Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciepłe, miłe i lekkie opowieści. Dickens to dopiero potrafi stworzyć klimat!

Ciepłe, miłe i lekkie opowieści. Dickens to dopiero potrafi stworzyć klimat!

Książka bardzo przyjemna, lekka. Pięknie rozpracowana graficznie i wyjątkowa, z każdą wyspą łączy się jakaś historia.

Książka bardzo przyjemna, lekka. Pięknie rozpracowana graficznie i wyjątkowa, z każdą wyspą łączy się jakaś historia.

Zabawne i mądre, najbardziej podobały mi się: rozprawa o Kennedym i o nieuprawianiu ogrodu. Przełknęłam wszystko w 1,5 godziny i z pewnością będę wracać. Groteska, ale nie sztuczna i głupia. Czysta przyjemność - i jeszcze wydanie takie ładne!

Zabawne i mądre, najbardziej podobały mi się: rozprawa o Kennedym i o nieuprawianiu ogrodu. Przełknęłam wszystko w 1,5 godziny i z pewnością będę wracać. Groteska, ale nie sztuczna i głupia. Czysta przyjemność - i jeszcze wydanie takie ładne!

Świetne. Szukałam tego po "Mieście Śniących Książek", nie zawiodłam się. Narracja Moersa i jego pomysły są niesamowite.

Świetne. Szukałam tego po "Mieście Śniących Książek", nie zawiodłam się. Narracja Moersa i jego pomysły są niesamowite.

Bardzo mi się podobała. Przeczytałam ją w okamgnieniu. Jest spokojna, smutna, to dobra literatura. Niestety, większość czytelnikòw oceniających tę książkę negatywnie to zapewne fani "Igrzysk Śmierci" i "Wuchty kalaf Greya". Język jest bynajmniej trudny, nie miałam z tym problemu - barokowy, zdobny, ale nie zanadto. Polecam!

Bardzo mi się podobała. Przeczytałam ją w okamgnieniu. Jest spokojna, smutna, to dobra literatura. Niestety, większość czytelnikòw oceniających tę książkę negatywnie to zapewne fani "Igrzysk Śmierci" i "Wuchty kalaf Greya". Język jest bynajmniej trudny, nie miałam z tym problemu - barokowy, zdobny, ale nie zanadto. Polecam!

Najlepsza z całej serii. Prowadzi do ciekawych przemyśleń.

Najlepsza z całej serii. Prowadzi do ciekawych przemyśleń.

Liczne makaronizmy łacińskie z pewnością nie ułatwiają lektury, ale wprowadzają przyjemny, średniowieczny klimat. Piękna. Podobno jest to prawdziwa historia, a jedyną zmianą wprowadzoną przez Eco jest zamiana śledczego z inkwizytora na zakonnika. Nieważne! Godne polecenia.

Liczne makaronizmy łacińskie z pewnością nie ułatwiają lektury, ale wprowadzają przyjemny, średniowieczny klimat. Piękna. Podobno jest to prawdziwa historia, a jedyną zmianą wprowadzoną przez Eco jest zamiana śledczego z inkwizytora na zakonnika. Nieważne! Godne polecenia.

Z pewnością nie jest to łatwa książka. Dość mroczna, bardzo tragiczna, chociaż rozbawiło mnie wiele rzeczy (absurdy życia codziennego w Paryżu). Polecam!

Z pewnością nie jest to łatwa książka. Dość mroczna, bardzo tragiczna, chociaż rozbawiło mnie wiele rzeczy (absurdy życia codziennego w Paryżu). Polecam!

Kochane teatrzyki! Jest tu wszystko, ale przede wszystkim absurd! Wspaniałe, mogłabym je czytać w nieskończoność.

Kochane teatrzyki! Jest tu wszystko, ale przede wszystkim absurd! Wspaniałe, mogłabym je czytać w nieskończoność.

Chyba żadna książka nie wywołała u mnie tylu łez i emocji, co ta. Brak słów. Warto!

Chyba żadna książka nie wywołała u mnie tylu łez i emocji, co ta. Brak słów. Warto!

