Jesteśmy społecznością, która kocha książki

prosta, lekka, przyjemnie się czyta, poprawia nastrój

prosta, lekka, przyjemnie się czyta, poprawia nastrój

"Ano" świetny przykład jak sukcesywnie zniechęcić młode pokolenie do czytania książek, jedna z pierwszych lektur pisana językiem sprzed 100 lat!

"Ano" świetny przykład jak sukcesywnie zniechęcić młode pokolenie do czytania książek, jedna z pierwszych lektur pisana językiem sprzed 100 lat!

Poradnik do którego zaleceń lepiej się nie stosować, przypomina mi książkę "Jak wytresować kota". Docelowo odbiorcą są rodzice, nauczyciele i uczniowie Jenak są to tak zróżnicowane grupy osób, że cały przekaz nie zadowoli żadnej z nich. Najlepiej sięgnąć po tę pozycję po opuszczeniu murow szkoły (pod każdym względem). Lekko napisana i z humorem.

Poradnik do którego zaleceń lepiej się nie stosować, przypomina mi książkę "Jak wytresować kota". Docelowo odbiorcą są rodzice, nauczyciele i uczniowie Jenak są to tak zróżnicowane grupy osób, że cały przekaz nie zadowoli żadnej z nich. Najlepiej sięgnąć po tę pozycję po opuszczeniu murow szkoły (pod każdym względem). Lekko napisana i z humorem.

przepiękne ilustracje, ciepła opowieść z przesłaniem polecam

przepiękne ilustracje, ciepła opowieść z przesłaniem polecam

Faktycznie na początku książka była interesująca, porównywanie fabuły HP do rozważań filozofów. Autorzy sprytnie zaczęli książkę ciekawymi tematami m.in. życie po śmierci, miłość, dusza. Nie dajmy się zwieść wg. mnie działanie jest celowe i wykorzystuje techniki manipulacji. W dalszych rozdziałach zobaczymy nawiązanie tego co próbują nam obecnie wcisnąć na każdym kroku politykę LGBT, rząd światowy, brak tożsamości narodowej itp. Ciekawy chwyt, posłużenie się książkami Rowling do tego typu zamiarów, muszę przyznać że prawie się na to nabrałam. Nie polecam ta książka nie ma nic wspólnego z HP

Faktycznie na początku książka była interesująca, porównywanie fabuły HP do rozważań filozofów. Autorzy sprytnie zaczęli książkę ciekawymi tematami m.in. życie po śmierci, miłość, dusza. Nie dajmy się zwieść wg. mnie działanie jest celowe i wykorzystuje techniki manipulacji. W dalszych rozdziałach zobaczymy nawiązanie tego co próbują nam obecnie wcisnąć na każdym kroku...

Warto zaznaczyć że jest to pierwsza część, istnieje również druga pt.: "Dzieci gwiazd i języki ognia"

Warto zaznaczyć że jest to pierwsza część, istnieje również druga pt.: "Dzieci gwiazd i języki ognia"

Opis jest niewłaściwy: podsyłam krótki opis z tyłu książki.
Niania jest postacią niezwykłą: wróżką, czarodziejką, bajarką. Jest uosobieniem tęsknoty do ciepła, czułości, zrozumienia i bliskości. Niania nie ma ani określonego wieku, ani imienia, ale jest silnie związana ze wszystkimi swoimi wychowankami.

Opis jest niewłaściwy: podsyłam krótki opis z tyłu książki.
Niania jest postacią niezwykłą: wróżką, czarodziejką, bajarką. Jest uosobieniem tęsknoty do ciepła, czułości, zrozumienia i bliskości. Niania nie ma ani określonego wieku, ani imienia, ale jest silnie związana ze wszystkimi swoimi wychowankami.

Jedna z gorszych książek które czytałam, strata czasu, nawet nie chce mi się tego szczegółowo komentować. Nie polecam.

Jedna z gorszych książek które czytałam, strata czasu, nawet nie chce mi się tego szczegółowo komentować. Nie polecam.

Książka nie była zła, chociaż dosyć przewidywalna fabuła, miałam wrażenie że autorka śpieszyła się pisząc tę powieść. Uwielbiam te błędy w treści - Anna wyszła ze szpitala sama, bo mąż jak zwykle nie interesował się rodziną i z porodówki płacząc samotnie pchała wózek :D kto był chociaż raz w szpitalu na położniczym wie o co chodzi :D też wydaje mi się że jedna z głównych bohaterek w międzyczasie zmieniła kolor włosów z jasnych na ciemne, i te dialogi męskie mało wyraziste, widać, że pisane kobiecą ręką niestety...

Książka nie była zła, chociaż dosyć przewidywalna fabuła, miałam wrażenie że autorka śpieszyła się pisząc tę powieść. Uwielbiam te błędy w treści - Anna wyszła ze szpitala sama, bo mąż jak zwykle nie interesował się rodziną i z porodówki płacząc samotnie pchała wózek :D kto był chociaż raz w szpitalu na położniczym wie o co chodzi :D też wydaje mi się że jedna z głównych...

