Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Jak nie umrzeć przedwcześnie. Cała prawda o zdrowym żywieniu Michael H. Greger, Gene Stone
Ocena 8,3
Jak nie umrzeć... Michael H. Greger, ...

Na półkach: , , , ,

Lektura obowiązkowa dla każdego, komu nie jest obojętne czym karmi swoje ciało każdego dnia. Jeśli chcesz poprzez jedzenie poprawić jakość swojego życia, ustrzec się chorób które co roku zabijają miliony ludzi (lub zapobiec ich pierwszym objawom!) albo po prostu dokonywać świadomych wyborów żywieniowych - ta książka to strzał w dziesiątkę!
W moim przypadku była 'kropką nad i' która utwierdziła mnie w wyborze diety roślinnej, a wydane na nią pieniądze stały się najlepszą inwestycją w życiu. Nie żartuję!
Sięgnijcie, bo warto!

Lektura obowiązkowa dla każdego, komu nie jest obojętne czym karmi swoje ciało każdego dnia. Jeśli chcesz poprzez jedzenie poprawić jakość swojego życia, ustrzec się chorób które co roku zabijają miliony ludzi (lub zapobiec ich pierwszym objawom!) albo po prostu dokonywać świadomych wyborów żywieniowych - ta książka to strzał w dziesiątkę!
W moim przypadku była 'kropką nad...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mistrzowskie połączenie gatunków - jest wartka akcja i styl pisania wciągający od pierwszych słów; jest miłość, a to wszystko oplecione warkoczem tragicznej historii II wojny światowej.
Jest też motto, którego się nie spodziewałam i ostatni słodko-gorzki rozdział - bo mimo, że łzy napłyną Wam do oczu, zaraz potem iskierka nadziei tchnie w Wasze serca.

Mistrzowskie połączenie gatunków - jest wartka akcja i styl pisania wciągający od pierwszych słów; jest miłość, a to wszystko oplecione warkoczem tragicznej historii II wojny światowej.
Jest też motto, którego się nie spodziewałam i ostatni słodko-gorzki rozdział - bo mimo, że łzy napłyną Wam do oczu, zaraz potem iskierka nadziei tchnie w Wasze serca.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

'Bezpieczna przystań' to jedna z tych książek, których się nie czyta tylko pochłania do piątej rano nie mogąc wrócić do realnego świata.
Jak zawsze autor pokazuje całe swoje mistrzostwo w najlepszym stylu - już, już mam pomyśleć, że 'okey, całkiem przyjemna, dobrze się czytało, ale na kolana mnie nie rzuciła', kiedy docieram do ostatnich paru stron i stwierdzam bez owijania w bawełnę: jestem powalona, a łzy ciekną po policzkach i nie mogą przestać. A ja coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Sparks to po prostu Geniusz.

'Bezpieczna przystań' to jedna z tych książek, których się nie czyta tylko pochłania do piątej rano nie mogąc wrócić do realnego świata.
Jak zawsze autor pokazuje całe swoje mistrzostwo w najlepszym stylu - już, już mam pomyśleć, że 'okey, całkiem przyjemna, dobrze się czytało, ale na kolana mnie nie rzuciła', kiedy docieram do ostatnich paru stron i stwierdzam bez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka niezwykła pod każdym względem - przypomina o tym, że w tam złym czasie działy się czasem dobre i piękne rzeczy, choć nie zawsze kończyły się happy endem. Autor nakreślił losy powstańców - tych znanych jak Jan Nowak Jeziorański czy Krzysztof Kamil Baczyński, ale także tych anonimowych. Pokazał, że losy zwykłych ludzi, których przecież zginęło w stolicy tysiące są najbardziej wzruszającą stroną tych opowieści. I to właśnie o nich powinniśmy pamiętać...nie tylko pierwszego sierpnia.

