Opinie użytkownika
Historia o porach roku i wielkim drzewie, które wszyscy lubią. Czasem gdy wiatr wieje za mocno, życie przynosi niespodziewane zmiany.
Pokaż mimo to
Przyjemne, krótkie rymowane wierszyki dla młodszego dziecka.
Ilustracje są urocze, choć akurat królik Tuptuś z okładki wygląda dziwnie xd
Jak dla mnie jest to słaba pozycja na temat odpieluchowania. Temat jest bardzo kiepsko opisany i zamyka się w tym, że Tupcio Chrupcio nie nosi już pieluchy a jego młodsza siostra tak. On magicznym sposobem zachęca ją do korzystania z nocnika i wszyscy się cieszą.
Moim zdaniem to bardziej książka dla tych, którzy szukają czegoś opisującego relację brat-siostra. Początkowo...
Przepiękna w każdej postaci! ❤️
Wpada do ulubieńców, bo to bardzo wartościowa pozycja dla dzieci.
Sposób wydania tej pozycji przez Wyd. Wilga zasługuje na brawa. Niesamowite, ile tu atrakcji dla dzieci i dorosłych. Otwierane okienka, nierówne brzegi kartek, kartki rozkładane od góry albo z boku. Niesamowite dopracowanie wszystkiego!
Ilustracje są przeurocze, kolorowe,...
Dobra, choć nieco rozczarowująca.
Ilustracje są na tyle specyficzne, że są w stanie wystraszyć młodszego czytelnika. Temat też nie należy do łatwych i przyjemnych, więc raczej polecałabym ją przedszkolakom lub dzieciom jeszcze starszym.
Książka opowiada o tym, że mama czasem zmienia się w smoka i zapomina o tym jak robić różne rzeczy, zionie ogniem i nie jest zbyt łatwa...
Wrócimy do niej kiedy Zuzka będzie starsza, bo temat poruszany w tej książce jeszcze nie jest dla niej zrozumiały.
Książka bez tekstu. Foliowe strony dodają jednak historiom drugiego dna. Kury nie powinny być zamknięte w ciasnej przestrzeni a swobodnie biegać po polu. Skóra zdarta z tygrysa nie powinna leżeć na podłodze w salonie tylko tkwić na szczęśliwym tygrysie...
Ciepła, pełna różnych uczuć książka o relacji ojca z córką. Tekst jest rymowany dzięki czemu będzie przystępny również dla młodszego dziecka.
O tym, że tata nie widzi świata poza swoją córką i choć czasem jest bardzo zmęczony to i tak próbuje spędzić czas z bliskimi. O tym, że nawet tatę dopadają smutki a uśmiech córki jest w stanie poprawić jego samopoczucie.
Rysunki...
Super książka o rodzącej się przyjaźni i tym, że można się różnić a być dla siebie wszystkim. Autorka pokazuje, że przyjaciele też mają czasem ochotę, aby pobyć w samotności. Piękne ilustracje!
Pokaż mimo to
7,5
Serce. Organ bez którego nie jesteśmy w stanie funkcjonować. Możemy nie mieć nogi, oczu czy śledziony, ale serce jest nam potrzebne. Serce każdego z nas bije własnym rytmem. Żyje własnym życiem. Tak jak bohaterzy tej książki.
"Wyspa bijących serc" to dla mnie historia nie tylko o różnych obliczach żałoby, ale przede wszystkim o rodzicielstwie i potrzebie bycia...
Jak pewnie wiecie, jestem słaba w opowiadania 🫣 Próbuję się do nich przekonać, testując różne pozycje. Raz wychodzi mi to lepiej, drugi raz gorzej. Tym razem (na szczęście) było dobrze!
To moje pierwsze spotkanie z tym japońskim noblistą. Ciężko ocenić go po jednej książce, ale wydaje mi się, że Yasunari Kawabata ma interesujący styl pisania. Zdania są oszczędne, nie...
"Nie mówię żegnaj" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Han Kang. Pierwsze i raczej nie ostatnie.
❄️ Historia zaczyna się dość niepozornie. Życiowe rozterki, nękające głowę sny i piętrzące się problemy. Potem akcja przyśpiesza i nagle z główną bohaterką brniemy przez śnieżną zamieć w poszukiwaniu chaty na krańcu świata.
❄️ Kiedy poznajemy opowieści sprzed lat, mamy...
Kolejna książka ze wspaniałymi ilustracjami lepszymi od samej historii.
"Ośmiornica na dachu" to historia o akceptacji, byciu sobą i przyjaźni. Urocza opowieść o niezwykłej sąsiadce, która pojawiła się w życiu okolicznych mieszkańców dość niespodziewanie.
Ta książka ma przepiękne ilustracje, które jak dla mnie przebijają tekst.
Przekaz tej pozycji jest co prawda wspaniały i bardzo motywujący dzieci do czytania. Raczej dałabym ją przedszkolakom albo starszym dzieciom, bo młodsze nie wyciągną z niej zbyt wiele.
Książka o książkach to najlepsze co może nas, czytelników spotkać.
Po prostu dobra książka z okienkami. Tekst wierszowany, okienka jak okienka. Dobra i tyle.
Pokaż mimo to
5,5
Myszonek nie jest moją ulubioną serią. Za dużo w nim wszystkiego a brak jakiejkolwiek w tym refleksji.
Przyjemna w odbiorze książka z uroczymi kolorowymi ilustracjami. Tekst jest przystępny nawet dla 1,5 rocznego dziecka, gdyż jest go niewiele. Mamy tutaj kilka rozdziałów, m.in. rodzina, uczucia, pogoda, rośliny. Jest też liczenie do pięciu, rozmowy o porach roku czy tym, skąd mamy niektóre rzeczy typu jajka, mleko, itd.
Polecam bardziej do przejrzenia z biblioteki niż...
Polecam najpierw zapoznać się z "Morderstwem w księgarni", ponieważ sporo tutaj nawiązań do pierwszej części serii.
Zimy i zimowego klimatu nie ma zbyt wiele - zimna woda, w której znaleziono zwłoki, nieco mrozu za oknem i tyle. Na to się zatem nie nastawiajcie.
"Morderstwo w zimowy dzień" podobało mi się mniej niż pierwsza książka tej autorki, głównie dlatego, że za dużo...