Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Średnia, owszem zakończenie dość zaskakujące, akcja żywa i ciekawa, natomiast prowadzenie postaci i niektórych wątków bardzo średnie, tak jakby autor miał fajny pomysł ale nie do końca wiedział jak go opisać. Może gdyby książka objętościowo była większa ładniej można by rozwinąć część akcji, a tak odniosłam wrażenie, że naprawdę interesujące wątki autor potraktował bardzo pobieżnie, nie umiejących ich opisać, albo wyjaśniając je w bardzo naiwny sposób. To moja pierwsza książka Patricka Bauwena, pewnie sięgnę po następną, żeby zobaczyć czy to pojedynczy wypadek przy pracy, ale nie pokładam wielkich nadziei.

Średnia, owszem zakończenie dość zaskakujące, akcja żywa i ciekawa, natomiast prowadzenie postaci i niektórych wątków bardzo średnie, tak jakby autor miał fajny pomysł ale nie do końca wiedział jak go opisać. Może gdyby książka objętościowo była większa ładniej można by rozwinąć część akcji, a tak odniosłam wrażenie, że naprawdę interesujące wątki autor potraktował bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:



Na półkach:

Nigdy nie czytałam książek o podobnej tematyce, ale myślę, że ta jest wyjątkowa. Momentami bardzo smutna, czasami zabawna. A na pewno - dobrze napisana. No i oczywiście z przesłaniem.

Nigdy nie czytałam książek o podobnej tematyce, ale myślę, że ta jest wyjątkowa. Momentami bardzo smutna, czasami zabawna. A na pewno - dobrze napisana. No i oczywiście z przesłaniem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cóż, nie jest to książka dla osób o słabych nerwach, czyli takich jak moje :) W pewnym momencie musiałam po prostu odłożyć ją na kilka dni, bo po tym, co zrobiła główna bohaterka, jakoś nie mogłam dojść do siebie. Może to moja słaba psychika, a może zamierzony efekt pisarki, który ma być przestrogą dla młodzieży przed zażywaniem narkotyków. Zdecydowanie polecam, ale uwaga: silne emocje gwarantowane.

Cóż, nie jest to książka dla osób o słabych nerwach, czyli takich jak moje :) W pewnym momencie musiałam po prostu odłożyć ją na kilka dni, bo po tym, co zrobiła główna bohaterka, jakoś nie mogłam dojść do siebie. Może to moja słaba psychika, a może zamierzony efekt pisarki, który ma być przestrogą dla młodzieży przed zażywaniem narkotyków. Zdecydowanie polecam, ale uwaga:...

więcej Pokaż mimo to