieźle napisana i przystępna. Czyta się ją szybko a czytelnik cały czas zastanawia się nad rozwojem historii, próbując znaleźć odpowiedź na pytanie, kim jest morderca i jakie są jego motywy. Pomimo dość ciekawej konstrukcji całej fabuły oraz sympatycznych i zróżnicowanych bohaterów brakowało mi odrobinę więcej "gęstego".

Książka całkiem dobra, nieźle napisana i przystępna. Czyta się ją szybko a czytelnik cały czas zastanawia się nad rozwojem historii, próbując znaleźć odpowiedź na pytanie, kim jest morderca i jakie są jego motywy. Pomimo dość ciekawej konstrukcji całej fabuły oraz sympatycznych i zróżnicowanych bohaterów brakowało mi odrobinę więcej "gęstego".

Książka bardzo mi się podobała i przeczytałam ją w rekordowe (jak na mnie) 5 godzin. Po około 60 stronach wiedziałam jak mniej więcej doszło do zbrodni, ale mimo to lektura ta była dla mnie prawdziwą przyjemnością. Dobrze napisana, ciekawa mimo swojej przewidywalności. Może nie zostanie w mej pamięci do końca życia ale spełniła się jako rozrywka na jesienny wieczór.

Książka bardzo mi się podobała i przeczytałam ją w rekordowe (jak na mnie) 5 godzin. Po około 60 stronach wiedziałam jak mniej więcej doszło do zbrodni, ale mimo to lektura ta była dla mnie prawdziwą przyjemnością. Dobrze napisana, ciekawa mimo swojej przewidywalności. Może nie zostanie w mej pamięci do końca życia ale spełniła się jako rozrywka na jesienny wieczór.

Ciekawa historia którą bardzo szybko się czyta. Jak dla mnie, w książce jest za dużo identycznych opisów aktów seksualnych a "brodawka i jej ciemna otoczka" jest praktycznie w każdym rozdziale.....

Ciekawa historia którą bardzo szybko się czyta. Jak dla mnie, w książce jest za dużo identycznych opisów aktów seksualnych a "brodawka i jej ciemna otoczka" jest praktycznie w każdym rozdziale.....

Mam dysleksję przez którą wolno czytam ale tę książkę praktycznie wciągnęłam nosem. Dawno, żadna książka nie zaabsorbowała mnie od początku do samego końca. A po skończonej lekturze jeszcze kilka dni rozkminiania, wgłębiania się w bohaterki, analizowania, snucia przypuszczeń "a co by było gdyby?". Prosta ale piękna, prawdziwa i zajmująca, z radością dołączam ją do ulubionych pozycji :)

Mam dysleksję przez którą wolno czytam ale tę książkę praktycznie wciągnęłam nosem. Dawno, żadna książka nie zaabsorbowała mnie od początku do samego końca. A po skończonej lekturze jeszcze kilka dni rozkminiania, wgłębiania się w bohaterki, analizowania, snucia przypuszczeń "a co by było gdyby?". Prosta ale piękna, prawdziwa i zajmująca, z radością dołączam ją do...