Najnowsze artykuły
- ArtykułyAlfabet pisarza: Maciej SiembiedaLubimyCzytać3
- Artykuły„Brama Zdrajców”, czyli przewodnik po świecie Williama Warwicka! Poznajcie cykl Jeffreya ArcheraMarcin Waincetel1
- ArtykułyTokarczuk dla „Guardiana”: Mizoginia tkwi w nas jak jakaś chorobaKonrad Wrzesiński12
- ArtykułyNa Cmentarz zagubionych dusz… Poznaj nową książkę Pauliny Hendel!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ayano Yamane
Źródło: https://womenincomics.fandom.com/
18
7,6/10
Pisze książki: komiksy
Urodzona: 18.12.1977
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://twitter.com/yamaneayano
7,6/10średnia ocena książek autora
164 przeczytało książki autora
287 chce przeczytać książki autora
12fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Finder: Skrzydło Ayano Yamane
7,4
Fei Long bierze sprawy w swoje ręce. Chce za wszelką cenę utrzeć nosa Asamiemu i udaje mu się to - odbiera mu coś, co okazuje się dla niego ważne. W tym tomie możemy znaleźć zarówno miłosne uniesienia Asamiego i Akihito jak i sceny akcji (strzelaniny, krew, Akihito który pcha się w problemy). W tej części Findera po raz pierwszy można zauważyć uczucia jakie posiada Asami.
Na końcu dodatkowa, bardzo ujmująca historia o torciku pełnym miłości.
Finder: Aż po kres Ayano Yamane
7,3
Jestem nad wyraz zasmucona upadkiem poziomu historii, jaki skutecznie postępuje od poprzedniego tomu. Fabuła zaczęła lecieć na łeb na szyję, plot twisty są banalne i strasznie przewidywalne, ogólnie całość wieje okropną nudą.
Dawniej była to moja ulubiona seria, teraz natomiast czytam ją dla zasady, by móc zwyczajnie zamknąć ten rozdział. Otwarcie liczyłam, że będzie to ostatni tom, a tymczasem dostaliśmy tak banalny wątek, że spodziewałam się go od pierwszych stron rozdziału Innocent Eyes... (W sumie tytuł ten jest niesamowicie trafny, ponieważ to właśnie oczy Takaby zdradziły mi od pierwszego momentu, jak to wszystko się potoczy).
Jedynym ciekawym motywem było nagłe i kompletnie niespodziewane nawiązanie do Polski, co faktycznie mnie rozbawiło. Generalnie jednak czuję wobec tej serii złość, zawód i chęć wymazania z pamięci 11 i 10 tomu. Fatalny obrót wydarzeń.