Cytaty
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Zwykli ludzie nie wiedzą ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki.
Niektórych książek wystarczy skosztować, inne się połyka, a tylko nieliczne trzeba przeżuć i strawić do końca.
Książek nie czyta się po to, aby je pamiętać. Książki czyta się po to, aby je zapominać, zapomina się je zaś po to, by móc znów je czytać. Biblioteka jest zbiorem snów zapomnianych, ale utrwalonych, jest szansą nieustannego powrotu, a każdy powrót może tu na powrót stać się pierwszym przyjściem
Nikt nie chce stracić książki. Wolimy zgubić pierścionek, zegarek czy parasol niż książkę, której już nie będziemy czytali, ale która zachowuje, w samym brzmieniu tytułu, jakąś dawną i być może utraconą emocję.
Czytać należy intensywnie. Czasami powinieneś czytać z intensywnością większą od tej, z jaką pisano tekst, który czytasz. Czytać należy gorliwie, z pasją, z uwagą i bezlitośnie. Autor może paplać, lecz ty czytaj rozumnie; każde słowo, jedno po drugim, tam i z powrotem, wsłuchując się w książkę, wypatrując śladów, które prowadzą w gąszcz, uważając na tajemnicze sygnały, które sa...
RozwińNajgorzej, gdy za pomocą proszków doprowadzają człowieka do stanu, w którym zdaje sobie sprawę, że jest wariatem. Oczy zasnuwa smutek, człowiek już wie, że nie jest Chrystusem, ale biedakiem, któremu brak zdrowych zmysłów czyniących z człowieka człowieka.
Ależ, Bernard, całą noc będziemy sam na sam. - Bernard zaczerwienił się i odwrócił wzrok. - Miałem na myśli... sam na sam... żeby rozmawiać. - Rozmawiać? Ale o czym? - Chodzić i rozmawiać, co za osobliwy sposób spędzania popołudnia.
My chłopaki - a było nas trzech - bardzo chętnie jeździliśmy w okolice krzywoklackiego zamku. Wówczas nie wiedziałem dlaczego, dziś wiem. Mój tatuś już wtedy zrozumiał, że kiedyś mogę zobaczyć bulwary Paryża i drapacze chmur Nowego Jorku, ale już nigdy nie będę mógł całymi tygodniami mieszkać w chacie, gdzie pachnie w piecu chleb, a w kierzance ubija się masło, bo obok tych cha...
RozwińJeśli nie możesz zrobić tego, co trudne, spróbuj tego, co niemożliwe.
poziom (…) kultury w ciągu ostatnich dwudziestu lat spadł przeraźliwie, zamierają w niej wymogi właściwe człowiekowi cywilizowanemu. Idee, w które uczyłem się wierzyć, niczym wzgardzone starocie trafiają dzień w dzień na śmietnisko; terror instynktu stadnego opanował ogromne przestrzenie niegdysiejszej cywilizacji. Społeczeństwo, w którym żyję, jest już obojętne nie tylko wobec...
RozwińWszyscy chcemy stać się piękniejsi, poznać drugiego człowieka, przeglądać się w nim, na zawsze tylko dla niego.
Bo życie rozstrzyga się właśnie w takich chwilach, kiedy wbrew wszelkim argumentom, zrozumieniu, zdrowemu rozsądkowi jesteśmy posłuszni wewnętrznej bierności: człowiek potyka się, myli i nieprzerwanie szuka drogi, nigdy nie wie, co powinien zrobić, ale czasem wie na pewno, czego mu robić nie wolno... Nie potrafimy przewidzieć naszych uczynków; ale istnieją także stany pasywnego...
Rozwiń...kiedy się czegoś bała, zwykła mówić bezczelnie: ja jestem tylko kobietą... To tak, jakby ktoś powiedział: jestem tylko Niagarą.