Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Spodziewałam się czegoś bardziej wciągającego. Nie zaciekawiła mnie historia głównej bohaterki, nie odczułam atmosfery małego miasteczka. Książka miała potencjał na świetną lekturę na wieczór, ale nie został on wykorzystany. Tylko jeden wątek mnie zaskoczył - ten kryminalny.
Nie sięgnęłabym po tę pozycję jeszcze raz. Zniechęciła mnie ona także do zabrania się za inne książki tej autorki.

Spodziewałam się czegoś bardziej wciągającego. Nie zaciekawiła mnie historia głównej bohaterki, nie odczułam atmosfery małego miasteczka. Książka miała potencjał na świetną lekturę na wieczór, ale nie został on wykorzystany. Tylko jeden wątek mnie zaskoczył - ten kryminalny.
Nie sięgnęłabym po tę pozycję jeszcze raz. Zniechęciła mnie ona także do zabrania się za inne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka, przyjemna i bardzo zabawna:)

Lekka, przyjemna i bardzo zabawna:)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo mi się podobało.
Szczególnie część z Warnerem i jego relacje z Delalieu.

Bardzo mi się podobało.
Szczególnie część z Warnerem i jego relacje z Delalieu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Najpierw obejrzałam film, potem dorwałam książkę.
Film dużo lepszy.

Najpierw obejrzałam film, potem dorwałam książkę.
Film dużo lepszy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytałam to już dość dawno temu, ale pamiętam, że ta książka wywołała u mnie wiele emocji, wiele łez. A przy końcówce - ryczałam jak bóbr.

Czytałam to już dość dawno temu, ale pamiętam, że ta książka wywołała u mnie wiele emocji, wiele łez. A przy końcówce - ryczałam jak bóbr.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Początek mnie zainteresował.
Główna bohaterka , Zara właśnie straciła ojca – a właściwie ojczyma. Jest pogrążona w żalu, apatyczna. Dlatego matka wysyła ją do babci, która mieszka w Maine. Poznaje tam przyjaciół i przystojnego Nicka. Od razu jest nim zauroczona. On pojawia się i znika, wydaje się dość tajemniczą postacią. Dodajmy do tego dziwnego, mrocznego faceta, który ją śledzi. Wszystko fajnie się zaczyna.
A potem leci na łeb, na szyję…
Zara prawie od razu uwierzyła w piksy i przyjęła to jako coś normalnego. W ogóle w tym Maine nikt nie postukał się w czoło, słysząc o nadprzyrodzonych rzeczach. Myślałam, że może wszyscy tam wiedzą o magii, co by to wyjaśniało, ale jednak nie. Główna bohaterka tylko chodzi i wodzi wzrokiem za Nickiem. A jeśli chodzi o jej "śledztwo" w sprawie tajemniczego człowieka to jej koledzy przychodzą do niej i mówią co znaleźli. Ona tylko biega po ciemku do lasu, żeby złapać niebezpiecznego, nadprzyrodzonego mężczyznę. Tak – siedemnastolatce, bez żadnych magicznych - a nawet niemagicznych - mocy na pewno by się udało. Jej poświęcanie się też było żałosne.
Nick na początku wydawał się interesujący, ale jego postać nie została rozwinięta. Tak jak i sam "romans" między bohaterami.
Wreszcie w końcówce coś się zadziało. To na plus.
Ogólnie książka mnie rozczarowała. Czytałam prawie bez żadnych emocji. Nie mam pojęcia czy sięgnę po drugą część. Z nudów można przeczytać, choćby po to, żeby się dowiedzieć jak to wszystko się potoczyło, ale to na pewno nie jest ekscytująca lektura.

