-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2014-12-20
2014-11-16
Bardzo interesująca analiza fundamentu dzisiejszego świata, a mianowicie pieniądza. Terry Pratchett w sposób perfekcyjny (a jednocześnie zachowując odpowiedni dyskowy klimat) pokazał w jaki sposób banki, a raczej przedstawiciele finansjery, zniwelowały wartość złota w odniesieniu do papierowej gotówki. Kolejna pozycja osadzona w Świecie Dysku poruszająca trudne bieżące tematy z odpowiednim dystansem. Po zapoznaniu się z Światem finansjery, niektórzy mogą zechcieć poznać mechanizmy rządzące naszym systemem finansowym. Różnic jest niewiele, no może poza psem w roli prezesa banku - chociaż już w historii mieliśmy konia za senatora ;)
Zaprezentowana w książce historia powstania papierowych pieniędzy pobudza ciekawość i zainteresowanie tym co codziennie wydajemy na zakupy.
Polecam z czystym sumieniem, książkę czyta się swobodnie. Klimat ŚD zachowany na wysokim poziomie
Bardzo interesująca analiza fundamentu dzisiejszego świata, a mianowicie pieniądza. Terry Pratchett w sposób perfekcyjny (a jednocześnie zachowując odpowiedni dyskowy klimat) pokazał w jaki sposób banki, a raczej przedstawiciele finansjery, zniwelowały wartość złota w odniesieniu do papierowej gotówki. Kolejna pozycja osadzona w Świecie Dysku poruszająca trudne bieżące...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-08-20
2014-09-01
2014-09-30
2014-03-23
Tym razem autor zafundował nam pozycję w stylu jak robi się przekręty na wielka skalę. Piekło Pocztowe w obrazowy sposób pokazuje, w jaki sposób można przejąć cudzą firmę, przy okazji rujnując daną osobę. Wszystko oczywiście w pełnym klimacie Ankh Morpork. Przedstawiona sytuacja poczty w Ankh Morpork niesamowicie mi przypomniała to co nie raz przechodziłem z Pocztą Polską, zagubione listy, dostarczenie listu może nie po kilkunastu latach, tylko po kilku miesiącach ale jednak. I zasady obsługi petentów przed okienkiem rodem z naszej rodzimej poczty.
Akuratnie ta książka jest dla mnie tylko dobrą pozycją, którą warto przeczytać. Czytając można się dobrze bawić z zawartego w niej humoru. Jednak czuje znaczny niedosyt po ostatnich pozycjach Terrego Prattcheta z którymi miałem kontakt, a mianowicie Straż nocna i Potworny regiment. W odniesieniu do tych niesamowitych książek ta jest "tylko" Bardzo dobra. Z czystym sumieniem mogę polecić tę pozycję do przeczytania.
Tym razem autor zafundował nam pozycję w stylu jak robi się przekręty na wielka skalę. Piekło Pocztowe w obrazowy sposób pokazuje, w jaki sposób można przejąć cudzą firmę, przy okazji rujnując daną osobę. Wszystko oczywiście w pełnym klimacie Ankh Morpork. Przedstawiona sytuacja poczty w Ankh Morpork niesamowicie mi przypomniała to co nie raz przechodziłem z Pocztą Polską,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-28
2014-01-19
2014-01-05
Od lat miałem ochotę zapoznać się z tą książką, ale zawsze jakoś nie było mi po drodze. Ostatnio trafiłem na nią w przystępnej cenie, kupiłem i zabrałem się za lekturę. Początkowo miałem naprawdę dość, język którym napisana jest książką na samym początku zaczął mnie męczyć i nużyć. Jako, że nie lubię przerywać czytania przemogłem się i zanurzyłem się w lekturze na dłuższy czas. Początkowo toporny, jak dla mnie, styl stał się przystępny. Sama fabuła wciąga niesamowicie i pomimo upływu lat jest bardzo aktualna. Wręcz należy powiedzieć, że jest ona wizjonerska biorąc pod uwagę czas kiedy Orwell napisał książkę. Czytając kolejne stronice często miałem wrażenie, że współczesny świat garściami czerpał niektóre idee właśnie od G. Orwella. Zawiodłem się jedynie samym finałem, dla mnie osobiście jest on zbyt spłycony w odniesieniu do wcześniejszych opisów. Moim zdaniem sam koniec, ostanie strony, wygląda tak, jakby autor nie miał już pomysłu i na szybko postanowił zakończył książkę.
Początkowo książka jest w miarę nieprzewidywalna, jednak w pewnym momencie zakończenie staje się oczywiste i łatwe do odgadnięcia.
Od lat miałem ochotę zapoznać się z tą książką, ale zawsze jakoś nie było mi po drodze. Ostatnio trafiłem na nią w przystępnej cenie, kupiłem i zabrałem się za lekturę. Początkowo miałem naprawdę dość, język którym napisana jest książką na samym początku zaczął mnie męczyć i nużyć. Jako, że nie lubię przerywać czytania przemogłem się i zanurzyłem się w lekturze na dłuższy...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to