Książka niezwykła pod każdym względem - przypomina o tym, że w tam złym czasie działy się czasem dobre i piękne rzeczy, choć nie zawsze kończyły się happy endem. Autor nakreślił losy powstańców - tych znanych jak Jan Nowak Jeziorański czy Krzysztof Kamil Baczyński, ale także tych anonimowych. Pokazał, że losy zwykłych ludzi, których przecież zginęło w stolicy tysiące są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ta książka to najlepszy prezent dla pasjonatów gotowania. Dla mnie już urosła do rangi kucharskiej Biblii. Jest po prostu cudowna - przejrzysta, opatrzona pięknymi zdjęciami. Przepisy są ułożone według składników i kraju pochodzenia. Czytając ją odbędziecie cudowną, niezapomnianą kulinarną podróż. Polecam.

Ta książka to najlepszy prezent dla pasjonatów gotowania. Dla mnie już urosła do rangi kucharskiej Biblii. Jest po prostu cudowna - przejrzysta, opatrzona pięknymi zdjęciami. Przepisy są ułożone według składników i kraju pochodzenia. Czytając ją odbędziecie cudowną, niezapomnianą kulinarną podróż. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej uwierało mnie pytanie do czego to wszystko prowadzi, co autor chciał przekazać tą na pozór banalną historią, opowiedzianą akurat w taki sposób. Jedynym plusem wydawała się płynność czytania. Ostatnia strona zmieniła wszystko całkowicie. Ostatnie zdanie nadal tłucze się po głowie. I przypomina, że nawet banalna historia zakończona odpowiednią puentą przestaje być zwyczajna i nijaka. A wnioski po przeczytaniu '... Gatsby'ego', choć nienachalne i nie podane na srebrnej tacy (tym lepiej!) są porażające. Jeśli tylko zajrzymy głębiej. Więc nawet gdy po parunastu stronach czy pierwszym rozdziale poczujecie się zniechęceni tak jak ja..dajcie tej książce szansę, bo naprawdę warto.

Z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej uwierało mnie pytanie do czego to wszystko prowadzi, co autor chciał przekazać tą na pozór banalną historią, opowiedzianą akurat w taki sposób. Jedynym plusem wydawała się płynność czytania. Ostatnia strona zmieniła wszystko całkowicie. Ostatnie zdanie nadal tłucze się po głowie. I przypomina, że nawet banalna historia zakończona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu 'Gry anioła' myślałam, że kolejna książka już nie będzie lepsza, bo pierwsza była po prostu nie do pobicia. A jednak, myliłam się. Nie wiem jak to możliwe, ale 'Cień...' jest jeszcze bardziej porywający!

Po przeczytaniu 'Gry anioła' myślałam, że kolejna książka już nie będzie lepsza, bo pierwsza była po prostu nie do pobicia. A jednak, myliłam się. Nie wiem jak to możliwe, ale 'Cień...' jest jeszcze bardziej porywający!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wzruszyła mnie do kości, mimo że od pierwszej strony wiedziałam, jaki będzie koniec tej opowieści. Wydawać by się mogło, że to już trochę oklepany temat: miłość wbrew wszystkiemu, wbrew chorobie i śmierci. A jednak nie był i ku mojemu zaskoczeniu autorce udało się w tej naprawdę króciutkiej historii zawrzeć wszystko co ważne.
Po takiej lekturze człowiek nabiera odpowiedniej perspektywy, sam sobie zadaje pytanie za czym tak ciągle goni i co tak naprawdę w życiu się liczy. Moja odpowiedź na to pytanie brzmi: najważniejsza jest miłość, ludzie, którzy nas otaczają, rodzina, cudowne chwile, które trwają tak krótko, że czasem nawet ich nie zauważamy. Ważne jest docenianie każdego tygodnia, dnia, minuty...bo to właśnie jest cały czas świata, który został nam dany.
A dla Was? Co dla Was jest najważniejsze? Po tej książce na pewno znajdziecie właściwą odpowiedź.

