Opinie użytkownika
Dobry tytuł dobrany do rodzaju książki, która mieni się tetbeszką. Czytasz połowę książki, odwracasz jak klepsydrę i czytasz dalej, oczekując na rozwiązanie zagadki. Ot i cała mi mecyja, która w tym tekście się nie sprawdziła. Już, już wydaje Ci się, że będzie interesująco, atmosfera się zagęszcza, po czy następuje "spadek formy" pisarza i nudzisz się jak mops. Jeżeli ktoś...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytana. Nie wiem jak dawno i nie wiem ile razy moim dzieciom do snu i nie tylko. Dwie dziewczynki z rodzin o różnym statusie w jednej klasie...znacie to? Foch, szloch i na końcu przyjaźń. Czytałam ją tak często, że rogi kartek wytarły się mocno i wszystkie strony były klejone kilkakrotnie. Jak to wiele książek wylądowała w biblioteczce na długie lata. Podczas...
więcej Pokaż mimo toTo druga książka pisana przez osobę, która opowiada o swoim czekaniu na śmierć. Urodzona w biedzie we Wietnamie, słabowidząca, skazana na likwidację przez swoją babcię, ucieka do lepszego świata, w którym uczy się, odzyskuje częściowo wzrok, podróżuje, znajduje miłość i dwie córeczki, po czym walczy z rakiem. Książka w założeniu ma być o tym ostatnim, ale według mnie...
więcej Pokaż mimo toJeżeli komuś brakuje chronologii zdarzeń niech włączy wikipedię o Franciszku Pieczce. Portret intymny przedstawia męża, ojca, DZIADKA, Ślązaka, aktora, Gustlika, Stacha Japycza i to ich najlepsze "kawałki". Krótkie opowiastki, anegdoty, to tak jakby słuchać własnego dziadka, który czasem przysypia, czasem pyknie fajeczkę, a w międzyczasie opowie co mu pamięć podpowie....
więcej Pokaż mimo toLiteratura kobieca, bardziej dla romantyczek. Autorka wprowadza nas w świat wiejskich wierzeń, tajemnic natury, osób obdarowanych aurą, które widzą i czują więcej niż inni, czasem wykluczani lub ostatecznie pobłażliwie tolerowani. W tym nastroju jesteśmy świadkami życia malutkiej wsi, zagubionej wśród lasów, bagien i jezior, gdzie nawet echa wojny są słyszane z daleka....
więcej Pokaż mimo toZ wielką przyjemnością czytałam pamiętniczek Babci, z którym podzieliła się z nami Pani Roma. Co za wspaniała osoba to była: kobieta pełna uroku, matka pełna ciepłą, żona pełna rozsądku, gospodyni pełna pomysłów i Żydówka ...pełna obaw o przyszłość swoich bliskich. Dzięki jej zapiskom czułam się jakbym chodziła po przedwojennym Krakowie z parasolką, siadała do stołu z...
więcej Pokaż mimo to
Autorka Justyna Dąbrowska jest znana z wywiadów z ludźmi, którzy młodość mają już daleko za sobą ("Rozmowy z mistrzami"). Nie znaczy to jednak, że nie mają nic do powiedzenia, albo ich zdanie jest passe. Dobra robota Pani Justyno.
Tym razem jej rozmówcami są znani psychoanalitycy, więc może odpowiadają na pytania, które często sami zadają.
Pytania autorki krążą wokół...
I można? Można... napisać książkę, gdzie trup się nie ściele, ani okładka nie ocieka krwią, a jednocześnie fabuła wciąga czytelnika i wywołuje dreszczyk emocji: żalu, strachu, sprzeciwu, współczucia, niedowierzania. I nie są to emocje negatywne lecz wyzwalające uczucie, że część tych zdarzeń mogła by być rzeczywiście kogoś udziałem. Aby do tego nie dochodziło musimy...
więcej Pokaż mimo toUwaga, wciąga! Wciąga formą, treścią, biegiem zdarzeń, tajemnicą. Dwie bohaterki (jedna z krwi i kości, druga z liter książki) szukające swojej drogi życiowej i prawdy o przeszłości w pewnym momencie zlały mi się w jedno; nie widziałam, o której z nich akurat czytam. I okazuje się, że nie bez powodu, gdyż autorka zgotowała im wspólną przeszłość. Pozostawiła jednak niedosyt,...
więcej Pokaż mimo toMoże nie powinnam oceniać tego typu książek edukacyjnych, gdyż moje dzieci uczyły się z podręczników. Dlatego nie bardzo rozumiem takie wysokie oceny. Dla mnie jest tu w tekście za wiele chaosu i w tym pędzącym świecie nawet historia nie pozwala się zatrzymać. Jedyną ciekawą formą są komiksy i komiksowe ilustracje Artura Nowickiego. Zgodzicie się czy nie, ale ja wolę naukę...
