Najnowsze artykuły
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[47]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Cykl:
Twierdze Europy (tom 1)
Średnia ocen:
6,7 / 10
166 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 417
Opinie: 84
Przeczytała:
2017-05-14
2017-05-14
Średnia ocen:
7,7 / 10
66 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 124
Opinie: 7
Przeczytała:
2017-03-23
2017-03-23
Średnia ocen:
7,9 / 10
62 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 115
Opinie: 3
Przeczytała:
2017-03-19
2017-03-19
Średnia ocen:
6,7 / 10
63 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 206
Opinie: 5
Przeczytała:
2017-07-02
2017-07-02
Cykl:
All for the Game (tom 3)
Średnia ocen:
9,1 / 10
77 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (13 plusów)
Czytelnicy: 185
Opinie: 7
Zobacz opinię (13 plusów)
Popieram
13
Przeczytała:
2017-06-25
2017-06-25
Cykl:
All for the Game (tom 2)
Średnia ocen:
8,7 / 10
60 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 145
Opinie: 3
Przeczytała:
2017-06-21
2017-06-21
Cykl:
All for the Game (tom 1)
Średnia ocen:
7,7 / 10
80 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 309
Opinie: 11
Przeczytała:
2017-02-06
2017-02-06
Cykl:
Dożywocie (tom 1)
Średnia ocen:
7,7 / 10
1210 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (33 plusy)
Czytelnicy: 2678
Opinie: 233
Zobacz opinię (33 plusy)
Ta historia spowodowała u mnie swego rodzaju roz-anielenie. Była jak kubek gorącego kakao i ciepły koc w zimowy wieczór. Jak maść łagodząca podrażnioną skórę. Jak plaster przyklejony na zbite kolano. Jak prezent bez okazji. Sprawiła mi ogromną przyjemność i wiem, że nie raz wrócę jeszcze do Lichotki i jej Dożywotników.
Ta historia spowodowała u mnie swego rodzaju roz-anielenie. Była jak kubek gorącego kakao i ciepły koc w zimowy wieczór. Jak maść łagodząca podrażnioną skórę. Jak plaster przyklejony na zbite kolano. Jak prezent bez okazji. Sprawiła mi ogromną przyjemność i wiem, że nie raz wrócę jeszcze do Lichotki i jej Dożywotników.
Pokaż mimo to
Popieram
33
Przeczytała:
2017-04-04
2017-04-04
Cykl:
Król Kruków (tom 4)
Średnia ocen:
7,4 / 10
1282 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3090
Opinie: 117
Przeczytała:
2017-05-14
2017-05-14
Średnia ocen:
6,6 / 10
15 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 58
Opinie: 2
Przeczytała:
2017-05-14
2017-05-14
Średnia ocen:
7,4 / 10
45 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 89
Opinie: 5
Przeczytała:
2017-05-14
2017-05-14
Średnia ocen:
7,4 / 10
13 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 47
Opinie: 2
Przeczytała:
2017-12-27
2017-12-27
Cykl:
Zemsta (tom 7)
Średnia ocen:
8,4 / 10
7 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 12
Opinie: 1
Przeczytała:
2017-12-22
2017-12-22
Cykl:
Zemsta (tom 6)
Średnia ocen:
8,5 / 10
8 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 16
Opinie: 1
Przeczytała:
2017-12-16
2017-12-16
Cykl:
Cut & Run (tom 1)
Średnia ocen:
8,0 / 10
23 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 41
Opinie: 1
Przeczytała:
2017-12-08
2017-12-08
Średnia ocen:
7,0 / 10
1 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Przeczytała:
2017-01-06
2017-01-06
Cykl:
Czarny Wygon (tom 3)
Średnia ocen:
6,4 / 10
506 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 894
Opinie: 66
Przeczytała:
2017-01-06
2017-01-06
Cykl:
Czarny Wygon (tom 4)
Średnia ocen:
6,7 / 10
311 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 622
Opinie: 42
Przeczytała:
2017-01-15
2017-01-15
Średnia ocen:
7,9 / 10
11648 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 17639
Opinie: 502
Przeczytała:
2017-03-05
2017-03-05
Średnia ocen:
7,3 / 10
1404 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3452
Opinie: 160
Z serią "All for the game" jest trochę tak jak ze sportowymi anime: niby marudzisz, że nieee, sport?, siatkówka?, koszykówka?, łyżwiarze?!, to nie może być dobre!, a potem przychodzi co do czego i nie możesz się oderwać i przeżywasz wszystko bardzo emocjonalnie. Przynajmniej ja tak miałam. Ale jeśli ktoś myśli, że The Foxhole Court to nie dla was - z ręką na sercu mówię: dajcie im szansę! Dajcie szansę dzieciakom z Palmetto State!