Wzruszyła mnie do kości, mimo że od pierwszej strony wiedziałam, jaki będzie koniec tej opowieści. Wydawać by się mogło, że to już trochę oklepany temat: miłość wbrew wszystkiemu, wbrew chorobie i śmierci. A jednak nie był i ku mojemu zaskoczeniu autorce udało się w tej naprawdę króciutkiej historii zawrzeć wszystko co ważne.
Po takiej lekturze człowiek nabiera odpowiedniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka, która wzbudziła we mnie skrajne emocje. Z jednej strony - świetnie napisana i wciągająca. Czytając myślałam, jak wspaniale autorka potrafiła pokazać osobowość Fridy. Jedno z najlepiej podsumowujących ją zdań: 'Jedyną rzeczą, jaka naprawdę fascynowała Fridę, była Frida.'. I ta Frida - barwna, chaotyczna, wulgarna i nieokrzesana Frida wciągnęła mnie bez reszty. I gdyby na tym poprzestać, książka zdobyłaby maksymalną ocenę. Niestety - ciemna strona medalu - cały mój zachwyt wyparował z chwilą przeczytania posłowia autorki: 'Powieść Frida jest dziełem literackim. Większość przedstawionych w niej wydarzeń i postaci zrodziła się w mojej wyobraźni(...)'..I mimo, że świetnie się ją czytało, nie mogę powiedzieć nic oprócz tego, że mnie rozczarowała i pozostawiła po sobie jakiś dziwny niesmak.

Książka, która wzbudziła we mnie skrajne emocje. Z jednej strony - świetnie napisana i wciągająca. Czytając myślałam, jak wspaniale autorka potrafiła pokazać osobowość Fridy. Jedno z najlepiej podsumowujących ją zdań: 'Jedyną rzeczą, jaka naprawdę fascynowała Fridę, była Frida.'. I ta Frida - barwna, chaotyczna, wulgarna i nieokrzesana Frida wciągnęła mnie bez reszty. I...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie czytałam czegoś TAKIEGO! Wciągająca od pierwszej strony, intrygująca, pełna zagadek, wspaniale wykreowanych postaci i zwrotów akcji w najmniej oczekiwanych momentach. Czegóż chcieć więcej?

Dawno nie czytałam czegoś TAKIEGO! Wciągająca od pierwszej strony, intrygująca, pełna zagadek, wspaniale wykreowanych postaci i zwrotów akcji w najmniej oczekiwanych momentach. Czegóż chcieć więcej?

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przeczytałam, niestety nie z zapartym tchem. Niby wszystko jest jak trzeba, tekst przeplata się co jakiś czas z recenzjami z występów, wywiadami z przyjaciółmi Piaf, artykułami z francuskich gazet, nawet fragmentami biografii Piaf 'Ma vie'. Wszystko to jest ciekawe, ale mimo całego mojego uwielbienia dla małego wróbelka Paryża, książka jako taka mnie nie zachwyciła.

Przeczytałam, niestety nie z zapartym tchem. Niby wszystko jest jak trzeba, tekst przeplata się co jakiś czas z recenzjami z występów, wywiadami z przyjaciółmi Piaf, artykułami z francuskich gazet, nawet fragmentami biografii Piaf 'Ma vie'. Wszystko to jest ciekawe, ale mimo całego mojego uwielbienia dla małego wróbelka Paryża, książka jako taka mnie nie zachwyciła.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jeśli dokładnie przestrzega się zaleceń autora - działa. Schudłam na niej 12kg bez efektu jojo, więc działa - zdecydowanie.

Jeśli dokładnie przestrzega się zaleceń autora - działa. Schudłam na niej 12kg bez efektu jojo, więc działa - zdecydowanie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Choć momentami dość przewidywalna, było w niej jednocześnie coś takiego, co nie pozwalało mi jej odłożyć do trzeciej w nocy..(jeszcze tylko jedna strona, tylko do końca rozdziału..oo, następny rozdział też taki krótki, to może jeszcze jeden..). Książka do przeczytania w ciągu maksymalnie dwóch dni, a mimo to zawiera parę ważnych myśli. Nie żałuję, że przeczytałam.

