Opinie użytkownika
Nie wiem co mogę o niej napisać. Dobrze napisana, nie nudziła, ale nie zrozumiałam jej. Drażniło mnie pojawienie się Madame T. z jej kapitalistycznym, egoistycznym podejściem do wszystkiego. Wcześniejsze kłótnie Virginii i Sylvii wydawały mi się bardziej szczere, "czyste". Chociaż wszsytkie trzy były w jakiś sposób "produktem" swoich czasów. Szkoda, ale chyba to nie pozycja...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Niestety dopiero pod koniec zorientowałam się że to jednak nie będzie jednotomówka, a po skończeniu i sprawdzeniu widzę że kolejnej jeszcze nie ma 😕
A to dobra historia jest. Dosyć klasycznie mamy różne kraje: Hennan, gdzie twardą ręką rządzą kobiety a mężczyźni to ta "gorsza płeć"; Serir, gdzie było całkiem w porządku aż przyszedł Prorok który głosił że kobiety są...
Yyyyy... jedno opowiadanie króciótkie, drugie jakieś takie urwane.. Można zajrzeć, tylko 48stron więc zlatuje błyskawicznie ale żeby polecać to bez przesady. Zmarnowany potencjał.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Częścią problemu jest na pewno, że spodziewałam się czegoś innego, lżejszego. Ale też w oderwaniu od tego, nie złapałam bakcyla. Zupełnie ze mną nie rezonowała, nie mogłam się w niej odnaleźć. Nawet traktując ją jako memoir autorki, jakoś nie umiałąm sie wczuć. Może to ona, może to ja, ale zwyczajnie nie chwyciło 🤷♀️
W pamięci na dłużej zostanie mi tylko ten esej o "pustej...
Przekombinowana. Ale jakoś polubiłam bohaterów. Niewykluczone że spróbuję kolejnych części.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Liczyłam na lekki zabawny romans, a dostałam ogromny zawód.
Pierwsze ~20% książki męczyłam (nie mogę tego nazwać inaczej) jakieś 3 tygodnie. Główny bohater ma tak niskie poczucie własnej wartości na początku, że nie jest to śmieszne a wyłącznie przykre. Okoliczności które zmuszają go do szukania chłopaka-na-niby też miały być zabawne, ale dla mnie tak nierealne że tylko...
Jak to z opowiadaniami - jedne dobre, inne mniej ale ogólnie na plus :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDziwne to było. W miarę ciekawe, ale wyjaśnienie bez zaskoczenia. Horror tylko z nazwy jak dla mnie - nie bałam się ani przez chwilę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jest najlepiej napisana (nawet jak na moje bardzo niewprawne oko), wskazówki rozwiązania to bardziej neony (zgadłam chyba wszystko co się dało, a nie zdarza mi się to często 😅) ale muszę przyznać że mnie wciągnęła. Czasem przewracałam oczami na zachowanie bohaterów ale bawiłam się dobrze. Jak gdzieś mi wpadnie w ręce to chętnie przeczytam kolejną część 😀
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Bardzo ładnie napisana, ale...
Ale jest takie że nie wiem o czym to miało być. Jest trochę o poszukiwaniach zaginionej przyjaciółki, trochę o załamaniu nerwowym narratorki, trochę o sytuacji na granicy, trochę niewiadomooczym. A każdego z tych elementów za mało żeby coś z niego wynikało.
Ja nie polecam.
Sama Remina nie porwała mnie. Dużo ciekawsze było opowiadanie na końcu tomu "Miliardy szwów"
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNo nie podobała mi się po prostu, nie czytało mi się przyjemnie, uwierała mnie przez większość treści. I jak rozumiem skąd takie zachowanie w młodości, to nie potrafiłam się z nią utożsamić. Nie wiem czy to bardziej brak podobnych doświadczeń czy może jakiś niedobór mojej emapatii. To jest chyba mój ogólny problem z nonfiction - ja wolę czytać treści gdzie lubię bohaterów,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPerypetie 60-latka i jego kolegi. Zaczyna się od scenek rodzajowych, najczęściej przy piwie, potem jest trochę fabuły. Jak dla mnie średnia, ale można poświęcić jej popołudnie. Humor nie w moim stylu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Bardzo dobrze się czytało, jak dobre opowiadania - wyraziści bohaterowie, ciekawe historie. Z domu na mokradłach dałoby się nakręcić porządny horror. Ale nadal przerażałby mniej niż świadomość że to wszystko prawda - narkotyki, kartele i setki "zwykłych" ludzkich tragedii 🙁
Na pewno sięgnę po coś jeszcze, bo autorka pisze wspaniale
Zupełnie nie w moim styly, nie rezonowała ze mną. Nie byłam w stanie wczuć się w emocje bohatera, nie rozumiałam jego zachowania, nie czułam chemii w wątku miłosnym.
Doceniam za wgląd w codzienny rasizm jakiego doświadczają osoby Czarne.
Bardzo dobra, polecam.
Co mnie najbardziej uderzyło to wszechobecny głód i jego realia. Nie zdawałam sobie sprawy nawet, że byłam przekonana że co jak co, ale na wsi może nie jakiś wykwintne, ale zawsze jakieś jedzenie się znajdzie - przecież trzymano kury, krowy, na pewno jakieś ogródki z warzywami... A to jak się okazuje dużo nowszy "wynalazek" niż, jak sądziłam,...
Jestem zachwycona! Taka krótka niepozorna książka, a tyle wspaniałej treści! 💖
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to