Opinie użytkownika
Ta manga wywołała we mnie myśl: Chcę wierzyć, że gdybym w swoich latach szkolnych była świadkiem przemocy, nie odwróciłabym wzroku, a odezwała się i zaingerowała. Zwróciła uwagę i próbowała to gdzieś zgłosić, pomóc, nawet ryzykując, że sama mogę oberwać. Boję się, że bym się na to nie zdobyła, ale pragnę wierzyć, że tak by było.
Bo manga ta pokazuje, co się dzieje,...
Mam problem z zarysowaniem jednej postaci. W jednym rozdziale przedstawia się nam ją jako rozwiązłą gwiazdeczkę, która zmienia partnerów jak rękawiczki, potrafi mieć nawet dwóch na raz, a nawet potrafi pozostać w związku tylko dla korzyści materialnych i z braku innych lepszych opcji na horyzoncie. No przepraszam bardzo, ale bardzo ciężko mi nagle, już w następnym...
więcej Pokaż mimo to
Bardzo podobał mi się realizm i naturalizm rozwoju relacji bohaterów. To wszystko było tak prawdopodobnie, że aż niemal niemożliwe w niemal większości literackich światów. Żadnych niedomówień, żadnych zbędnych dram. Po prostu ludzie, którzy potrafią ze sobą rozmawiać. Tak po prostu.
Mam wrażenie, że mangi z wątkiem muzycznym po prostu coś w sobie mają. To już kolejna taka...
Generalnie chwyciłam tę książkę ze względu na piękne nowe wydanie oraz obiecany wątek romantyczny na etapie trzeciego tomu. Przed zakupem przeczytałam kilkanaście opinii mówiących, że książka jest zwyczajnie nudna, powolna, nie posiada żadnych interesujących zwrotów akcji, bądź że rozkręca się dopiero na etapie około trzysetnej strony. Nie zgodzę się z tymi opiniami.
...
Wybaczcie, ale tutaj nawet nie ma czego oceniać. Zaznaczę na wstępnie, że jestem fanem monster- i alienfuckerów. Ale takich dobrych. Kupiłam tę książkę z myślą, że może jednak trafię na chociaż odrobinę fabuły, a pojedyncze sceny pustego seksu przecierpię.
No nie. To nie jest powieść. To jest fabularyzowane porno, w którym gdyby wyciąć puste akty seksualne, niemotywowane...
Ta manga skłania mnie do przemyśleń, że słowa własnej matki (czy ogólnie dorosłego/rodzica/nauczyciela/wzorca), padające gdy jesteśmy jeszcze małymi dziećmi, o treści „Nie możesz wziąć ślubu z Leo. Nie wolno ci go w ten sposób lubić. Dwóch chłopaków nie może…” są bardziej szkodliwe niż większość przejawów dyskryminacji i znęcania w czasie, gdy jesteśmy już nastolatkami i...
więcej Pokaż mimo to
Ta manga miała potencjał, ale go nie wykorzystała. Mam z nią kilka problemów i pozwolę je sobie najzwyczajniej w świecie wymienić.
Zacznę od pytania: Po co te wątki tak biegną? Po co są tak szybko zakańczane? W tym tomie pojawia się wątek wielkiego szoku wywoływanego słowami mmc (main male character), lecz tak na prawdę mfc (main female character) zapomina o tym już na...
Manga jest jak zwykle świetna, dokładnie tak jak reszta serii. Nie mogę jednak nie zwrócić uwagi na liczne literówki i tak podstawowe, a przy tym jakże denerwujące, błędy, jak złe umieszczanie nazw szkół nad punktacją. W historii, gdzie mecz jest najważniejszym elementem fabuły, jak można źle podpisywać punktację? Gdzieś w serii już się to zdarzyło, lecz to zignorowałam, bo...
więcej Pokaż mimo to
Umiarkowanie dobry pomysł na fabułę, to niestety za mało, by napisać dobrą powieść.
Język jest prosty, korekta przeprowadzona niedokładnie, zdążające się co jakiś czas literówki, brzydko ułożone zdania to kwestia korekty. Jednak infantylizm prowadzenia powieści to już niestety problem leżący po stronie autorki. Z jednej strony tworzy bohaterów prawie dorosłych, których...
