Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Geralt z Rivii musi się przekwalifikować, jeśli nie chce wypaść z branży. Bo jest passe."
Świetne opowiadanie o problemach istot wszelkiego autoramentu normatywności, stających przed Komisją Do Spraw Oryginalności Dzieł i Arcydzieł i zabiegających o Międzynarodowy Certyfikat Jakości Fantastycznej.
Najbardziej ujęło mnie stwierdzenie komisji "Wszelkie zażalenia rozpatrywane będą odmownie." Koniec i kropka. Okazało się, że nawet Geralt z Rivii miałby problem, gdyby próbował stanąć przed szacownym gronem urzędników.
Bohaterowie mają być oryginalni, bo "rynek, choć niszowy, jest niezmiernie zatłoczony. Zasady kapitalizmu zmuszają nas, nadrzędne władze branży i kontrolerów jakości, do nieustannego weryfikowania kwalifikacji oraz przydatności zawodowej bohaterów. Autorzy poszukują nowych rozwiązań, postaci, wzorców..." Jeśli ktoś się nie wpasuje w nowe nurty literackie, to czeka go "dożywocie na najbardziej zakurzonej półce w najdalszym kącie gminnej biblioteki". Komisja żąda, by ją zachwycić, a to nie proste, bo przecież wszystko już było....
Opowiadanie można przeczytać na stronie https://www.fahrenheit.net.pl/archiwum/f53/19.html

"Geralt z Rivii musi się przekwalifikować, jeśli nie chce wypaść z branży. Bo jest passe."
Świetne opowiadanie o problemach istot wszelkiego autoramentu normatywności, stających przed Komisją Do Spraw Oryginalności Dzieł i Arcydzieł i zabiegających o Międzynarodowy Certyfikat Jakości Fantastycznej.
Najbardziej ujęło mnie stwierdzenie komisji "Wszelkie zażalenia...

Świetna powieść kryminalno-obyczajowa. Kolejny tom cyklu trzyma poziom. Akcja wciągająca, intryga jest prosta i przejrzysta... Porusza problem społeczny nadspodziewanie często spotykany - chora miłość.
Po przeczytaniu kilku rozdziałów powieści poprawnie wytypowałam sprawcę:)
Uwielbiam ten cykl, jak i większość powieści Autorki.

Świetna powieść kryminalno-obyczajowa. Kolejny tom cyklu trzyma poziom. Akcja wciągająca, intryga jest prosta i przejrzysta... Porusza problem społeczny nadspodziewanie często spotykany - chora miłość.
Po przeczytaniu kilku rozdziałów powieści poprawnie wytypowałam sprawcę:)
Uwielbiam ten cykl, jak i większość powieści Autorki.

Wszystko, wszystko mnie irytowało... fabuła, bohaterowie, Langer, zapętlona intryga, nieoczekiwane wolty akcji.... A jednocześnie nie mogłam się oderwać.
Na to zakończenie czekałam od lat:)
Powieść wzbudziła najróżniejsze emocje, ale tak naprawdę mam tylko dwie subiektywne uwagi, zbyt brutalne i krwawe sceny (chociaż rozumiem, że ciężko znaleźć psychopatę dorównującego Langerowi) i zbyt wiele astrologii - jakoś mnie nie wzięła.

Wszystko, wszystko mnie irytowało... fabuła, bohaterowie, Langer, zapętlona intryga, nieoczekiwane wolty akcji.... A jednocześnie nie mogłam się oderwać.
Na to zakończenie czekałam od lat:)
Powieść wzbudziła najróżniejsze emocje, ale tak naprawdę mam tylko dwie subiektywne uwagi, zbyt brutalne i krwawe sceny (chociaż rozumiem, że ciężko znaleźć psychopatę dorównującego...

