-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać325
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2016-05-08
2014-01
2014-01-10
2014-02-05
2014-02-07
2014-02-26
Po tej lekturze zastanawiam się, jakie cechy musi posiadać książka, aby była uznana za arcydzieło literatury światowej? Mistrz i Małgorzata - tak niebywale jednogłośnie wspaniale oceniana, w mojej opinii jest książką jedynie dobrą - po prostu - jej całokształt nie wpędził mnie w przeświadczenie, ze oto właśnie przeczytałam arcydzieło literatury światowej. niemniej jednak - jako książkę dobrą - polecam.
Po tej lekturze zastanawiam się, jakie cechy musi posiadać książka, aby była uznana za arcydzieło literatury światowej? Mistrz i Małgorzata - tak niebywale jednogłośnie wspaniale oceniana, w mojej opinii jest książką jedynie dobrą - po prostu - jej całokształt nie wpędził mnie w przeświadczenie, ze oto właśnie przeczytałam arcydzieło literatury światowej. niemniej jednak -...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-07-14
Jeżeli komuś podobało się Metro 2033, warto sięgnąć po tę książkę. Nie dorównuje może pierwowzorowi, ale jest całkiem ciekawa, no i oczywiście ten sam postapokaliptyczny klimat. Moim zdaniem dużo lepsza niż Metro 2034.
Jeżeli komuś podobało się Metro 2033, warto sięgnąć po tę książkę. Nie dorównuje może pierwowzorowi, ale jest całkiem ciekawa, no i oczywiście ten sam postapokaliptyczny klimat. Moim zdaniem dużo lepsza niż Metro 2034.
Pokaż mimo to2014-07-19
2014-07-23
2014-10-17
Na początku ciut nudnawa i chwilami ciężko zorientować się w fabule, w określeniach używanych bez wyjaśnienia, typu progresor, Głowany itp. W dalszej części jednak historia staje się coraz ciekawsza, coraz jaśniejsza i coraz bardziej wciągająca. Zakończenie typowe dla Strugackich, nagłe, lekko osłupiające. Pozycja ta, mimo iż pozornie opisuje dalsze losy Maxyma z "Przenicowanego Świata", niezmiernie mało nawiązuje do wspomnianej książki. Ogólnie polecam i tę książkę i inne braci Strugackich, jako autorów w moim odczuciu ambitnych wśród twórców SF.
Na początku ciut nudnawa i chwilami ciężko zorientować się w fabule, w określeniach używanych bez wyjaśnienia, typu progresor, Głowany itp. W dalszej części jednak historia staje się coraz ciekawsza, coraz jaśniejsza i coraz bardziej wciągająca. Zakończenie typowe dla Strugackich, nagłe, lekko osłupiające. Pozycja ta, mimo iż pozornie opisuje dalsze losy Maxyma z...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-24
2016-02-29
Ciężko mi uwierzyć, że Metro 2033 i 2034 pisał ten sam autor...
Ciężko mi uwierzyć, że Metro 2033 i 2034 pisał ten sam autor...
Pokaż mimo to