Początek mnie zainteresował.
Główna bohaterka , Zara właśnie straciła ojca – a właściwie ojczyma. Jest pogrążona w żalu, apatyczna. Dlatego matka wysyła ją do babci, która mieszka w Maine. Poznaje tam przyjaciół i przystojnego Nicka. Od razu jest nim zauroczona. On pojawia się i znika, wydaje się dość tajemniczą postacią. Dodajmy do tego dziwnego, mrocznego faceta, który...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cudowna opowieść o kobiecie, której porwali dziecko.
O matce, która podporządkowała swoje całe życie poszukiwaniom syna.
Przejmująca i zachwycająca.
Milla miała kochającego męża i niedawno urodziła wymarzone dziecko.
Była szczęśliwa. Aż nagle wszystko legło w gruzach. W biały dzień, na targu porwali jej małego synka.
Właściwa akcja zaczyna się dziesięć lat później.
Milla jest szefową Poszukiwaczy, organizacji pomagającej w szukaniu zaginionych dzieci.Nie jest już tą samą osobą, co była. Ma jeden cel - dowiedzieć się, co stało się z jej dzieckiem.Poświęca na to wszystko. Jej małżeństwo nie przetrwało. Rodzina uważa, że powinna przestać szukać i żyć dalej.
Ale Mila się nie poddaje. Jest silna i zdeterminowana.
Aż w końcu następuje przełom w jej śledztwie, kiedy poznaje Diaza. Diaz jest milczący, niebezpieczny i tajemniczy.Ale może jej pomóc.
Drugim cudownym wątkiem jest romans Milli i Diaza. Ich relacja od początku do końca zachwyca. To z pewnością jedna z moich ulubionych par książkowych.
Zakończenie jest wzruszające.
Zdecydowanie polecam.
10/10

Cudowna opowieść o kobiecie, której porwali dziecko.
O matce, która podporządkowała swoje całe życie poszukiwaniom syna.
Przejmująca i zachwycająca.
Milla miała kochającego męża i niedawno urodziła wymarzone dziecko.
Była szczęśliwa. Aż nagle wszystko legło w gruzach. W biały dzień, na targu porwali jej małego synka.
Właściwa akcja zaczyna się dziesięć lat później.
Milla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugi tom o Allie Beckstrom.
Allie straciła wspomnienia z ostatnich tygodni. Nie pamięta śmierci ojca, ani mężczyzny, którego pokochała.
A teraz jeszcze ma większy problem. Widzi ducha swojego ojca. Wariuje czy nie?
Napada na nią facet, którego kiedyś wsadziła do więzienia. Zatrudnia ją tajna, magiczna policja do sprawy zaginionych dziewcząt. Dowiaduje się o spotkaniach Tropicieli.Widzi więcej duchów.Dużo wątków tu się miesza.
Allie wkracza głębiej w nieznany jej dotychczas świat magii.
Na duży plus zasługuje powrót ojca Allie. Wiele by straciła ta seria bez niego. Ciekawie też układają się relacje wdowy po ojcu, Violet i Allie. I nie mogę się doczekać dalszych scen z nimi.
Zayvion znów się pojawia. Jest jak anioł stróż, czuwa nad nią. Okazuje się, że jest całkiem dobry w magii i wie rzeczy, o których przeciętny człowiek nie wie (w tym i Allie).
Allie nadal jest uparta i nie słucha głosu rozsądku. To jej największa wada. Do niektórych, okropnych sytuacji nie doszłoby, gdyby posłuchała ludzi mądrzejszych od siebie.
Ta część podobała mi się mniej. Może dlatego, że wszystko kręciło się wokół śmierci.
Daję 7/10