Choć momentami dość przewidywalna, było w niej jednocześnie coś takiego, co nie pozwalało mi jej odłożyć do trzeciej w nocy..(jeszcze tylko jedna strona, tylko do końca rozdziału..oo, następny rozdział też taki krótki, to może jeszcze jeden..). Książka do przeczytania w ciągu maksymalnie dwóch dni, a mimo to zawiera parę ważnych myśli. Nie żałuję, że przeczytałam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Uwielbiam Julię Child za rewolucję w kuchni francuskiej, fantastyczne przepisy, programy kulinarne, które potrafiłam oglądać do znudzenia, za osobowość, jej cudowny sposób bycia. Kiedy w końcu dostałam 'Moje życie we Francji' w bibliotece, o mało nie odtańczyłam tańca radości przed półką. Otworzyłam książkę prawie z nabożną czcią, oczekując czegoś olśniewającego. I nie rozczarowałam się - Julia Child, gotowanie, Francja - trzy najlepsze tematy zebrane w jednej książce. Mimo że nie jest to książka kucharska, a przepisów w niej jak na lekarstwo, swobodna, ciepła opowieść Julii, pełna anegdotek z życia codziennego podbiła szturmem moje serce, raz wzruszając, raz rozśmieszając do łez. Choć to prawie 500 stron tekstu po przeczytaniu ostatniej powiedziałam sobie: 'Jak to? To już? Niemożliwe, ja chcę więcej!' i zatęskniłam za Julią...Jeśli tylko będę miała okazję na pewno jeszcze do niej wrócę.

Uwielbiam Julię Child za rewolucję w kuchni francuskiej, fantastyczne przepisy, programy kulinarne, które potrafiłam oglądać do znudzenia, za osobowość, jej cudowny sposób bycia. Kiedy w końcu dostałam 'Moje życie we Francji' w bibliotece, o mało nie odtańczyłam tańca radości przed półką. Otworzyłam książkę prawie z nabożną czcią, oczekując czegoś olśniewającego. I nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Frank zaczyna swoją opowieść słowami: 'Ludzie zawsze chełpią się i biadolą z powodu nieszczęść wczesnych lat swojej egzystencji, ale nic nie może dorównać irlandzkiej wersji tego fenomenu, na który składają się: bieda, niezaradny, złotousty ojciec alkoholik; nabożna, przegrana matka jęcząca przy kominku; napuszeni księża; surowi nauczyciele i Anglicy wraz ze wszystkimi okropnościami, jakie nam wyrządzili przez osiem długim stuleci. A przede wszystkim nieustająca wilgoć.'

'Popiół i Żar.' to opowieść o skrajnej nędzy, walce o każdy dzień, przetrwanie. Wzrusza, chwyta za serce, zmusza do rozmyślam nad własnym losem, a jednocześnie bawi - jest pełna zabawnych anegdotek. Trudno się od niej oderwać.

Frank zaczyna swoją opowieść słowami: 'Ludzie zawsze chełpią się i biadolą z powodu nieszczęść wczesnych lat swojej egzystencji, ale nic nie może dorównać irlandzkiej wersji tego fenomenu, na który składają się: bieda, niezaradny, złotousty ojciec alkoholik; nabożna, przegrana matka jęcząca przy kominku; napuszeni księża; surowi nauczyciele i Anglicy wraz ze wszystkimi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka z racji przynależności do gatunku jest reportażem. Sięgałam po nią z lekką obawą, jak będzie wyglądała podróż, w którą zabierze mnie autor. Okazało się, że jest dużo więcej niż reportażem. Jest też zbiorem refleksji, przemyśleń o ludziach, realiach życia, tak różnych od tych 'naszych' - europejskich.