Pokrętna, dość mdła imitacja Tolkiena. Nie dla mnie. Można przeczytać, ale nic specjalnego. Nie zasługuje na swoją popularność.

Pokrętna, dość mdła imitacja Tolkiena. Nie dla mnie. Można przeczytać, ale nic specjalnego. Nie zasługuje na swoją popularność.

Dosyć wstrząsająca opowieść, romantyczna i smutna. Bezpośrednia i mocna. Szczerze mówiąc, aż czułam się, jakbym to ja była zabójcą, winnym. Zmusza do myślenia.

Dosyć wstrząsająca opowieść, romantyczna i smutna. Bezpośrednia i mocna. Szczerze mówiąc, aż czułam się, jakbym to ja była zabójcą, winnym. Zmusza do myślenia.

Rosja... Kraj przez wielu nielubiany, ale obfituje we wspaniałych pisarzy. "Mistrz i Małgorzata" jest perełką, cudowną, zabawną opowieścią. Pozostawia, niestety, lekki niedosyt, przez co trzeba do tej powieści wielokrotnie wracać - i to jest takie magiczne! Polecam tym, którym nie chciało się czytać lektury! ;)

Rosja... Kraj przez wielu nielubiany, ale obfituje we wspaniałych pisarzy. "Mistrz i Małgorzata" jest perełką, cudowną, zabawną opowieścią. Pozostawia, niestety, lekki niedosyt, przez co trzeba do tej powieści wielokrotnie wracać - i to jest takie magiczne! Polecam tym, którym nie chciało się czytać lektury! ;)

Uwielbiam! Dzięki wielkie dla Znaku za takie wygodne, ładne wydanie w najlepszym przekładzie Barańczaka. Zabawne, lekkie, sama przyjemność czytania!

Uwielbiam! Dzięki wielkie dla Znaku za takie wygodne, ładne wydanie w najlepszym przekładzie Barańczaka. Zabawne, lekkie, sama przyjemność czytania!

Dobre, chociaż czasami tłumaczenie pozostawia nieco do życzenia. Całe szczęście, że w wydaniu są także oryginalne wersje.

Dobre, chociaż czasami tłumaczenie pozostawia nieco do życzenia. Całe szczęście, że w wydaniu są także oryginalne wersje.

Jedna z moich ulubionych książek. Opowiadania piękne, zmuszające do myślenia.

Jedna z moich ulubionych książek. Opowiadania piękne, zmuszające do myślenia.

Genialne, chociaż nieco trudne.

Genialne, chociaż nieco trudne.

Równie dobra, co pierwsza część! :) Poświęca się innym sztukom, niż pisarstwu (a przynajmniej - nie tylko jemu), szczególnie podoba mi się pomysł z lalalizmem. Polecam wszystkim, którzy czytali poprzedniczkę - jest wspaniała!

Równie dobra, co pierwsza część! :) Poświęca się innym sztukom, niż pisarstwu (a przynajmniej - nie tylko jemu), szczególnie podoba mi się pomysł z lalalizmem. Polecam wszystkim, którzy czytali poprzedniczkę - jest wspaniała!

Doskonała! Niesamowita narracja, piękny, barwny świat, i ten Księgogród... Wymarzone miasto dla wielu czytelników! Dociekliwy będzie miał przyjemną zabawę z odgadywaniem nazwisk literatów (i muzyków, ale to w części drugiej), zaszyfrowanych w anagramach. Wspaniały hołd oddany książkom. Wspaniała lektura i dla dorosłych, i dla młodzieży. Podobają mi się również ilustracje.

Doskonała! Niesamowita narracja, piękny, barwny świat, i ten Księgogród... Wymarzone miasto dla wielu czytelników! Dociekliwy będzie miał przyjemną zabawę z odgadywaniem nazwisk literatów (i muzyków, ale to w części drugiej), zaszyfrowanych w anagramach. Wspaniały hołd oddany książkom. Wspaniała lektura i dla dorosłych, i dla młodzieży. Podobają mi się również ilustracje.