Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jeśli ktoś szuka dobrej literatury, to będzie rozczarowany. Jeśli ktoś szuka książki na leniwe popołudnie i odstresowanie się, to jest to właściwy tytuł. Książka dla niewymagających, ale i dla zabieganych, zmęczonych, zniechęconych codziennością. Ta opowieść jest jak przypowiastka coacha na szkoleniu dla pesymistów. Takie książki też są jednak potrzebne.

Jeśli ktoś szuka dobrej literatury, to będzie rozczarowany. Jeśli ktoś szuka książki na leniwe popołudnie i odstresowanie się, to jest to właściwy tytuł. Książka dla niewymagających, ale i dla zabieganych, zmęczonych, zniechęconych codziennością. Ta opowieść jest jak przypowiastka coacha na szkoleniu dla pesymistów. Takie książki też są jednak potrzebne.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tej książki nie da się tak po prostu przekartkować, przejrzeć, zwyczajnie przeczytać. Można się nią tylko delektować, można się w niej zaczytać i nią zachwycić. Nie wiedziałam, w jak niezwykły świat słów, pojęć, obrazów, skojarzeń, puent daję się zabrać, kiedy zdecydowałam się najbliższe dni spędzić w subtelnym towarzystwie pani Tokarczuk. A tymczasem zafundowałam sobie ucztę dla duszy i niemalże dla ciała, bo przyjemność z czytania odczułam każdym fragmentem swojego ciała właśnie.
Jeśli inne tytuły Olgi Tokarczuk są jeszcze lepsze, to naprawdę nie wiem, gdzie są granice wszechświata jej literatury.

Tej książki nie da się tak po prostu przekartkować, przejrzeć, zwyczajnie przeczytać. Można się nią tylko delektować, można się w niej zaczytać i nią zachwycić. Nie wiedziałam, w jak niezwykły świat słów, pojęć, obrazów, skojarzeń, puent daję się zabrać, kiedy zdecydowałam się najbliższe dni spędzić w subtelnym towarzystwie pani Tokarczuk. A tymczasem zafundowałam sobie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka dla szukających relaksu i totalnego odprężenia. Specyficzne poczucie humoru przekraczające wręcz czasem granicę absurdu i zaskakujące, kapitalne zakończenie, łączące wszystkie pozornie porozrzucane w czasie (życie bohatera) i przestrzeni (na kartach książki) elementy w logiczną całość. Przyznaję, przez część książki mozolnie brnęłam, nie mając pojęcia, czy w słusznym uporze. Zakończenie wynagrodziło mi wszelki trud.
To najbardziej zwariowana, nieprzewidywalna i oszałamiająca wyobraźnią autora książka mojego życia.

Książka dla szukających relaksu i totalnego odprężenia. Specyficzne poczucie humoru przekraczające wręcz czasem granicę absurdu i zaskakujące, kapitalne zakończenie, łączące wszystkie pozornie porozrzucane w czasie (życie bohatera) i przestrzeni (na kartach książki) elementy w logiczną całość. Przyznaję, przez część książki mozolnie brnęłam, nie mając pojęcia, czy w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Myślałam, że jest to opowieść o siedmiu różnych ludziach z siedmiu różnych miejsc świata, a tymczasem przeczytałam opowieść o fragmentach mojego własnego życia rozsianych po całym świecie.
Myślałam, że wszystkie trudy i radości, jakich na co dzień doświadczam są składową mojego tu i teraz, a tymczasem ich powieloną i nieco zmodyfikowaną wersję odkryłam w każdej z siedmiu historii.
Ta książka to kwintesencja naszego trwania. Kwintesencja naszej różnorodności. To suma nas wszystkich - ludzi, takich samych i tak bardzo innych.
To jedna z najważniejszych książek mojego czytelniczego życia. Wiem to natychmiast po przeczytaniu ostatniego jej słowa.

Myślałam, że jest to opowieść o siedmiu różnych ludziach z siedmiu różnych miejsc świata, a tymczasem przeczytałam opowieść o fragmentach mojego własnego życia rozsianych po całym świecie.
Myślałam, że wszystkie trudy i radości, jakich na co dzień doświadczam są składową mojego tu i teraz, a tymczasem ich powieloną i nieco zmodyfikowaną wersję odkryłam w każdej z siedmiu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Początek książki mnie zaintrygował, środek solidnie znudził, a dopiero koniec tej historii zdołał mnie wciągnąć i zaciekawić. Dobrnęłam więc do końca, ale szkoda, że z takimi oporami. W książce drzemie potencjał na świetną pozycję, ale
jest mocno przegadany i przesłonięty niepotrzebnymi, zbyt długimi fragmentami. Dla zdeterminowanych, albo takich, którzy szukają spokoju i wyciszenia dla skołowanego umysłu w czasie czytania.

Początek książki mnie zaintrygował, środek solidnie znudził, a dopiero koniec tej historii zdołał mnie wciągnąć i zaciekawić. Dobrnęłam więc do końca, ale szkoda, że z takimi oporami. W książce drzemie potencjał na świetną pozycję, ale
jest mocno przegadany i przesłonięty niepotrzebnymi, zbyt długimi fragmentami. Dla zdeterminowanych, albo takich, którzy szukają spokoju i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Prowokuje i zmusza do myślenia. W moim domu wywołała wiele dyskusji przy obiedzie o nas samych, o tym, kim jesteśmy, kim chcielibyśmy być, jak postrzegamy innych, jak rozumiemy swoje miejsce we współczesnym świecie, jaki wpływ ma na nas różnorodność i wielorakość stylów życia, o które się ocieramy. Książka więc intryguje. Stawia jedne pytania i, zanim zdążymy na nie odpowiedzieć, natychmiast zadaje następne. Mądra i dobrze napisana. Znakomita.

Prowokuje i zmusza do myślenia. W moim domu wywołała wiele dyskusji przy obiedzie o nas samych, o tym, kim jesteśmy, kim chcielibyśmy być, jak postrzegamy innych, jak rozumiemy swoje miejsce we współczesnym świecie, jaki wpływ ma na nas różnorodność i wielorakość stylów życia, o które się ocieramy. Książka więc intryguje. Stawia jedne pytania i, zanim zdążymy na nie...

więcej Pokaż mimo to