Przyjemnie i szybko się czyta, jedynie trochę irytujące jest picie lub przygotowywanie herbaty na co drugiej stronie. Jeżeli ktoś szuka czegoś lekkiego na wieczór to "Cukiernia w ogrodzie" spełni jego oczekiwania :)

Przyjemnie i szybko się czyta, jedynie trochę irytujące jest picie lub przygotowywanie herbaty na co drugiej stronie. Jeżeli ktoś szuka czegoś lekkiego na wieczór to "Cukiernia w ogrodzie" spełni jego oczekiwania :)

Zapowiadało się ciekawie: charakterystyczni bohaterowie, przeplatanie świata rzeczywistego z wyśnionym, tajemnica mieszkańców... Jednak za mało akcji, za dużo filozofowania i chaotycznego bełkotu, książka zaczęła być w pewnym momencie męcząca, zakończenie bez rewelacji. Trochę taka naciągana Terakowska.

Zapowiadało się ciekawie: charakterystyczni bohaterowie, przeplatanie świata rzeczywistego z wyśnionym, tajemnica mieszkańców... Jednak za mało akcji, za dużo filozofowania i chaotycznego bełkotu, książka zaczęła być w pewnym momencie męcząca, zakończenie bez rewelacji. Trochę taka naciągana Terakowska.

Powiem tylko tak: Jeśli chcesz zmieniać świat zacznij od siebie.

Powiem tylko tak: Jeśli chcesz zmieniać świat zacznij od siebie.

Świetna, na pewno zostanie w mojej pamięci. Polecam wszystkim zainteresowanym kulturą Kraju Kwitnącej Wiśni. Lektura raczej dla sympatyków Japonii, osoby nie w temacie mogą odczuwać niezadowolenie czy nudę w trakcie czytania. Jednak ja osobiście chłonę wszystko co związane ze Wschodem, także mnie ta pozycja jak najbardziej usatysfakcjonowała. Dla sympatyków jak najbardziej na TAK :)

Świetna, na pewno zostanie w mojej pamięci. Polecam wszystkim zainteresowanym kulturą Kraju Kwitnącej Wiśni. Lektura raczej dla sympatyków Japonii, osoby nie w temacie mogą odczuwać niezadowolenie czy nudę w trakcie czytania. Jednak ja osobiście chłonę wszystko co związane ze Wschodem, także mnie ta pozycja jak najbardziej usatysfakcjonowała. Dla sympatyków jak najbardziej...

Świetna psychologiczna książka w klimacie skandynawskim

Świetna psychologiczna książka w klimacie skandynawskim

Autorkę trochę poniosła fantazja co do zawodu nauczyciela, tu przykład wyjazd na wycieczkę szkolną- Julka pije herbatkę z "prądem", -zostawia dzieci bo musi iść z koleżanką na herbatkę, -zostawia 2 uczniów bez opieki za karę, -nie zgłasza dyr posiadanie i używanie narkotyków przez dzieci "dla ich dobra" . Czytałam kiedyś książkę innej polskiej autorki, gdzie główna bohaterka "smażyła się w kwietniu w stroju kąpielowym nad polskim morzem". To jest niestety ten sam poziom.

Autorkę trochę poniosła fantazja co do zawodu nauczyciela, tu przykład wyjazd na wycieczkę szkolną- Julka pije herbatkę z "prądem", -zostawia dzieci bo musi iść z koleżanką na herbatkę, -zostawia 2 uczniów bez opieki za karę, -nie zgłasza dyr posiadanie i używanie narkotyków przez dzieci "dla ich dobra" . Czytałam kiedyś książkę innej polskiej autorki, gdzie główna...

Książka bardzo ładnie wydana i to chyba koniec pozytywów. Chaotyczna powtarzająca się treść, tekst pisany ręcznie nieczytelny, zdjęcia nieopisane, Spodziewałam się czegoś ciekawszego.

Książka bardzo ładnie wydana i to chyba koniec pozytywów. Chaotyczna powtarzająca się treść, tekst pisany ręcznie nieczytelny, zdjęcia nieopisane, Spodziewałam się czegoś ciekawszego.

Dobrze napisana, ciekawa, z przesłaniem... ale dlaczego tak mało czytelników? Polecam i czekam na więcej :)

Dobrze napisana, ciekawa, z przesłaniem... ale dlaczego tak mało czytelników? Polecam i czekam na więcej :)

szkoda drzewa na ten "dziennik"

szkoda drzewa na ten "dziennik"

moja ocena i tak jest mocno zawyżona, nie polecam

moja ocena i tak jest mocno zawyżona, nie polecam

Ta książka bardzo przypomina mi "Zahir" Paulo Coelho, tylko w bardziej młodzieżowo- amerykańskim klimacie

Ta książka bardzo przypomina mi "Zahir" Paulo Coelho, tylko w bardziej młodzieżowo- amerykańskim klimacie