Chwilami jest pięknie płynącą relacją, przez którą prześwituje żar lejący się z nieba, relacje z miejscowymi ludźmi, czekanie - ciągle i na wszystko, by po chwili stać się ciężką i trudną do przebrnięcia opowieścią o ciągłej walce, głodzie, chorobie, wojnach.

Warto przeczytać, warto wiedzieć o tym wszystkim, co zwykle do nas nie dociera żadną medialną drogą - prawdziwa, czasami całkowicie dzika Afryka.

Książka z racji przynależności do gatunku jest reportażem. Sięgałam po nią z lekką obawą, jak będzie wyglądała podróż, w którą zabierze mnie autor. Okazało się, że jest dużo więcej niż reportażem. Jest też zbiorem refleksji, przemyśleń o ludziach, realiach życia, tak różnych od tych 'naszych' - europejskich.

Chwilami jest pięknie płynącą relacją, przez którą prześwituje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka z kategorii - lekkie, łatwe i przyjemne - w skrócie mówiąc czytadło. Dla mnie było jedynie miłym oderwaniem od cięższych tematów i przemyśleń. Dobrze napisana historia z happy endem. Ale to również książka z kategorii - szybko się o nich zapomina. Nie mniej - coś lekkiego też się od czasu do czasu przydaje. :)

Książka z kategorii - lekkie, łatwe i przyjemne - w skrócie mówiąc czytadło. Dla mnie było jedynie miłym oderwaniem od cięższych tematów i przemyśleń. Dobrze napisana historia z happy endem. Ale to również książka z kategorii - szybko się o nich zapomina. Nie mniej - coś lekkiego też się od czasu do czasu przydaje. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pewnie będę odosobniona w mojej opinii, ale trudno. Jedyne co mogę powiedzieć - ledwo przebrnęłam. I gdyby nie to, że nie mam zwyczaju zostawiać nie doczytanych książek, tą z pewnością bym zostawiła, żeby nie powiedzieć - rzuciła w kąt. Może do połowy było to nawet zabawne i lekkostrawne, ale później miałam już tylko zwyczajnie dosyć i liczyłam kartki do końca. Wolę zdecydowanie jej mistrzowskie kryminały od książek nie wiadomo o czym. ;)

Pewnie będę odosobniona w mojej opinii, ale trudno. Jedyne co mogę powiedzieć - ledwo przebrnęłam. I gdyby nie to, że nie mam zwyczaju zostawiać nie doczytanych książek, tą z pewnością bym zostawiła, żeby nie powiedzieć - rzuciła w kąt. Może do połowy było to nawet zabawne i lekkostrawne, ale później miałam już tylko zwyczajnie dosyć i liczyłam kartki do końca. Wolę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Chmielewska to w swoim gatunku klasa sama w sobie. Wartka akcja i dialogi, od których tylko boki można sobie zerwać ze śmiechu. Nic dodać nic ująć.:)

Chmielewska to w swoim gatunku klasa sama w sobie. Wartka akcja i dialogi, od których tylko boki można sobie zerwać ze śmiechu. Nic dodać nic ująć.:)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

'To powieść, która złamie ci serce, ale później pomoże je skleić na nowo.'..I rzeczywiście, choć się tego nie spodziewałam, książka wciągnęła od pierwszej strony, wzruszyła do granic możliwości, a po przeczytaniu ostatniego zdania sprawiła, że długo nie mogłam zasnąć.
Poruszająca - jedno słowo wystarczy. To jedna z tych książek, których się nie zapomina, do których się wraca i przeżywa zawsze od nowa.

'To powieść, która złamie ci serce, ale później pomoże je skleić na nowo.'..I rzeczywiście, choć się tego nie spodziewałam, książka wciągnęła od pierwszej strony, wzruszyła do granic możliwości, a po przeczytaniu ostatniego zdania sprawiła, że długo nie mogłam zasnąć.
Poruszająca - jedno słowo wystarczy. To jedna z tych książek, których się nie zapomina, do których się...

więcej Pokaż mimo to