Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Siedem minut po północy Siobhan Dowd, Patrick Ness
Ocena 8,0
Siedem minut p... Siobhan Dowd, Patri...

Na półkach: , ,

Z okładki (nie tej filmowej) wygląda na horror. Z opisu na bajkę dla dzieci. A prawda jest taka że warto ją przeczytać i posłuchać potwora.

Z okładki (nie tej filmowej) wygląda na horror. Z opisu na bajkę dla dzieci. A prawda jest taka że warto ją przeczytać i posłuchać potwora.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedyna książka, którą tak szybko przeczytałam. Nie mogłam się oderwać, a po niej od razu sięgnęłam po następną książkę Szekspira :)

Jedyna książka, którą tak szybko przeczytałam. Nie mogłam się oderwać, a po niej od razu sięgnęłam po następną książkę Szekspira :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznam, że nie doczytałam do końca... po 300 stronie miałam dość. Miałam dosyć tych wiecznie żywych zbójników z którymi Elżbieta, ponoć kobieta silna i niebezpieczna, nie potrafiła sobie poradzić. Dawno żadne postacie mnie tak nie irytowały. Jak długo można ścigać takich ludzi i jak długo można czytać o ich cudownym, przypadkowym ocaleniu? Z niecierpliwością czekałam aż zostaną uśmierceni, co jak się domyślam nie nastąpiło.
Zmarnowany potencjał.

Przyznam, że nie doczytałam do końca... po 300 stronie miałam dość. Miałam dosyć tych wiecznie żywych zbójników z którymi Elżbieta, ponoć kobieta silna i niebezpieczna, nie potrafiła sobie poradzić. Dawno żadne postacie mnie tak nie irytowały. Jak długo można ścigać takich ludzi i jak długo można czytać o ich cudownym, przypadkowym ocaleniu? Z niecierpliwością czekałam aż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zakochałam się w legendach arturiańskich już dawno temu i brakowało mi książki takiej jak ta. Dlaczego? Dlatego, że w niej jednej postać Morgany nie jest pominięta, zaniedbana i przedstawiana w złym świetle. Tutaj jest to kobieta mądra. Cholernie oddana swojej religii, wytrwała, sprytna, waleczna, ale nie bez uczuć. Mimo swojej siły wciąż pozostaje kobietą - chwilami słabą i zakochaną. Boryka się z wieloma problemami, śledzimy tok jej myślenia, czujemy to co ona, przeżywamy z nią jej dobre, magiczne, złe i smutne chwile.
Artur został przedstawiony nieco słabo. Niczym mały bezbronny chłopiec, całkowicie zależny od swojej chrześcijańskiej żony Ginewry i ze słabością do swej pogańskiej siostry Morgany. Nie ukrywam, że mimo mojej słabości do jej postaci, najbardziej podobały mi się początkowe strony i historia młodej Igraine. Już wracałam do niektórych kartek z jej udziałem.
Na końcu powieści uroniłam łzę... a tam łzę, płakałam. Była to niesamowita przygoda dzięki której żyłam w innym świecie i czytałam to jak najwolniej się dało, żeby tylko nie musieć jej odstawić i wrócić do rzeczywistości.

Zakochałam się w legendach arturiańskich już dawno temu i brakowało mi książki takiej jak ta. Dlaczego? Dlatego, że w niej jednej postać Morgany nie jest pominięta, zaniedbana i przedstawiana w złym świetle. Tutaj jest to kobieta mądra. Cholernie oddana swojej religii, wytrwała, sprytna, waleczna, ale nie bez uczuć. Mimo swojej siły wciąż pozostaje kobietą - chwilami słabą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Urzekło mnie chyba to co wszystkich, czyli brak niepotrzebnego rozlewu krwi, a przy tym jednak groza, tajemniczość - wspaniały klimat. Uwielbiam w tej książce jej wielkość. Mała ilość stron a wspaniała, wciągająca historia :)