Doskonałe, zabawne opowiadanie, dokładnie w stylu kociołkowym. Tym razem Dola wystawiła wszystkich na próbę, ciężko poradzić sobie z młodym borołakiem:)

Doskonałe, zabawne opowiadanie, dokładnie w stylu kociołkowym. Tym razem Dola wystawiła wszystkich na próbę, ciężko poradzić sobie z młodym borołakiem:)

Genialna powieść łotrzykowska, klasyczny przykład powieści awanturniczej i fantasy. Przygody Edmunda Kociołka i jego barwnych przyjaciół przykuwają uwagę. Potyczki ze Złym i permanentne intrygi tworzą świetną fabułę. Do tego konieczność dotrzymania obietnic złożonych żonie...
Barwne, żywe opisy, rubaszny język tworzą swoisty klimat, który oczarowuje.
Książka napisana lekko, opowieść snuje się czasami łagodnie, czasami przyspiesza, ale zawsze czyta się z przyjemnością:)

Genialna powieść łotrzykowska, klasyczny przykład powieści awanturniczej i fantasy. Przygody Edmunda Kociołka i jego barwnych przyjaciół przykuwają uwagę. Potyczki ze Złym i permanentne intrygi tworzą świetną fabułę. Do tego konieczność dotrzymania obietnic złożonych żonie...
Barwne, żywe opisy, rubaszny język tworzą swoisty klimat, który oczarowuje.
Książka napisana lekko,...

Kolejna z mojego ukochanego cyklu historyczno-kryminalno-obyczajowych powieści. Doskonale oddaje czas powrotu cesarza Napoleona z Elby, nastroje ludu i klimat tamtych czasów w Paryżu.

Sebastian St. Cyr, wicehrabia Devlin, spędził lata na rozwikłaniu tragicznej historii swojej rodziny.

Marzec 1815. Król Burbonów Ludwik XVIII został przywrócony na tron Francji, Napoleon przebywa na wygnaniu na wyspie Elba, a Sebastian St. Cyr, wicehrabia Devlin i jego żona Hero udali się do Paryża w nadziei tropiąc swoją dawno zaginioną matkę, Sophie, hrabinę Hendon. Jednak jego poszukiwania kończą się tragedią, gdy na pustkowiu na krańcu Île de la Cité spotyka umierającą hrabinę. Zadźganą – najwyraźniej sztyletem – i zrzuconą z muru starożytnego kamiennego mostu na wyspie. Sophie umiera, nie wymieniając nazwiska swojego mordercy.

Sophie mieszkała w Paryżu pod przybranym nazwiskiem jako kochanka marszałka Alexandre'a McClellana, potomka szlacheckiej szkockiej rodziny jakobickiej, która schroniła się we Francji po powstaniu i bitwie pod Culloden. McClellan, niegdyś jeden z najbardziej zaufanych i odnoszących sukcesy generałów Napoleona, złożył teraz przysięgę wierności Burbonom i służy w delegacji negocjującej w imieniu Francji na Kongresie Wiedeńskim. Sebastianowi szybko uświadamia się, że władze francuskie nie są zainteresowane angażowaniem się w morderstwo okrytej złą sławą Angielki w tak delikatnym momencie. Zasmucony i zdruzgotany śmiercią matki, Sebastian postanawia wytropić jej zabójcę.

Kolejna z mojego ukochanego cyklu historyczno-kryminalno-obyczajowych powieści. Doskonale oddaje czas powrotu cesarza Napoleona z Elby, nastroje ludu i klimat tamtych czasów w Paryżu.

Sebastian St. Cyr, wicehrabia Devlin, spędził lata na rozwikłaniu tragicznej historii swojej rodziny.

Marzec 1815. Król Burbonów Ludwik XVIII został przywrócony na tron Francji, Napoleon...