Bo właśnie o to chodzi w tych książkach - o dawanie szansy, gdy inni spisali was na straty.
Ale po kolei. O czym jest ta seria? O grupie dzieciaków, tworzących drużynę sportową. Sport brzmi tajemniczo: Exy. Ale jest on tu tylko bazą, na której zbudowana jest cała reszta, wokół której skupiają się wszystkie historie. A naprawdę życie nie rozpieszczało naszych bohaterów. Ba! Dawało im po tyłkach w każdy możliwy sposób i szczerze, nie raz i nie dwa zastanawiałam się, jakim cudem oni przetrwali, nie załamali się, parli dalej, choć było pierońsko ciężko. Tak, TFC to brutalna opowieść, tak brutalna jak sport, tak brutalna jak bywa życie. Momentami przerywałam lekturę, bo nie byłam w stanie znieść niektórych opisów, ale po chwili, zagryzając wargi, wracałam, bo musiałam wiedzieć, co dalej się stanie.
W każdym razie, w przeciągu trzech części TFC nasi bohaterowie (ach, zasługują, by ich tu wymienić, nie mogę się oprzeć, więc: Neil, Andrew, Aaron, Kevin, Dan, Matt, Renee, Allison, Nicky) uczą się, jak kochać, jak marzyć, jak wygrywać, jak walczyć o lepsze jutro.
W gruncie rzeczy to nie są książki o tym, jak beznadziejne życie zmienia się niczym za dotknięciem magicznej różdżki i nagle wszystko jest pięknie i cacy. Nie. Są o tym, ile wysiłku trzeba włożyć, jak mocno trzeba walczyć, żeby coś osiągnąć, o tym, że absolutnie każdemu należy się druga szansa, o tym, że można znaleźć ludzi, wśród których nie trzeba kłamać, ukrywać się, którym można zaufać. Że kiedyś trzeba przestać uciekać. I nie zapominać o przeszłości, ale nauczyć się z nią żyć, kiedy będzie się szło na przód. Tak jak jest to w przypadku głównego bohatera, Neila, który znalazł ludzi, miejsce, powód, żeby zostać.
Jeśli zatem poszukujecie wielu emocji: radości wygranej, smutku porażki, smaku beztroskich wyjść do klubu, wspólnych wieczorów po treningu, łagodnego, ale wszechogarniającego poczucia bezpieczeństwa, rozkwitającego, bardzo niespodziewanego pierwszego uczucia (!), wielu nieporozumień i spięć (bo każdy jest inny i każdy ma własną, niełatwą historię), ale także strachu, bólu i zagrożenia, które przewijają się praktycznie do ostatnich stron (epilog!), to jest to książka dla was.
I mimo tylu różnic w charakterach, muszę przyznać, że byłam w stanie pokochać (bądź polubić) niemal każdą z postaci, łącznie z tymi pobocznymi. Po prostu... dałam im szansę.
PS. Ktoś policzył, że Neil powiedział "I'm fine" ponad 40 razy w przeciągu trzech części. Nie wiem naprawdę, czy śmiać się, czy płakać.
Z serią "All for the game" jest trochę tak jak ze sportowymi anime: niby marudzisz, że nieee, sport?, siatkówka?, koszykówka?, łyżwiarze?!, to nie może być dobre!, a potem przychodzi co do czego i nie możesz się oderwać i przeżywasz wszystko bardzo emocjonalnie. Przynajmniej ja tak miałam. Ale jeśli ktoś myśli, że The Foxhole Court to nie dla was - z ręką na sercu mówię:...
więcej Pokaż mimo to