-
Artykuły
Sherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1 -
Artykuły
Dostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3 -
Artykuły
Magda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1 -
Artykuły
Los zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2021-09-20
2021-09-07
2021-09-03
2018-05-10
Opinia może zawierać SPOILERY!
Chciałabym napisać może coś sensownego, głębokiego... ale w sumie nie wiem jak. Zwyczajnie brak mi odpowiednich słów i porządku w myślach.
Losy Tessy, Willa i Jema oraz Londyńskiego Instytutu Nocnych Łowców wciągnęły mnie od pierwszego tomu, ale to właśnie 3 tom pozamiatał. Pozamiatał i to równo i solidnie.
Nie doznałam w tym tomie ani chwili nudy, akcja jest wartka, zwroty akcji liczne, a natężenie emocjami naprawdę powalające.
Te emocje... aż się ciśnie na usta "Na Anioła, jak mam teraz po tej książce żyć i funkcjonować?!"... wiadomo, trochę to na wyrost, ale niezbyt często książka przejmuje mnie tak dogłębnie. Czytałam ją do 3 w nocy, bo nie widziałam opcji, aby przerwać w jakimś momencie, a rano obudziłam się sporo przed budzikiem a moją pierwszą myślą było "Tessa, Will, Jem"...
Powaliła mnie na kolana siła więzi parabatai Jema i Willa - niby wcześniej to czułam, ale wizja bardzo rychłej śmierci doprowadziła do tego, że ich więź i ból związany z słabnięciem Jema był wręcz namacalny. Ogólnie... sprawa Jema mnie rozwaliła na kawałki, zryczałam się jak nienormalna (dlatego pewnie dzisiaj walczę z bólem głowy)... wszystko stało się takie smutne, słodko-gorzkie...
Całe zakończenie odebrałam bardzo słodko-gorzko... nie czuję się spokojna po tym zakończeniu - i może to jest plus, że koniec nie został pokolorowany nadmiernie, że czuję tak wiele sprzecznych emocji... Jeśli ktoś kiedyś mówił, że "chciałby być nieśmiertelny, żyć wiecznie" to to zakończenie pokazuje, że to może być największe przekleństwo. Nie wyobrażam sobie siebie na miejscu Tessy... po prostu NIE! I dlatego mi tak smutno, bo co będzie jak minie czas kolejnej osoby z którą spędzi kolejne dziesięciolecia? Znów przyjdzie czas na pożegnania... i kto wtedy zostanie? Nie mogę normalnie... jestem rozwaloną emocjonalną kulką.
Nie przeciągam, bo mam taki chaos i mętlik, że lepiej tego tutaj nie umieszczać. Książka, która wydawać by się mogło, że jest po prostu kolejną młodzieżową fantastyką okazała się być książką, która jest napakowana wartościami... która potrafi zwalić z nóg i przejąć tak dogłębnie, że dorosły człowiek nie potrafi się pozbierać.
GENIALNA! POLECAM całym sponiewieranym sercem :)
Opinia może zawierać SPOILERY!
Chciałabym napisać może coś sensownego, głębokiego... ale w sumie nie wiem jak. Zwyczajnie brak mi odpowiednich słów i porządku w myślach.
Losy Tessy, Willa i Jema oraz Londyńskiego Instytutu Nocnych Łowców wciągnęły mnie od pierwszego tomu, ale to właśnie 3 tom pozamiatał. Pozamiatał i to równo i solidnie.
Nie doznałam w tym tomie ani...
2018-03-14
2014-04-23
Jest to dobra książka w swoim gatunku.
Dużo ostatnio słyszałam o tej książce, więc zdecydowałam się ją przeczytać, aby być w temacie.
Przyglądamy się losom szesnastoletniej Tessy Gray. Wyjeżdża z Nowego Jorku i przeprowadza się do brata do Londynu - akcja toczy się w XIX wieku. Jednak na miejscu nic nie jest takie jak miało być - po bracie zaginął ślad, a całe życie dziewczyny zostaje wywrócone do góry nogami. Trafia do świata o którym nie wiedziała, dowiaduje się o istnieniu Istot, które wydawały jej się tylko fikcją.
Okazuje się także, że również Tessa nie jest tym za kogo się uważała, posiada bowiem niezwykłą umiejętność - ale kim tak naprawdę jest?
Trafia do Instytutu Nocnych Łowców, gdzie poznaje Nefilim.
W Instytucie poznaje dwóch młodych, przystojnych chłopców - Will'a oraz Jem'a. Pomiędzy tą trójką rodzą się różne uczucia.
Bohaterowie są całkiem ciekawi. Akcja jest dosyć dynamiczna, czytelnik raczej nie nudzi się podczas czytania lektury. Jest kilka niewyjaśnionych spraw i zagadek - niektóre bardzo przewidywalne, ale niektóre nawet potrafiły zaskoczyć. Warto również wspomnieć, o obrazie XIX wiecznego Londynu - mrocznego, mglistego i deszczowego - obraz ten nadaje odpowiedni klimat akcji toczącej się w książce.
Po przeczytaniu jestem zachęcona do sięgnięcia po kolejną część trylogii o Diabelskich Maszynach.
Jest to dobra książka w swoim gatunku.
Dużo ostatnio słyszałam o tej książce, więc zdecydowałam się ją przeczytać, aby być w temacie.
Przyglądamy się losom szesnastoletniej Tessy Gray. Wyjeżdża z Nowego Jorku i przeprowadza się do brata do Londynu - akcja toczy się w XIX wieku. Jednak na miejscu nic nie jest takie jak miało być - po bracie zaginął ślad, a całe życie...
Może być to wciągające, ale jest w tym tak wiele głupot. Zdecydowanie raczej dla młodszych czytelników. Spróbuję z #2 tomem, bo nie chce całkiem skreślać i jestem ciekawa czy bohaterowie będą się rozwijali.
Może być to wciągające, ale jest w tym tak wiele głupot. Zdecydowanie raczej dla młodszych czytelników. Spróbuję z #2 tomem, bo nie chce całkiem skreślać i jestem ciekawa czy bohaterowie będą się rozwijali.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to