Cytaty
Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo. Lo-li-to: koniuszek języka robi trzy kroki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. Lo. Li. To. Na imię miała Lo, po prostu Lo, z samego rana, i metr czterdzieści siedem w jednej skarpetce. W spodniach była Lolą. W szkole – Dolly. W rubrykach – Dolores. Lecz w moich ramionach zawsze była Lolitą
Poznając bez końca, bez końca doznajemy błogosławieństwa; wiedzieć wszystko byłoby przekleństwem.
(...) lecz tę, którąś w życiu znienawidził w śmierci ukochasz.
A kruk rzecze: – Nigdy już!
Człowiek potrzebuje uczucia, życie bez tkliwości i bez miłości jest tylko bezdusznym, skrzypiącym i smutnym mechanizmem.
Rzecz piękna równie jest potrzebna jak rzecz użyteczna. Może nawet i więcej.
Umrzeć ze śmiechem na ustach to z pewnością najchwalebniejszy ze wszystkich chwalebnych rodzajów śmierci.
Wielka to rzecz - być kochanym! Większa jeszcze - kochać!
...nigdy nie zdążyłem przywyknąć do ustawicznego niepokoju, z którym żyć muszą winowajcy, ludzie wielcy, tkliwe serca...
Za srebrny mur, Księżyca Gór, W Dolinę Cieniów bladą, goń, śmiało goń - a znajdziesz Eldorado!
... gdy słońce świeci o północy, sny bywają na ogół wybitnie kolorowe...
Wystarczy zadać sobie trochę trudu, by pokrzywa stała się użyteczną; zaniedbana staje się szkodliwą. Wtedy ją niszczymy. Iluż jest ludzi podobnych pokrzywie! - Po chwili milczenia dodał: - Zapamiętajcie sobie, moi drodzy, nie ma złych roślin i nie ma złych ludzi. Są tylko źli ogrodnicy.
Stawał się więc [Frollo] coraz bardziej uczony, a zarazem - naturalnym biegiem rzeczy - coraz bardziej surowy jako ksiądz, coraz bardziej smutny jako człowiek.
Kochałem cię. Byłem pięcionogim potworem, ale cię kochałem. Byłem nędzny, nikczemny, brutalny i co tylko chcesz, mais je t'aimais, je t'aimais!