Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Na początku byłam nieco przytłoczona - ponad 500 stron zapisanych drobnym maczkiem, częste przystanki, podróż zdawała się ciągnąć w nieskończoność. Jednak nie sposób z niej zwyczajnie zrezygnować. Lektura wymagająca wiele i dająca jeszcze więcej. Ironiczna, zaskakująca, z każdym zdaniem coraz bardziej nieprawdopodobna. Można się zagubić i odnaleźć zarazem. Gorąco zachęcam do przeczytania, naprawdę warto.

Na początku byłam nieco przytłoczona - ponad 500 stron zapisanych drobnym maczkiem, częste przystanki, podróż zdawała się ciągnąć w nieskończoność. Jednak nie sposób z niej zwyczajnie zrezygnować. Lektura wymagająca wiele i dająca jeszcze więcej. Ironiczna, zaskakująca, z każdym zdaniem coraz bardziej nieprawdopodobna. Można się zagubić i odnaleźć zarazem. Gorąco zachęcam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mimo że skończyłam czytać 'Złodziejkę' dwa dni temu, dalej myślami jestem w tej historii i nie mogę się otrząsnąć. Książka jest po prostu rewelacyjna! Po przeczytaniu recenzji oczekiwałam od niej wiele - i choć łatwo w takiej sytuacji o rozczarowanie - dostałam więcej niż mogłabym się spodziewać! Pokaźna dawka uśmiechów, łez i wzruszeń.

Mimo że skończyłam czytać 'Złodziejkę' dwa dni temu, dalej myślami jestem w tej historii i nie mogę się otrząsnąć. Książka jest po prostu rewelacyjna! Po przeczytaniu recenzji oczekiwałam od niej wiele - i choć łatwo w takiej sytuacji o rozczarowanie - dostałam więcej niż mogłabym się spodziewać! Pokaźna dawka uśmiechów, łez i wzruszeń.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Różnorodność bohaterów - ciekawych i zdecydowanie prawdziwych - to duża zaleta powieści. Dlatego dziwi mnie fakt, że nie znalazłam w niej ani jednej postaci(spośród pierwszoplanowych), która by mnie zwyczajnie nie irytowała! Niemniej jednak czyta się przyjemnie (no, może poza teologicznymi, a właściwie jakimikolwiek wywodami Lewina), można się przenieść na chwilę do ówczesnej Rosji.

Różnorodność bohaterów - ciekawych i zdecydowanie prawdziwych - to duża zaleta powieści. Dlatego dziwi mnie fakt, że nie znalazłam w niej ani jednej postaci(spośród pierwszoplanowych), która by mnie zwyczajnie nie irytowała! Niemniej jednak czyta się przyjemnie (no, może poza teologicznymi, a właściwie jakimikolwiek wywodami Lewina), można się przenieść na chwilę do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja polonistka zwykła mawiać, że aby zrozumieć i pokochać "Ferdydurke" trzeba do niej dojrzeć. Nie rozumiem i nie kocham. Wierzę jej na słowo (zna się kobieta na rzeczy), dlatego wstrzymam się z oceną i może dam lekturze drugą szansę. Może.

Moja polonistka zwykła mawiać, że aby zrozumieć i pokochać "Ferdydurke" trzeba do niej dojrzeć. Nie rozumiem i nie kocham. Wierzę jej na słowo (zna się kobieta na rzeczy), dlatego wstrzymam się z oceną i może dam lekturze drugą szansę. Może.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie wymagająca większego skupienia, dobra do podróży zatłoczonym pociągiem. Jeśli stracisz wątek, nie przejmuj się - duże prawdopodobieństwo, że po powrocie do lektury trafisz na całkiem inny, który równie szybko zostanie zastąpiony kolejnym. Nie oczekiwałam wiele, wybierając tę książkę i nie powiem, że jestem wielce rozczarowana, jednak już w połowie czytanie jej stało się męczące, na siłę, żeby tylko 'dopchnąć' do końca. Prostolinijna, szczera i wulgarna - to na plus. Zabawne porównania, kilka sensownych myśli. Można się uśmiechnąć pod nosem (ha, fajnie się chłopaki bawią!), by następnie zrobić minę pełną politowania. Zaletą jest różnorodność bohaterów. Katastrofy nie ma, jednak raczej nie polecam.

Książka nie wymagająca większego skupienia, dobra do podróży zatłoczonym pociągiem. Jeśli stracisz wątek, nie przejmuj się - duże prawdopodobieństwo, że po powrocie do lektury trafisz na całkiem inny, który równie szybko zostanie zastąpiony kolejnym. Nie oczekiwałam wiele, wybierając tę książkę i nie powiem, że jestem wielce rozczarowana, jednak już w połowie czytanie jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie będę oryginalna pisząc, że czytałam tę książkę, gdy miałam szesnaście lat i wtedy zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jednak drugi raz po nią nie sięgnę (chyba z obawy, żeby wrażenia owego nie popsuć). Zachowałam z niej sporo cytatów, które mile się teraz wspomina. Bardzo przyjemna lektura.

Nie będę oryginalna pisząc, że czytałam tę książkę, gdy miałam szesnaście lat i wtedy zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jednak drugi raz po nią nie sięgnę (chyba z obawy, żeby wrażenia owego nie popsuć). Zachowałam z niej sporo cytatów, które mile się teraz wspomina. Bardzo przyjemna lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo specyficzna, intrygująca książka. Z trudnością przebrnęłam przez pierwsze rozdziały, by następnie nie móc się oderwać od lektury. Foer potrafi rozbawić jak i skłonić do refleksji. Gorąco polecam.

Bardzo specyficzna, intrygująca książka. Z trudnością przebrnęłam przez pierwsze rozdziały, by następnie nie móc się oderwać od lektury. Foer potrafi rozbawić jak i skłonić do refleksji. Gorąco polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając Kunderę mam wrażenie, że grzebał w mojej głowie. Jednak on potrafi pięknie ubrać w słowa to, o czym ja mogę tylko pomyśleć.

Czytając Kunderę mam wrażenie, że grzebał w mojej głowie. Jednak on potrafi pięknie ubrać w słowa to, o czym ja mogę tylko pomyśleć.

Pokaż mimo to