Opinie użytkownika
Ma mroczny klimat, piękny dobór słów. Bardzo ciekawie połączony vibe starego gmachu i zamierzchłej przeszłości z absolutnie netflixową gen-z'owością.
Pokaż mimo toBardzo dobrze napisana książka, ciutkę za mało reszty 'sabatu', natomiast połyka się tę część tak samo szybko.
Pokaż mimo toDawno tak dobrego romansidła nie czytałam. Był płacz, był smiech, były motylki, pełen pakiet. Bardzo dobrze napisani bohaterowie i idealnie wyważona ilość dramy nad dojrzałym rozwiązywaniem trudnych sytuacji.
Pokaż mimo toPrzyjemna lektura, dużo ciekawych historii. Ogromny minus za terminologię, w wielu miejscach albo źle określona przez autorkę albo tłumacza.
Pokaż mimo toSzybko się czyta i jak na poradniki tego typu nie ma dużo powtarzania tego samego innymi słowami.
Pokaż mimo toDużo ważnych treści pobudzających myślenie i kilka takich, z którymi ciezko mi się spotkać.
Pokaż mimo toFajna przekrojowo, ale niektóre elementy powtarzały się niepotrzebnie wielokrotnie, szczególnie w początkowych rozdziałach.
Pokaż mimo toSpodziewałam się czegoś lepszego, mniej przewidywalnego i bardziej chwytającego za serce. Niestety wyszło jak wyszło.
Pokaż mimo toKsiążka rozpoczyna się informacją, iż recenzją naukową zajął się Lew-Starowicz. Skądinąd wiedzą powszechną jest, iż wypowiedzi owego profesora często są głęboko w tyle. Tak ma się sprawa i tu. Choć książka wydana jest w 2007, możemy dopatrzeć się słów, które w dzisiejszych czasach proszą się o callout. Może to specyfika czasów, może wówczas słownictwo to było postępowe? W...
więcej Pokaż mimo toPo latach, już będąc dorosła, wróciłam do tej serii. Jako dziecko pamiętałam ją lepiej, ale wciąż czyta się ją na raz. Historie absurdalne (bynajmniej nie chcę przez to przekazać, że są śmieszne), czyli w sam raz na rozpieszczenie mojego wewnętrznego dziecka.
Pokaż mimo toKiepskie pióro. Pseudopoetyczny bełkot. Wiadomości niby przekazane w ciekawym szyku, ale lowkey jestem nienasycona xddd Nice pics though...
Pokaż mimo toOgólnie bardzo dobrze spędzony czas, zakończenie takie nie najlepsze i trochę sprawiające niedosyt. Postać Pierre'a niestety flaki z olejem, a Bołkoński durny, ze na prawie rok zniknął.
Pokaż mimo toZaczęła mi się podobać właściwie od połowy, ale zwalam to na karb słuchania pierwszej połowy w wersji audiobookowej. Zmiana narracji jest do przyjęcia tylko na papierze.
Pokaż mimo toMega dobrze napisana książka. Myślałam na początku, że będzie to jakieś gówno dla nastolatków, ale okazało się, że niesie za sobą coś znacznie głębszego (co oczywiście tez nadaje się dla nastolatków do czytania ;)).
Pokaż mimo toCzytając zastanawiałam się po co ktoś to w ogóle pisał. Zawiera kilka ciekawostek (na palcach jednej ręki liczyć) a reszta to wypociny wannabe człowieka udręczonego.
Pokaż mimo to