Jestem nad wyraz zasmucona upadkiem poziomu historii, jaki skutecznie postępuje od poprzedniego tomu. Fabuła zaczęła lecieć na łeb na szyję, plot twisty są banalne i strasznie przewidywalne, ogólnie całość wieje okropną nudą.
Dawniej była to moja ulubiona seria, teraz natomiast czytam ją dla zasady, by móc zwyczajnie zamknąć ten rozdział. Otwarcie liczyłam, że będzie to...
Tak bardzo się ucieszyłam, gdy wydawnictwo ogłosiło wydanie tej mangi! Boskie łuski przeczytałam przynajmniej kilka razy, od deski do deski, na anglojęzycznych platformach, lecz w żaden sposób nie powstrzymało mnie to, przed wejściem w posiadaniem i polskiej edycji!
Tak bardzo się cieszę, że kolejna manga yaoi fantasy weszła na polski rynek. Oby więcej hybryd tych dwóch...
Nie jest to kontynuacja, która musiała się pojawić. W zasadzie czytelnik mógłby sobie spokojnie żyć dalej, nie potrzebując trzeciego tomiku wcale.
Nie jest to jednak też zła pozycja, ponieważ kreska wciąż cieszy oko, postacie są dobrze napisane i całość nie jest wymuszona. Są to dalsze losy, których nie musieliśmy znać, ale jak już są, to niech sobie będą. Osobiście już...
Manga była po prostu nudna. Zero zwrotów akcji, zero jakiegokolwiek dramatyzmu, charaktery bohaterów spłycone i w żaden sposób nie rozwinięte, by nadać historii głębi.
Fabuła jest prosta i płaska jak deska do prasowania. Poznają się, zakochują, są razem. Koniec. Jakby tomik nie był wystarczająco krótki, autorka musiała dodać jeszcze równie nudną i z czapy wziętą historię...
Choć wciąż brak w fabule jakichkolwiek większych zwrotów akcji, to nie jest ona aż tak nużąca jak w chociażby sekaiichi hatsukoi. Przyjemnie się czyta i nie żałuję, że kupiłam.
Pokaż mimo to
To, co autorka odwala z tą serią, to jest jeden wielki żart. Niewyobrażalne jest to, jak można zepsuć równie wspaniałą historię. Nie mówię oczywiście o fabule, bo to inna kwestia.
Żartem jest to, że jesteśmy przez autorkę rżnięci na pieniądze. Nie przez wydawnictwo, bo te publikuje jedynie polską wersję mangi, ale przez autorkę. Ta seria powinna się skończyć jakieś...
To było dobre. Bardzo dobre. Cudowne. Nie mogłam sobie wyobrazić lepszego uwieńczenia serii. Z jakiś powodów ubzdurałam sobie, że zakończenie musi być smutne, dołujące i w ogóle złe. A tu proszę! Było fenomenalne! Wszystkie wątki pięknie dokończone, dopięte i słodko udekorowane.
No może zabrakło mi dłuższej hot sceny na końcu, jednak da się to wybaczyć.
Całkiem przyjemna fabuła, choć nie wywołuje żadnych głębszych emocji. Wszystko niby ma sens i powiedzmy, że się klei, ale ostatecznie nie porywa i jest nieco nijakie. Kreska jednakowoż jest bardzo przyjemna dla oka, zakończenie zaś satysfakcjonuje domknięciem wątków. Da się więc całość jakoś znieść.
Pokaż mimo toJestem strasznie nie zadowolona tym, że nie pokazano nam na końcu żadnej, nawet jednostronicowej sceny, gdzie widać jak bohaterowie znów się spotykają. Wystarczało by mi jedno okienko, mały dialog, cokolwiek, bo tamten sen z samolotu absolutnie mnie nie satysfakcjonuje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jestem pewna, czy miała to być manga prześmiewcza gatunek BL czy zwykła komedia, ale na ten moment całkiem mi się podoba.
Pokaż mimo to