Genialny pomysł i wykonanie. Nadspodziewanie fantastyczna historia awanturnicza. Poznałam "Drużynę do zadań specjalnych", historię poszczególnych jej niezwykłych członków. Pokochałam ich wszystkich oraz żonę, mamusię i teściową Edmunda Kociołka.
Ubolewam, że tyle czasu zwlekałam, by odkryć taką perełkę. Ale teraz nie odpuszczę:)

Genialny pomysł i wykonanie. Nadspodziewanie fantastyczna historia awanturnicza. Poznałam "Drużynę do zadań specjalnych", historię poszczególnych jej niezwykłych członków. Pokochałam ich wszystkich oraz żonę, mamusię i teściową Edmunda Kociołka.
Ubolewam, że tyle czasu zwlekałam, by odkryć taką perełkę. Ale teraz nie odpuszczę:)

Bardzo dobry, lekki romans z pewną dozą magii szeptuch i znachorek. Jednak, do pełni szczęścia czegoś mi zabrakło... czuję niedosyt i odnoszę wrażenie, że potencjał książki nie został wykorzystany w pełni.

Bardzo dobry, lekki romans z pewną dozą magii szeptuch i znachorek. Jednak, do pełni szczęścia czegoś mi zabrakło... czuję niedosyt i odnoszę wrażenie, że potencjał książki nie został wykorzystany w pełni.

Bardzo dobry romans fantasy, połączony z podróżami w czasie, okraszony wątkami wierzeń Słowińców i Kaszubów. Tym razem akcja toczy się na Helu przełomu wieków XIX i XX.

Bardzo dobry romans fantasy, połączony z podróżami w czasie, okraszony wątkami wierzeń Słowińców i Kaszubów. Tym razem akcja toczy się na Helu przełomu wieków XIX i XX.

Zakończenie nie mogło być inne. Niesatysfakcjonujące, ale bardziej prawdziwe. Bardzo emocjonujący, wkurzający, momentami idiotyczny przebieg intrygi, szarpiący emocje. Główna bohaterka naiwna i niepokojąco zwichrowana emocjonalnie. Wszystko mnie irytowało, ale nie mogłam oderwać się od czytania. Zdecydowanie muszę odpocząć:)

Zakończenie nie mogło być inne. Niesatysfakcjonujące, ale bardziej prawdziwe. Bardzo emocjonujący, wkurzający, momentami idiotyczny przebieg intrygi, szarpiący emocje. Główna bohaterka naiwna i niepokojąco zwichrowana emocjonalnie. Wszystko mnie irytowało, ale nie mogłam oderwać się od czytania. Zdecydowanie muszę odpocząć:)

Zdecydowanie bardziej emocjonująca niż pierwszy tom cyklu. Intryga zapętlona i nieoczywista, postaci naturalniejsze i nie tak przerysowane. No i ten dreszczyk... co knują Iza z Szacką:) Szybko sięgam to ostatni tom cyklu.

Zdecydowanie bardziej emocjonująca niż pierwszy tom cyklu. Intryga zapętlona i nieoczywista, postaci naturalniejsze i nie tak przerysowane. No i ten dreszczyk... co knują Iza z Szacką:) Szybko sięgam to ostatni tom cyklu.

Niezła powieść kryminalna, niestety dość przewidywalna. Bardzo szybko prawidłowo wytypowałam mordercę. Intryga spójna, ale zakończenie niesatysfakcjonujące. Postaci lekko przerysowane. No i co z parytetem.... w policji i prokuraturze pracują tylko kobiety? Jeszcze chwila a za Danutą Rinn zaśpiewam "gdzie ci mężczyźni?!... gdzie te chłopy?!"

Niezła powieść kryminalna, niestety dość przewidywalna. Bardzo szybko prawidłowo wytypowałam mordercę. Intryga spójna, ale zakończenie niesatysfakcjonujące. Postaci lekko przerysowane. No i co z parytetem.... w policji i prokuraturze pracują tylko kobiety? Jeszcze chwila a za Danutą Rinn zaśpiewam "gdzie ci mężczyźni?!... gdzie te chłopy?!"

