-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel1
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński7
Biblioteczka
Na początku nie chciałam sięgać po tę książkę, bo byłam nią dosłownie bombardowana z każdej strony - nawet w Biedrze, czy Carrefourze miałam ją non stop przed oczami! Nie budziło to mojego zaufania jako do książki wysokich lotów. Jakoś tak mam, że się odsuwam od mainstreamowych gratek. Minęło jednak troszkę czasu i gdy trochę wszyscy o niej zapomnieli to się na nią skusiłam i O MATKO - jakaż to była dobra decyzja girlll.
Ta książka miała klimat, i mnie po prostu urzekła. Przenosiła mnie do Karoliny Północnej w mig, niemalże czułam zapach bagien. Bagna już nie kojarzą mi się niemiło, wręcz przeciwnie - poznałam ich esencję i drugą twarz.
Nie ma szans też, że oglądnę film, bo wiem, że zniszczyłby mi ten klimat, ten obraz, świat, który przekazała mi wraz z błotkiem autorka.
Polecam, choć mam świadomość, że nie wszyscy mogą poczuć tę magię. Ale warto spróbować!!
Na początku nie chciałam sięgać po tę książkę, bo byłam nią dosłownie bombardowana z każdej strony - nawet w Biedrze, czy Carrefourze miałam ją non stop przed oczami! Nie budziło to mojego zaufania jako do książki wysokich lotów. Jakoś tak mam, że się odsuwam od mainstreamowych gratek. Minęło jednak troszkę czasu i gdy trochę wszyscy o niej zapomnieli to się na nią skusiłam...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-15
cholera tych, którzy zamerykanizowali imię Ove w filmie z Tomem Hanksem!! nie ma lepszego imienia, które by oddawało jego osobę.. ta książka mnie urzekła, była lekka, miła, zabawna ofc to jest Backman więc niczego innego nie przewidywałam. Od teraz będę większą uwagę przykładała do marek samochodów i ich właścicieli, z pełną świadomością polecam tę książkę Każdemu, łezka mi się w oku zakręciła na ostatnich stronach, przywiązałam się do Ovego i jego rutyny. pewnie by mnie nie polubił, bo za dużo gadam, ale podobnie jak jego sąsiedzi nie pozostawiłabym mu innego wyjścia, niż dawać sobie ze mną radę gdy nawiedzałabym jego kota i jego rabatkę :) kisses
cholera tych, którzy zamerykanizowali imię Ove w filmie z Tomem Hanksem!! nie ma lepszego imienia, które by oddawało jego osobę.. ta książka mnie urzekła, była lekka, miła, zabawna ofc to jest Backman więc niczego innego nie przewidywałam. Od teraz będę większą uwagę przykładała do marek samochodów i ich właścicieli, z pełną świadomością polecam tę książkę Każdemu, łezka mi...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-09
Hmm.. no jak ktoś nie miał styczności z azjatycką literaturą to może mu nie siąść.. nie polecam od tego zaczynać tego typu literatury. Tu też szukamy czegoś głębokiego w prostych historiach, ale tym razem ten styl mnie nie kupił. Mogło być lepiej. :(
Hmm.. no jak ktoś nie miał styczności z azjatycką literaturą to może mu nie siąść.. nie polecam od tego zaczynać tego typu literatury. Tu też szukamy czegoś głębokiego w prostych historiach, ale tym razem ten styl mnie nie kupił. Mogło być lepiej. :(
Pokaż mimo to2024-04-09
Cholera no.. historia ciekawa, ale naprawdę dałoby się to napisać o 200 stron krócej i książka pozostałaby bez szwanku.. Nie skończyło się tak mega przewidywalnie, ale w trakcie taka właśnie była.. bez szału, trochę się męczyłam z długością, ale ogólnie nie żałuje że przeczytałam.
Cholera no.. historia ciekawa, ale naprawdę dałoby się to napisać o 200 stron krócej i książka pozostałaby bez szwanku.. Nie skończyło się tak mega przewidywalnie, ale w trakcie taka właśnie była.. bez szału, trochę się męczyłam z długością, ale ogólnie nie żałuje że przeczytałam.
Pokaż mimo to2024-04-09
Bardzo polecam, zdobyłam ją totalnie przez przypadek i cieszę się z takiego obrotu spraw. Krótka, miła, ciekawa - to książka dla opornych i dla tych co czytają non stop - porwie każdego for sure - i pozostanie w głowie na dłużej :)
Bardzo polecam, zdobyłam ją totalnie przez przypadek i cieszę się z takiego obrotu spraw. Krótka, miła, ciekawa - to książka dla opornych i dla tych co czytają non stop - porwie każdego for sure - i pozostanie w głowie na dłużej :)
Pokaż mimo to
Mega comfy,
nie jest to porywająca lektura od której się ciężko oderwać, wręcz przeciwnie - ona jest takim kakałkiem, co się je dawkuje przez pół zimy, bo szkoda go wypić na raz.
Przywiązanie do głównego bohatera gwarantowane.
Czytając tę książkę jesteśmy Ciekawskimi zza jakiegoś drogiego fikusa, podglądającymi hrabię w zdobionym holu hotelowym. Mnie to kupuje.
Aha i jeszcze - lepiej mieć w pogotowiu jakieś ciasteczka, czy coś małego na ząb, bo przez te wypasione opisy burżujskiego jedzenia to aż wykręca!
Mega comfy,
więcej Pokaż mimo tonie jest to porywająca lektura od której się ciężko oderwać, wręcz przeciwnie - ona jest takim kakałkiem, co się je dawkuje przez pół zimy, bo szkoda go wypić na raz.
Przywiązanie do głównego bohatera gwarantowane.
Czytając tę książkę jesteśmy Ciekawskimi zza jakiegoś drogiego fikusa, podglądającymi hrabię w zdobionym holu hotelowym. Mnie to kupuje.
Aha i...