Najnowsze artykuły
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[13]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Cykl:
Joanna Chyłka (tom 2)
Średnia ocen:
7,6 / 10
10876 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 16845
Opinie: 1121
Cykl:
Joanna Chyłka (tom 1)
Średnia ocen:
7,5 / 10
15313 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 24567
Opinie: 1940
Cykl:
Teodor Szacki (tom 3)
Średnia ocen:
7,7 / 10
9003 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 14117
Opinie: 1097
Cykl:
Mario Ybl (tom 2)
Średnia ocen:
6,1 / 10
394 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 945
Opinie: 76
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 4)
Średnia ocen:
7,2 / 10
8443 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 14305
Opinie: 485
Średnia ocen:
5,7 / 10
4427 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7484
Opinie: 562
Przeczytał:
2016-03
2016-03
Cykl:
Komisarz Forst (tom 2)
Średnia ocen:
7,5 / 10
9818 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (13 plusów)
Czytelnicy: 15766
Opinie: 880
Zobacz opinię (13 plusów)
Cykl:
Komisarz Forst (tom 3)
Średnia ocen:
7,5 / 10
8890 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 14227
Opinie: 793
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 5)
Średnia ocen:
7,6 / 10
9262 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 15667
Opinie: 545
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 3)
Średnia ocen:
7,6 / 10
9909 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 16302
Opinie: 607
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 2)
Średnia ocen:
7,4 / 10
10247 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 16698
Opinie: 633
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 9)
Średnia ocen:
7,6 / 10
10098 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 17787
Opinie: 921
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 1)
Średnia ocen:
7,3 / 10
14965 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 24787
Opinie: 1228
Nie jeden czytelnik Remigiusza Mroza śledzący losy komisarza Forsta, dochodząc do finału kolejnej części krzyczał „Jak tak można! W takim momencie!”. O ile sytuacja po Ekspozycji była prosta – wystarczyło kupić drugą część, w przypadku „Przewieszenia” musimy uzbroić się w cierpliwość. Jedno autorowi trzeba przyznać, potrafi przywiązać do siebie czytelnika. Z trylogią o losach komisarza Forsta jest jak z dobrej klasy serialem. Urywa się w kulminacyjnym momencie, a my musimy poczekać na kolejny sezon.
Sprawić jednak, by chciało się czekać, a sięgając za jakiś czas po kolejną część, czuć wciąż klimat pozostawionych dawno wątków, trzeba mieć talent.
"Bezpośredni przełożony twierdził, że chodzący w czerwonych koszulach w kratę komisarz jest niesforny, działa raptownie i przynosi polskiej policji więcej szkód niż korzyści. W głosie Edmunda Osicy przebrzmiewała jednak nuta sympatii, gdy Wadryś-Hansen z nim rozmawiała."
Nie sposób nie zgodzić się z mieszanymi i skrajnymi emocjami, jakie w człowieku wzbudza Forst. Bezpardonowy, obcesowy, w dodatku nieprzystępny w pierwszych kontaktach człowiek. Ciężko utrzymać go w ryzach, wydaje mu się, że pozjadał wszystkie rozumy. Nie sądzę jednak, aby choć jedna osoba nie przywiązała się do tej nikczemnej z pozoru postaci. Dawno udowodniono psychologicznie (tu można zapytać czego właściwie nie udowodniono), że ciągnie nas do ludzi szorstkich, nietypowych i odstających od reguł. Jeśli dołożymy do tego pasmo nieszczęść i coraz to gorszych do wyobrażenia przygód jakie ma w udziale owy człowiek, wierzcie mi lub nie, ale będziecie trzymać kciuki do końca powieści, aby wreszcie i nad nim zaświeciło słońce.
