Przepiękna książka autorstwa Nicoli Kinnear ułatwi dzieciom oswojenie swoich lęków. Tym razem autorka skupiła się na jakże silnej emocji, która towarzyszy nie tylko dzieciom, ale i nam, dorosłym, niemal codziennie - na strachu. Każdy czegoś się boi. Dziecięce lęki to najczęściej strachy spod łóżka czy potwory z szafy. Dzięki zajączkowi Loganowi dzieci pokonają zarówno strach jak i nieśmiałość.
Poznajcie parę przyjaciół - Logana i Lunę. Logan jest zajączkiem domatorem a jego najbliższa przyjaciółka, zajączek Luna, to żądna przygód, zaradna i mega odważna zajęczyca. Luna bezskutecznie próbuje wyciągnąć Logana z domu - pragnie przeżywać nowe przygody i chce to robić razem z przyjacielem. Niestety Logan panicznie boi się wychodzić z domu. W końcu na zewnątrz czyha tak wiele niebezpieczeństw... Zdenerwowana zachowaniem Logana Luna w końcu tupie skokiem i wzburzona wychodzi z domu. Logana dopadają wyrzuty sumienia - nie chce kłócić się z Luną. Tylko co zrobić, żeby szybko zażegnać konflikt? Wkrótce wpada na fantastyczny pomysł. Ale czy podoła narzuconemu sobie zadaniu?
To jedna z moich ulubionych książek dla dzieci. Jest bardzo krótka treściowo, na stronach ma mało tekstu (co dla dzieci jest plusem) ale dzięki przepięknym, barwnym, dużym i pełnym szczegółów ilustracjom (które nomen omen też są plusem) fantastycznie dopełnia całości. Ilustracje są fantastyczne - przyciągają zarówno wzrok starszych jak i młodszych czytelników. Bez nich książka nie miałaby swojego uroku. Dzięki nim możemy zobaczyć np. dom Logana oraz niemal fizycznie przeżyć te same przygody co on - zanurkować w rzece i odkryć tamtejszy świat, pocwałować na grzbiecie jelenia przez piękny i barwny las, przełamać strach przed ciemnością i wejść do mrocznej jaskini czy spokojnie usiąść i zjeść ciasteczko. Dzieciom bardzo łatwo utożsamić się z Loganem.
Tekst ma duże litery, proste i krótkie zdania, dzięki czemu może stanowić idealny wstęp do nauki samodzielnego czytania. Króciutka fabuła wciąga czytelnika od początku - moje dzieci słuchały tej książeczki z otwartymi buziami. Jest po prostu fantastyczna! Nie sposób się od niej oderwać. I najważniejsze: naprawdę przełamuje dziecięce lęki i pozwala oswoić strach.
Polecam bardzo, bardzo serdecznie!
Bardzo polubiłam tę książkę, bo można ją interpretować na wielu poziomach. Ma bardzo ładne ilustracje, które spodobały się też mojemu trzylatkowi. Jej głównym bohaterem jest lisiczka, która w pewien sposób odstaje od swoich przyjaciół, jest cichutka, zamyślona, skupiona na drobiazgach i szczegółach i lubi pisać i opowiadać bajki. Niby nie pasuje do swoich głośnych energicznych przyjaciół, ale okazuje się, że i jej umiejętności mogą okazać się cenne dla grupy. Fajne przesłanie o byciu sobą, ale też o tym, że czasem trzeba się przełamać i krzyknąć.
Wartościowa książka dla dzieci. Lektura nie będzie straconym czasem.