Miałam wielkie oczekiwania wobec tej powieści, czuję wielki niedosyt i rozczarowanie. Przebrnęłam przez tę historię, ale ciągle nie mogłam polubić bohaterek. Intryga przyciężka, toporna, czytałam, szukałam pozytywów, ale nie znalazłam.

Miałam wielkie oczekiwania wobec tej powieści, czuję wielki niedosyt i rozczarowanie. Przebrnęłam przez tę historię, ale ciągle nie mogłam polubić bohaterek. Intryga przyciężka, toporna, czytałam, szukałam pozytywów, ale nie znalazłam.

Kolejna przyjemna bajanka ze słowiańskiego świata. Barwna, lekka, miejscami zabawna gawęda, przybliżająca ten miniony świat. Ponadto hipoteza, co by było, gdyby... w Polsce współistniały rodzima wiara i chrześcijaństwo:) Naiwna i słodka sielanka, ale jaka miła duszy:) No i ten łajza Twardowski, ten to zawsze knuje...

Kolejna przyjemna bajanka ze słowiańskiego świata. Barwna, lekka, miejscami zabawna gawęda, przybliżająca ten miniony świat. Ponadto hipoteza, co by było, gdyby... w Polsce współistniały rodzima wiara i chrześcijaństwo:) Naiwna i słodka sielanka, ale jaka miła duszy:) No i ten łajza Twardowski, ten to zawsze knuje...

Bezwzględnie świetna powieść, realia Anglii okresu Regencji przedstawione bardzo rzetelnie. Uwielbiam ten cykl kryminałów historycznych, kocham bohaterów.
Jest październik 1814 roku. Wojna z Francją wreszcie dobiegła końca i europejscy dyplomaci zbierają się w Wiedniu na konferencji, która ponownie złoży ich świat w całość. Gdy wreszcie nastał pokój, Londyn nagle znajduje się w uścisku serii ohydnych morderstw, niesamowicie podobnych do morderstw trzy lata wcześniej.

W 1811 r. w swoich domach brutalnie zamordowano dwie rodziny. Podejrzany – młody irlandzki marynarz John Williams – został aresztowany. Ale zanim mógł stanąć przed sądem, Williams powiesił się w swojej celi. Morderstwa ustały, a Londyn powoli zaczął lżej oddychać. Kiedy jednak trzy lata później główny śledczy, Sir Edwin Pym, zostaje zabity w ten sam brutalny sposób, a inne osoby, prawdopodobnie powiązane z pierwotną sprawą, spotykają brutalny koniec, miasto ponownie zostaje sparaliżowane przez horror mordów.

Czy za morderstwa aresztowano niewłaściwego człowieka? Sędzia z Bow Street, Sir Henry Lovejoy, zwraca się o pomoc do swojego przyjaciela Sebastiana St. Cyra, wicehrabiego Devlina. Koledzy Pyma są przekonani, że jego śmierć jest dziełem przypadku, Sebastian jednak ma wątpliwości. Im więcej przygląda się morderstwom sprzed trzech lat, tym bardziej staje się pewien, że nieszczęsny John Williams nie był prawdziwym zabójcą. Nasuwa się pytanie – kim był i dlaczego znów chcą zabijać?
Polecam przeczytać cały cykl. Doskonale oddaje realia epoki.

Bezwzględnie świetna powieść, realia Anglii okresu Regencji przedstawione bardzo rzetelnie. Uwielbiam ten cykl kryminałów historycznych, kocham bohaterów.
Jest październik 1814 roku. Wojna z Francją wreszcie dobiegła końca i europejscy dyplomaci zbierają się w Wiedniu na konferencji, która ponownie złoży ich świat w całość. Gdy wreszcie nastał pokój, Londyn nagle znajduje...