Drugi tom o Allie Beckstrom.
Allie straciła wspomnienia z ostatnich tygodni. Nie pamięta śmierci ojca, ani mężczyzny, którego pokochała.
A teraz jeszcze ma większy problem. Widzi ducha swojego ojca. Wariuje czy nie?
Napada na nią facet, którego kiedyś wsadziła do więzienia. Zatrudnia ją tajna, magiczna policja do sprawy zaginionych dziewcząt. Dowiaduje się o spotkaniach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świat, wymyślony prze Monk jest światem ciekawym. Dewiza: Każda magia ma swoją cenę.
Główna bohaterka, Allie jest Tropicielką, można powiedzieć, że magicznym detektywem. Umie wyśledzić tego, kto rzucił dane zaklęcie. Podczas zlecenia znajduje umierającego chłopca i wszystko wskazuje na to, że sprawcą tego jest jej ojciec.
Jest też tajemniczy Zayvion, który wydaje się ją śledzić i do którego ona ma słabość.
Bardzo polubiłam Allie. Jest silną, młodą kobietą. Samotniczką, ma tylko jedną, jedyną przyjaciółkę. Jest też córką najpotężniejszego człowieka w mieście (i oczywiście najbogatszego). Ale ma ciężkie relacje (a właściwie nie ma od kilku lat w ogóle żadnych relacji) z despotycznym ojcem.
Odcięła się od niego i radzi sobie sama, ledwie wiążąc koniec z końcem. Ma jeszcze ten problem, że magia niekiedy zabiera jej wspomnienia. Więc nie ma łatwego życia. Czasem jednak wkurza swoją impulsywnością, żeby nie powiedzieć głupotą. Powinna bardziej myśleć, albo niekiedy słuchać tych, co wiedzą więcej.
Zaintrygował mnie ojciec Allie - zimny egoista, dla którego liczy się tylko władza, a córkę traktuje jak swoją własność. Podobno kiedyś miał tę dobrą stronę. Co się stało? Czy naprawdę nie ma żadnych uczuć dla swojego jedynego dziecka?
Ogólnie książka mi się podobała. Nie jest może na och! i ach!, ale spędziłam z nią przyjemnie czas i z pewnością do niej wrócę. Jestem emocjonalnie i sentymentalnie związana z tą serią, więc nie jestem obiektywna. Daję 8/10.

Świat, wymyślony prze Monk jest światem ciekawym. Dewiza: Każda magia ma swoją cenę.
Główna bohaterka, Allie jest Tropicielką, można powiedzieć, że magicznym detektywem. Umie wyśledzić tego, kto rzucił dane zaklęcie. Podczas zlecenia znajduje umierającego chłopca i wszystko wskazuje na to, że sprawcą tego jest jej ojciec.
Jest też tajemniczy Zayvion, który wydaje się ją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poprzednie części o Nataliach podobały mi się tak, że wracałam do nich kilka razy. Ta nie trzyma tego poziomu. A szkoda.

Poprzednie części o Nataliach podobały mi się tak, że wracałam do nich kilka razy. Ta nie trzyma tego poziomu. A szkoda.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Motyw pięknej i bestii. Bardzo szybko się czyta.
Liczyłam na to, że jego "prawdziwa miłość" pojawi się wcześniej. A pojawia się dopiero w połowie książki.
Pierwsza połowa opisuje jak Kyle próbuje sobie poradzić z byciem bestią. Relacje z ojcem, niknąca nadzieja na operacyjne pozbycie się brzydoty, samotność, beznadzieja. Potem nadchodzi dziewczyna - światełko w tunelu. Ich miłość rozwija się powoli, skupia się raczej na ich budującej się przyjaźni, nie na romansie.
Podobała mi się
"Bestia" to miła i przyjemna lektura. Na pewno lepsza niż niż film. Ale nie porwała mnie i raczej nie sięgnę po nią ponownie.

Motyw pięknej i bestii. Bardzo szybko się czyta.
Liczyłam na to, że jego "prawdziwa miłość" pojawi się wcześniej. A pojawia się dopiero w połowie książki.
Pierwsza połowa opisuje jak Kyle próbuje sobie poradzić z byciem bestią. Relacje z ojcem, niknąca nadzieja na operacyjne pozbycie się brzydoty, samotność, beznadzieja. Potem nadchodzi dziewczyna - światełko w tunelu. Ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomysł na książkę może i dobry, ale beznadziejnie wykonany. Styl nie zachęca do czytania. Ledwo przebrnęłam przez całość.
Zdecydowanie nie polecam.
Jestem jedynie ciekawa, w jaki sposób Julia zdobyła bliznę, ale nie na tyle, żeby zmusić się do czytania dalszych części.

Pomysł na książkę może i dobry, ale beznadziejnie wykonany. Styl nie zachęca do czytania. Ledwo przebrnęłam przez całość.
Zdecydowanie nie polecam.
Jestem jedynie ciekawa, w jaki sposób Julia zdobyła bliznę, ale nie na tyle, żeby zmusić się do czytania dalszych części.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Coś pięknego i oryginalnego.

Coś pięknego i oryginalnego.

Pokaż mimo to