Urzekło mnie chyba to co wszystkich, czyli brak niepotrzebnego rozlewu krwi, a przy tym jednak groza, tajemniczość - wspaniały klimat. Uwielbiam w tej książce jej wielkość. Mała ilość stron a wspaniała, wciągająca historia :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na podstawie historii i plotek o Elżbiecie Batory można stworzyć naprawdę dobrą książkę. Arcydzieło.
Nikt tego nie dokonał, natomiast na tę nie mogę narzekać. Bardzo miło wspominam czas kiedy siedziałam z nią wieczorami, zaczytana, przeniesiona do innych czasów i innego miejsca. Tylko, że zamek Elżbiety jest tajemniczym miejscem, więc oczekiwałam nieco więcej. Brakowało mi odrobiny brutalności. Nie lubię krwawych bezsensownych książek, ale po postaci osnutej tak przeróżnymi mrocznymi opowieściami, oczekiwałam, że w tej książce spotkam się z bezlitosną hrabiną, a jej działania zostaną opisane tak, że wywoła to mały dreszczyk.
Czuję mały niedosyt, ale muszę powiedzieć, że jest to jedna z lepszych książek i z pewnością polecam ją miłośnikom takich klimatów.

Na podstawie historii i plotek o Elżbiecie Batory można stworzyć naprawdę dobrą książkę. Arcydzieło.
Nikt tego nie dokonał, natomiast na tę nie mogę narzekać. Bardzo miło wspominam czas kiedy siedziałam z nią wieczorami, zaczytana, przeniesiona do innych czasów i innego miejsca. Tylko, że zamek Elżbiety jest tajemniczym miejscem, więc oczekiwałam nieco więcej. Brakowało mi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta historia jest mi bardzo dobrze znana, ale czytałam tę książkę z przyjemnością. Żadna strona mnie nie zanudziła i mimo, że jest ich ponad 400 szybko ląduje się na ostatniej :)

Ta historia jest mi bardzo dobrze znana, ale czytałam tę książkę z przyjemnością. Żadna strona mnie nie zanudziła i mimo, że jest ich ponad 400 szybko ląduje się na ostatniej :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z początku zaczęłam czytać niechętnie i prawie ją oddałam, ale nie żałuję, że przeczytałam, bo spodobała mi się :) Postać Silasa, Kate i Da'ru były najlepsze, za to nienawidzę Edgara, irytował mnie i nie lubiłam czytać jego scen. Oprócz niego książka mi odpowiadała.

Z początku zaczęłam czytać niechętnie i prawie ją oddałam, ale nie żałuję, że przeczytałam, bo spodobała mi się :) Postać Silasa, Kate i Da'ru były najlepsze, za to nienawidzę Edgara, irytował mnie i nie lubiłam czytać jego scen. Oprócz niego książka mi odpowiadała.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wciągająca i ciekawa, mimo że autor dużo "nazmyślał", a wolę prawdziwe historię to podobała mi się.

Wciągająca i ciekawa, mimo że autor dużo "nazmyślał", a wolę prawdziwe historię to podobała mi się.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się ją lekko i osobiście nie mogłam się od niej oderwać, chociaż nie wiem dlaczego. Czegoś mi brakowało, nie było wciągającego wątku, a z drugiej strony chciało się czytać dalej. Przydałby się lepszy opis bitew, ale polecam :)

Czyta się ją lekko i osobiście nie mogłam się od niej oderwać, chociaż nie wiem dlaczego. Czegoś mi brakowało, nie było wciągającego wątku, a z drugiej strony chciało się czytać dalej. Przydałby się lepszy opis bitew, ale polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak już wcześniej pisałam- moja ulubiona trylogia! :)

Jak już wcześniej pisałam- moja ulubiona trylogia! :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najlepsza wersja legend Arturiańskich jaką czytałam! Tutaj nawet Ginewre polubiłam. Jedynie czego mi brakowało to Morgana. Autor zaniedbał tą postać, ale mimo wszystko świetna lektura.

Najlepsza wersja legend Arturiańskich jaką czytałam! Tutaj nawet Ginewre polubiłam. Jedynie czego mi brakowało to Morgana. Autor zaniedbał tą postać, ale mimo wszystko świetna lektura.

Pokaż mimo to