Piotrek

Profil użytkownika: Piotrek

Olsztyn Mężczyzna
Status Bibliotekarz
Aktywność 8 lata temu
407
Przeczytanych
książek
520
Książek
w biblioteczce
402
Opinii
3 279
Polubień
opinii
Olsztyn Mężczyzna
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Oto doskonały przykład książki, którą sygnuje nazwisko, a nie pomysł na fabułę. Oszukałem się sam, bo przypomniałem sobie co Ziemiański pokazał w Achaji i kupiłem "Za progiem grobu". Od początku wszystko było to jakieś "drętwe". Postaci jak to w polskich książkach - kalka bohaterów amerykańskich. Detektyw, co to z niejednego pieca jadł chleb, z tykającą bombą w postaci swojej zdezelowanej wątroby, oraz "super lala", BB którą Ziemiański uratował przed silikonem - wykształceniem, sprytem i urodą na każdą okazję.

Tenże duet ma rozwiązać zagadkę zabójstw bezdomnych. Autor chciał kupić czytelnika jakimś niepowtarzalnym pomysłem. Padło na "życie po życiu" czyli zabawę w Boga przy pomocy śmierci klinicznej. Skąd brał macerały na ten pomysł? Nie pytajcie. Mnie ten pomysł nijak nie urzekł.

Końcówka książki, jak się już pewnie domyślacie - wkracza wojsko oraz służby i wszyscy mogą odjechać w stronę zachodzącego słońca. Szkoda, bo bo od takich autorów jak Ziemiański należy wymagać więcej niż od innych. Wspomnę tylko, że nie należy pisać książek jeśli nie ma się pomysłu. A jedynie rachunki do zapłacenia.

Oto doskonały przykład książki, którą sygnuje nazwisko, a nie pomysł na fabułę. Oszukałem się sam, bo przypomniałem sobie co Ziemiański pokazał w Achaji i kupiłem "Za progiem grobu". Od początku wszystko było to jakieś "drętwe". Postaci jak to w polskich książkach - kalka bohaterów amerykańskich. Detektyw, co to z niejednego pieca jadł chleb, z tykającą bombą w postaci...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zawsze podobał mi się styl Simona Becketta. Zawsze zwarta kompozycja, która wiedziała kiedy jest punkt kulminacyjny i kiedy koniec fabuły. Do tego postaci, choć może nie posiadające super głębi, ale pasujące za to idealnie do pomysłu autora.

Tym razem autor zaserwował czytelnikowi retrospekcje z życia doktora Huntera. Fakt, trzeba było kiedyś to zrobić, bo w poprzednich książkach były to mgliste zagadki i niedopowiedzenia. Tym razem cofniemy się o 8 lat wstecz, poznając rodzinę i znajomych doktora, ale i przyjrzymy się brutalnym morderstwom młodych kobiet na wrzosowisku.

I tu mamy pewien problem. W książce jest za dużo romansowania, a za mało akcji. Jeśli ktoś liczył na dobrze wykopanego trupa, tutaj będzie zawiedziony. Autor dość zmarginalizował tym razem pojęcie kryminału czy sensacji - wyszedł nam coś jakby obyczaj. Ratuje to wszystko czarny charakter, który, jak każdy spod pióra Becketta, zapada w głowie czytelnika na dłużej.

Podsumowując, poprzednie książki autora o doktorze Hunterze są lepsze niż "Wołanie grobu", choć trzeba nadmienić, że ta książka nie jest tak zła, że nie należy jej przeczytać. Wyszła autorowi ciut inaczej i tyle.

Zawsze podobał mi się styl Simona Becketta. Zawsze zwarta kompozycja, która wiedziała kiedy jest punkt kulminacyjny i kiedy koniec fabuły. Do tego postaci, choć może nie posiadające super głębi, ale pasujące za to idealnie do pomysłu autora.

Tym razem autor zaserwował czytelnikowi retrospekcje z życia doktora Huntera. Fakt, trzeba było kiedyś to zrobić, bo w poprzednich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zachęcony "Zaginioną dziewczyną" sięgnąłem po "Mroczny zakątek". Różnice czuć już po kilkudziesięciu kartkach. Mroczny zakątek nie porywa za bardzo ani tematem ani kreacją postaci. Jest zbudowany na klasycznych horrorach i kryminałach amerykańskich.

Jest zabójstwo i są jego bohaterowie pokazani w pierwszej perspektywie(ktoś jest jednoznacznie winny), później autor odzwyczaja czytelnika od tego (perspektywa druga, może było inaczej) no i 3 perspektywa tego samego morderstwa i miejsca która obala 1 i 2, (bo są definitywnie błędne) i książka się kończy. Skutkuje to tym że możecie przeczytać 100, może 150 ostatnich stron i będziecie wiedzieli o co chodzi w fabule.

A resztę stron można ominąć, bo powołane przez autorkę "Klubu" który upaja się historiami o zabójstwach i samobójstwach, do tego popychający główną bohaterkę do przodu, przynajmniej dziwi. Fakt, Libby Day, główna bohaterka - parę razy w książce nie wie czy w ogóle chce rozwiązać zagadkę swojej rodziny. I to kolejny powód, żeby za mocno się do tej książki nie przyzwyczajać.

Podsumowując, "Mroczny zakątek" to lekki kryminał, który nie porywa za bardzo i niestety nie jest tak dobry jak poprzednia książka autorki czyli "Zaginiona dziewczyna". Tam kreacje postaci i pęd fabuły trzymały w napięciu i chciało się kartkować kolejne strony. Ot, taka książka na weekend, która raczej nie odmieni waszego czytelniczego hobby.

Zachęcony "Zaginioną dziewczyną" sięgnąłem po "Mroczny zakątek". Różnice czuć już po kilkudziesięciu kartkach. Mroczny zakątek nie porywa za bardzo ani tematem ani kreacją postaci. Jest zbudowany na klasycznych horrorach i kryminałach amerykańskich.

Jest zabójstwo i są jego bohaterowie pokazani w pierwszej perspektywie(ktoś jest jednoznacznie winny), później autor...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Piotrek

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [5]

Wojciech Cejrowski
Ocena książek:
6,9 / 10
17 książek
1 cykl
1517 fanów
Piotr Czerwiński
Ocena książek:
6,4 / 10
6 książek
0 cykli
29 fanów
Marcin Ciszewski
Ocena książek:
7,1 / 10
29 książek
4 cykle
568 fanów

Ulubione

Ken Kesey Lot nad kukułczym gniazdem Zobacz więcej
Jeanette Winterson Zapisane na ciele Zobacz więcej
Albert Einstein - Zobacz więcej
Johann Wolfgang von Goethe Faust Zobacz więcej
Brian Tracy Jak przewodzą najlepsi liderzy. Sprawdzone sposoby i sekrety, jak wydobyć maksimum z siebie i innych Zobacz więcej
Robert Penn Warren - Zobacz więcej
Carmine Gallo Steve Jobs: Sztuka prezentacji. Jak świetnie wypaść przed każdą publicznością Zobacz więcej
Albert Einstein - Zobacz więcej
Robert Penn Warren - Zobacz więcej
Carmine Gallo Steve Jobs: Sztuka prezentacji. Jak świetnie wypaść przed każdą publicznością Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
407
książek
Średnio w roku
przeczytane
18
książek
Opinie były
pomocne
3 279
razy
W sumie
wystawione
406
ocen ze średnią 5,9

Spędzone
na czytaniu
2 491
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
19
minut
W sumie
dodane
3
W sumie
dodane
20
książek [+ Dodaj]