Rewelacyjna powieść obyczajowa z dużą dawką humoru i pozytywnego podejścia do życia. Nieoczekiwanie porzucona przez męża, Krzysztofa musi gruntownie przeorganizować swoje życie. Od podjęcia pracy począwszy. Jednak najtrudniejszym problemem nie są nastoletnie córki a najazd "mamunek", czyli własnej osobistej mamusi Bożenny i byłej teściowej Marzeny... no i pewien trup.
Bawiłam się świetnie i z pewnością sięgnę po kolejne książki Autorki.

Rewelacyjna powieść obyczajowa z dużą dawką humoru i pozytywnego podejścia do życia. Nieoczekiwanie porzucona przez męża, Krzysztofa musi gruntownie przeorganizować swoje życie. Od podjęcia pracy począwszy. Jednak najtrudniejszym problemem nie są nastoletnie córki a najazd "mamunek", czyli własnej osobistej mamusi Bożenny i byłej teściowej Marzeny... no i pewien...

Rewelacyjna powieść kryminalno-obyczajowa. Ciekawa para śledczych kontra celebryci. Co było przyczynkiem do dokonania wiwisekcji celebryckiego światka i jego "zasad". Bardzo ciekawe spostrzeżenia...

Rewelacyjna powieść kryminalno-obyczajowa. Ciekawa para śledczych kontra celebryci. Co było przyczynkiem do dokonania wiwisekcji celebryckiego światka i jego "zasad". Bardzo ciekawe spostrzeżenia...

Książka o dużym potencjale, niestety słabo wykorzystanym. Teoretycznie przedstawia alternatywną, bardzo mistyczną historię naszych ziem od początków świata do czasów obejmujących legendarne początki państwa polskiego. Polania i władający nią kolejni władcy, dużo mistyki, osoby o mianach stylizowanych na znane z naszych legend... niestety dość specyficzny, suchy język, pozbawiony życia i barw odbiera wszystko, co mogłoby pociągać w tej opowieści. Zmęczyłam się przy niej, a liczyłam a tyle przyjemności podczas czytania.

Książka o dużym potencjale, niestety słabo wykorzystanym. Teoretycznie przedstawia alternatywną, bardzo mistyczną historię naszych ziem od początków świata do czasów obejmujących legendarne początki państwa polskiego. Polania i władający nią kolejni władcy, dużo mistyki, osoby o mianach stylizowanych na znane z naszych legend... niestety dość specyficzny, suchy język,...

Świetna powieść kryminalno-obyczajowa. Najstarsza z pań Garstek w końcu główną bohaterką. Dawne tajemnice powychodziły na światło dzienne i świat się nie zatrzymał. Cieszy mnie to zakończenie. A Straszewicz skradł moje serducho. On kontra mini Garstki - uwielbiam to.

Świetna powieść kryminalno-obyczajowa. Najstarsza z pań Garstek w końcu główną bohaterką. Dawne tajemnice powychodziły na światło dzienne i świat się nie zatrzymał. Cieszy mnie to zakończenie. A Straszewicz skradł moje serducho. On kontra mini Garstki - uwielbiam to.

Świetna powieść obyczajowa, przepleciona wątkami kryminalnymi. Chwilami lekka i zabawna, w większości poruszająca poważne zagadnienia przemocy domowej, przesycona smutkiem. Wiodącą postacią jest Tamara, nie będąca Garstką, ale w pełni zasługująca na to miano.
W tle pozostaje pewna niewyjaśniona tajemnica, więc szybko sięgam po kolejny tom o Garstkach z Ustki.

Świetna powieść obyczajowa, przepleciona wątkami kryminalnymi. Chwilami lekka i zabawna, w większości poruszająca poważne zagadnienia przemocy domowej, przesycona smutkiem. Wiodącą postacią jest Tamara, nie będąca Garstką, ale w pełni zasługująca na to miano.
W tle pozostaje pewna niewyjaśniona tajemnica, więc szybko sięgam po kolejny tom o Garstkach z Ustki.