W Ekspozycji nasz bohater przechodzi gehennę za wschodnią granicą. W dodatku nie jedną, a trzema. Nie mogę wyjść z podziwu, jak autorowi udało się tak bogatą i niewiarygodną historię zbudować w taki sposób, że jesteśmy w stanie wykrzesać z siebie całą empatię i chłonąć coraz to nowe doświadczenie komisarza jak coś najbardziej naturalnego. Myślimy naiwni, że koszmar się skończył, człowiek wreszcie odetchnie. Niestety jak w rzeczywistości bywa, wszechświat nie daje spokoju niektórym wybrańcom. Dlatego w tomie drugim, bujamy się na rollercoasterze wypadków błędnego rycerza, przepraszam komisarza.Wydaje mi się, że wszystko to udało się za sprawą stworzenia postaci tragicznej, którą Wiktor Forst bez wątpienia jest. Postacie tragiczne są to osoby nieprzeciętne, które stoją w obliczu nierozwiązalnego konfliktu. Bohater ma do wyboru pewne drogi postępowania, z których każda niesie ze sobą inne nieszczęścia. Postać tragiczna świadomie lub nieświadomie sprowadza na siebie zgubę i niezależnie od siły charakteru, niezwykłości czynu i szlachetności intencji, staje się zarazem ofiarą i winowajcą. Nasz bohater idealnie wpisuje się w antyczne pierwowzory. Okazuje się, że każdy jego ruch jest spisany na klęskę, każda decyzja wydaje się być zła, a każdy kto z nim wejdzie w bliższą relację, z pewnością nie zazna spokoju. Przekonała się o tym najboleśniej Olga Szrebska. Stopiła lodowate serce niewzruszonego buntownika z wyboru, przypłacając to niestety własnym losem. Jak to zwykle bywa w przypadku tego typu bohaterów, udział w szkalowaniu i doprowadzaniu go do skraju szaleństwa, biorą zawsze wyższe siły. Sprzymierzone w jednym celu, będące zawsze o krok przed nimi.
Wiele kryminałów i powieści sensacyjnych jest opisem działań ofiary, prowadzących śledztwo oficerów czy detektywów. To co osobiście najbardziej cenię w tego typu powieściach to punkt widzenia przestępcy. Być może powodem są moje psychologiczne zapędy i niespełnione pragnienie zostania profilerem. Jednak aby realistycznie odtworzyć schemat myślenia osoby tak głęboko zaburzonej, autor musi się postarać. W tym przypadku autor zasługuje na uznanie. Tym większe, kiedy okazuje się, że nie mamy do czynienia z jedną osobą, a z całym zastępem psychotycznych, żadnych krwi ludzi.
Powieści wielowątkowe często prowadzą do zagubienia czytelnika. Zdarza się, że odkładając na chwilę lekturę, musi przekartkować kilka stron, aby znów wbić się w fabułę, kiedy znów po nią sięgnie. Mimo, że w Przewieszeniu śledzimy akcję okiem trójki bohaterów, wszystko spójnie ze sobą współgra. Niebywałe jest to, że mimo skrajne różnych zachowań i dążeń, każda z postacie ma wspólne sobie cechy. Każda jest zawzięta, uparta, niezwykle inteligentna. Każda również nie radzi sobie w życiu prywatnym najlepiej. Być może to składnia Forsta za uganianiem się po górskich padokach za seryjnym mordercą, a Panią Prokurator za kompletnym ignorowaniem swojej rodziny. Oczywiście brak umiejętności społecznych, a właściwie relacyjnych, pozwala być genialnym w innych dziedzinach.
Szczególnie w tych, gdzie współczucie nie jest dobrym doradcą. W Przewieszeniu, ale także w innych powieściach Remigiusza Mroza występuje idealna doza wiadomości dostarczanych czytelnikowi, dawkowana rozdział po rozdziale, osiągająca punkt kulminacyjny nie jeden raz. Jednak tak jak w przypadku Ekspozycji, tak i w Przewieszeniu autor ostatnim zdaniem przekazuje czytelnikowi komunikat: „Myślałeś, że to wszystko? Poczekaj poczekaj, ja już piszę kolejną dawkę huśtawki emocji. A Ty i tak nic nie wiesz, mimo że wydaje Ci się, że wiesz. Pozdrawiam, widzimy się w trzecim tomie.”
Nie chcąc aby moja recenzja zdradziła komukolwiek fabułę, muszę unikać precyzowania fragmentów, które najbardziej rozrzedziły moją krew. Zastanawia mnie jedynie, ile jeszcze będzie w stanie znieść jeden zwykły człowiek, wobec tak gargantuicznego spisku. Nie jestem pewna czy kiedykolwiek wyjeżdżając za wschodnią granicę, bądź maszerując na Morskie Oko, będę mogła wymazać z głowy obraz jaki wdarł się tam razem z trylogią z komisarzem Forstem. Proszę o umiejscowienie kolejnej trylogii na Tajwanie. Albo gdziekolwiek tam, gdzie wzrok mój nie sięga, a stopa nie postaje, błagam.
http://dokawyblog.pl
Nie jeden czytelnik Remigiusza Mroza śledzący losy komisarza Forsta, dochodząc do finału kolejnej części krzyczał „Jak tak można! W takim momencie!”. O ile sytuacja po Ekspozycji była prosta – wystarczyło kupić drugą część, w przypadku „Przewieszenia” musimy uzbroić się w cierpliwość. Jedno autorowi trzeba przyznać, potrafi przywiązać do siebie czytelnika. Z trylogią o...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to