więcej Pokaż mimo toO ruchu oporu we Francji i wojennej miłości napisano już wiele i według mnie lepiej. Lepiej, to znaczy bardziej obrazowo, emocjonalnie. W "Latawcach" nic nie jest oczywistą oczywistością. Ani miłość francuskiego młodzieńca ze wsi do polskiej arystokratki ( nie wiem, czy wszystkie panny w tamtych czasach zachowywały się tak beznadziejnie?), która wydaje się mrzonką. Ani...
więcej Pokaż mimo to
Bardzo dobra praca reporterska, chociaż sprzed 6 lat, a jakoby nic się w polskiej służbie zdrowia nie zmieniło. Jesteś chory na chorobę rzadką, system nie chce Ciebie widzieć ani słyszeć. Chcesz leczyć zęby? Proszę bardzo - na pół gwizdka. Ale jeśli zagwiżdże strażnik w zakładzie karnym - karetka w te pędy jedzie, bo procedury, za co płaci Pan i Pani też płaci.
To jedna...
Kupiłam tą książkę dla wnucząt, bo kto nie pokocha bohaterów tych bajek! Ale jakie było moje zdziwienie, gdy znalazłam niezbornie przerobione przekłady, które czasem są kompletnie niezrozumiałe dla dzieci (małych przecież) i zmuszona byłam opuszczać całe zdania. Nie bez kozery wszyscy, którzy wypowiadają opinię o tej książce skupiają się na ilustracjach bo tylko one...
więcej Pokaż mimo to
Przeczytałam tą powieść bardzo szybko, bo tak leciały krótkie rozdziały i cały czas zastanawiałam się dlaczego w książce nie ma oznaczonych dialogów, a cała powieść jest właściwie rozmową.
Dopiero gdy zamknęłam książkę i jeszcze raz spojrzałam na tytuł, zrozumiałam, że to rozmowa dusz. Doświadczonych, zranionych, samotnych, szukających ciepła, niewymagających cudów, dowodów...
Syberiadę polską obejrzałam, a Czas kukułczych gniazd przeczytałam i stwierdzam, że Zbigniew Domino pisząc te powieści potrzebował pewnej rehabilitacji za swoje życie po wojnie.
Książka świetnie oddaje atmosferę, język charaktery bohaterów. Autor przeznacza części swojej powieści wszystkim osiedlonym na terytorium powojennej Polski: polskim Sybirakom, Ukraińcom, Niemcom,...
Nie mogę ocenić w punktach, bo nie przeczytałam, właściwie tylko zaczęłam. Stwierdziłam jednak, co rzadko się u mnie zdarza, że nie będę czytać ponieważ wstyd, że takie czasy były udziałem polskich kobiet. Jestem całkowicie przeciwna przemocy, poniżaniu pozbawianiu praw.
Ale czy te kobiety nie miały żadnych radości, nie były na swój sposób szczęśliwe? Czy wsadzone w inne...
Właśnie skończyłam czytać i jestem pod wrażeniem nastroju panującego w książce. Trochę tajemnicza, trochę magiczna, a to za sprawą klątwy wiszącej nad "zaklętym domem". Podobno jest to opowieść, która zdarzyła się naprawdę, ale
jakkolwiek z własnego doświadczenia wierzę, że są ludzie toksyczni, to w klątwy niestety nie wierzę. Wiem natomiast, że zwykłą nienawiścią można...
Przeczytałam ten krótki kryminał chcąc poznać pióro młodego pokolenia, zwłaszcza, że Pani Anna, to moja krajanka z Sopotu. Mogłabym z z racji patriotyzmu lokalnego oraz zachęty do dalszej twórczości dodać kilka plusów do oceny. Ale czy o to chodzi? Myślę, że szczera ocena to to, na czym nam wszystkim zależy. Oprócz tych 4 gwiazdek powiem jeszcze tylko tyle, że lepiej...
więcej Pokaż mimo toDługo czytałam tą książkę, nie dlatego że jest "duża", ale dlatego że jej nie da się połknąć, co najwyżej na każdej stronie możesz połykać łzy śmiechu lub smutku. Takie krótkie życie, a tyle dobra pozostawił, zarówno tego materialnego w postaci domu hospicyjnego, jak i tego duchowego, gdy prostował "synkom" z życiowe zakręty a umierających chorym podawał rękę, gdy...
więcej Pokaż mimo to
Pisałam kiedyś, że literaturę skandynawską czytam ciężko. A tu przypadkowo, nie rozpoznawszy w Matsie Strandbergu Szweda, sięgnęłam po jego książkę. I było lepiej, a to za sprawą tajemnicy rodzinnej i petardy na zakończenie. Tajemnica homoseksualizmu mężczyzn i niechcianej ciąży kobiety ukryta została pod kombinacją rodzinną, na której najbardziej ucierpiała kobieta.
Na...