rozwiń zwiń
Krzysztof

Profil użytkownika: Krzysztof

Górny Śląsk Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 7 lata temu
41
Przeczytanych
książek
55
Książek
w biblioteczce
12
Opinii
28
Polubień
opinii
Górny Śląsk Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Lubię czytać, ale z czytaniem wiąże się frustracja. To nic innego, jak wieczne nadrabianie zaległości.

Opinie


Na półkach: ,

Jeszcze przed rozpoczęciem przeze mnie lektury, "Ganbare" zyskała status genialnej, wstrząsającej, pokazującej nowe spojrzenie na życie. Takie miałem wyobrażenie po licznych recenzjach, dlatego po nią sięgnąłem. Doznałem pewnego rozczarowania, aczkolwiek nie uważam, aby to była książka słaba. Absolutnie. Być może trochę przereklamowana. Gdzieś rytm dramatycznych opowieści Japończyków, którzy przeżyli trzesięnia ziemi i tsunami oraz awarię elektrowni atomowej rozbijają dość precyzyjnie podawane dane liczbowe, wyjaśnienia naukowe. Wydaje mi się, że to połączenie się nie do końca udało autorce. Czekałem też z niecierpliwością na rozdział o warsztatach umierania. Jest ostatni, mocny ale i dość krótki. Znów poczułem pewne rozczarowanie. Chciałem więcej zaczerpnąć z japońskiej duchowości, spojżenia na życie. Być może ten niedosyt akurat o tym reportażu świadczy, jak najlepiej? Może, ja miałem uczucie niedosytu, szczególnie że warsztaty umierania zapowiada tytuł. Oczywiście, w ramach pewnej przenośni, są nimi też wszelkie codzienne sprawy i czynności, które Japończycy próbują rozwikłać po katastrofie jaka ich dotknęła. W tym sensie "Ganbare" jest bardzo uniwersalną też książką. Pokazuje, że niezależnie gdzie żyjemy na tym świecie i w jakiej kulturze zostaliśmy wychowani, borykamy się z dramatami osobistymi i społecznymi w podobny sposób. Ból po stracie bliskich i tęsknota za nimi są takie same. Być może czasem nieco inaczej sobie z nimi radzimy.

Jeszcze przed rozpoczęciem przeze mnie lektury, "Ganbare" zyskała status genialnej, wstrząsającej, pokazującej nowe spojrzenie na życie. Takie miałem wyobrażenie po licznych recenzjach, dlatego po nią sięgnąłem. Doznałem pewnego rozczarowania, aczkolwiek nie uważam, aby to była książka słaba. Absolutnie. Być może trochę przereklamowana. Gdzieś rytm dramatycznych opowieści...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To nie jest przewodnik. Sam autor określił tę książkę quasiprzewodnikiem. I słusznie. To bardziej próba opisu berlińczyków i Berlina. Głównie tego współczesnego, ale z nawiązaniami do przeszłości miasta. Mnóstwo tu anegdot, zasłyszanych historyjek. Nie powoduje to jednak wrażenia hermetyczności. Siłą książki jest pewien autorski dystans do tematu, autoironia, a czasem i słodka złośliwość w stosunku do mieszkańców stolicy Niemiec oraz ich sąsiadów. Uśmiech na mojej twarzy pojawiał się często podczas lektury "Berlina..." Książka napisana bez zbędnego nadęcia.

To nie jest przewodnik. Sam autor określił tę książkę quasiprzewodnikiem. I słusznie. To bardziej próba opisu berlińczyków i Berlina. Głównie tego współczesnego, ale z nawiązaniami do przeszłości miasta. Mnóstwo tu anegdot, zasłyszanych historyjek. Nie powoduje to jednak wrażenia hermetyczności. Siłą książki jest pewien autorski dystans do tematu, autoironia, a czasem i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetnie napisana biografia, udokumentowana w licznych źródłach, z odwołaniami do twórczości Władysława Broniewskiego. Ponadto bohaterem książki jest osoba nietuzinkowa, wybitnie utalentowana, ale i kontrowersyjna. Broniewski to idealny "materiał" na biografię. Mariusz Urbanke absolutnie doskonale wykorzystał okazję, aby napisać arcyciekawą i mądrą książkę, której celem jest nie tylko zaspokojenie naszej mniej lub bardziej utajonej potrzeby wścibstwa, ale przede wszystkim zachętą do refleksji na temat ideologicznego i każdego innego uwikłania artysty.

Świetnie napisana biografia, udokumentowana w licznych źródłach, z odwołaniami do twórczości Władysława Broniewskiego. Ponadto bohaterem książki jest osoba nietuzinkowa, wybitnie utalentowana, ale i kontrowersyjna. Broniewski to idealny "materiał" na biografię. Mariusz Urbanke absolutnie doskonale wykorzystał okazję, aby napisać arcyciekawą i mądrą książkę, której celem...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Krzysztof Szendzielorz

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [12]

Stanisław Dygat
Ocena książek:
6,7 / 10
27 książek
1 cykl
68 fanów
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Ocena książek:
7,3 / 10
89 książek
3 cykle
736 fanów
Thomas Mann
Ocena książek:
7,3 / 10
48 książek
3 cykle
Pisze książki z:
481 fanów
Michel de Montaigne Próby Zobacz więcej
Thomas Mann Buddenbrookowie Zobacz więcej
Stanisław Dygat Jezioro Bodeńskie Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
41
książek
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
28
razy
W sumie
wystawione
38
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
237
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
3
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]