-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2019-01-06
2015-01-14
Najnowsza książka "najbardziej znanego trenera w Polsce". O Grzesiaku można mieć różne opinie, nie można mu jednak odmówić skuteczności działania. To jego najlepsza pozycja - pełna, spójna i... dokończona. Dla wszystkich tych, którzy interesują się rozwojem pozycja warta uwagi. Książka nie jest typowym poradnikiem z banalnymi poradami typu "Wstawaj wcześniej, będziesz miał więcej czasu (na pracę)". To próba łączenia technicznego podejścia zachodu i mistycznego wschodu z przyprawami w postaci psychologii i zdrowego rozsądku.
Najnowsza książka "najbardziej znanego trenera w Polsce". O Grzesiaku można mieć różne opinie, nie można mu jednak odmówić skuteczności działania. To jego najlepsza pozycja - pełna, spójna i... dokończona. Dla wszystkich tych, którzy interesują się rozwojem pozycja warta uwagi. Książka nie jest typowym poradnikiem z banalnymi poradami typu "Wstawaj wcześniej, będziesz miał...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-01-18
Tym, którzy nie interesują się nowymi technologiami i branżą internetową firma 37signals pewnie nic nie powie. Cała reszta dostaje gęsiej skórki. Rework to nowe podejście do zakładania i prowadzenia biznesu. Podważanie status quo, pozostanie małym podczas gdy inni tworzą korporacje i budowanie prostych, przejrzystych narzędzi - to esencja nowej filozofii, która ma przynieść efekt. Książkę czyta się szybko i łatwo. Rozdziały mają maksymalnie trzy strony i są jedynie rozwinięciem jednej myśli, bez zbędnych dygresji. Po założycielach jednej z najbardziej innowacyjnych firm spodziewałem się czegoś więcej, ale mimo wszystko było warto. Martwi tylko jedno: to kolejna książka na rynku, która sugeruje upadek marketingu i public relations jakie znamy.
Tym, którzy nie interesują się nowymi technologiami i branżą internetową firma 37signals pewnie nic nie powie. Cała reszta dostaje gęsiej skórki. Rework to nowe podejście do zakładania i prowadzenia biznesu. Podważanie status quo, pozostanie małym podczas gdy inni tworzą korporacje i budowanie prostych, przejrzystych narzędzi - to esencja nowej filozofii, która ma przynieść...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-10-05
2011-11-01
2012-05-03
Są książki, które możesz czytać w drodze do pracy lub w przerwach między innymi projektami. Są też takie, na które potrzebujesz odpowiedniej scenerii i natchnienia. Tak było w przypadku „12 debiutów” pod red. – tu się chyba nieskromnie pochwalę – mojej koleżanki. Książkę przeczytałem z przyjemnością i zainteresowaniem, nie tylko dlatego, że dołączona była do niej dedykacja. Od dłuższego czasu obserwowałem projekt Justyny z zakresu uczenia kreatywnego pisania. Teraz
miałem okazję zobaczyć jego owoce.
Będę szczery. Większości autorek nie podejrzewałbym o debiut literacki. Książka to tak naprawdę 12 historii zróżnicowanych pod kątem stylu, charakteru i tematu przewodniego. Każdy rozdział to inna kobieta i cześć jej historii. Czytelnik ma do dyspozycji m.in. opowiadanie obyczajowe, kryminale i political fiction, esej, reportaż czy dziennik. Przy takiej różnorodności trudno więc narzekać na nudę.
Dla mnie faworytem jest tekst pt. „Zegar słoneczny postawiony w cieniu jest bezużyteczny”, który doceniam za styl i lekkość w połączeniu z ważną tematyką. Ostatecznie bardziej jednak niż treść poszczególnych historii, bawiło mnie podglądanie technik i narzędzi wykorzystywanych przez autorki.
Dla tych, którzy na razie tylko myślą o pisaniu, polecam zestaw ćwiczeń proponowanych przez Justynę w drugiej części książki. Początek roku to dobry czas, aby wprowadzić w życie coś nowego, może będzie, więc to pierwszy wiersz, esej lub książka. Kto wie, może i ja spróbuje swoich sił w dłuższej formie literackiej.
Są książki, które możesz czytać w drodze do pracy lub w przerwach między innymi projektami. Są też takie, na które potrzebujesz odpowiedniej scenerii i natchnienia. Tak było w przypadku „12 debiutów” pod red. – tu się chyba nieskromnie pochwalę – mojej koleżanki. Książkę przeczytałem z przyjemnością i zainteresowaniem, nie tylko dlatego, że dołączona była do niej...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to