Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

"Wszyscy nosimy w sobie tajemnice, co dobrze widać zwłaszcza od środka"

Czy każdego dnia można budzić się w innym ciele, w innym miejscu? Codzienne mieć inne wspomnienia? Być kimś innym, a zarazem sobą?
Okazuję się, że tak. Życie głównego bohatera książki Davida Levithana pt. "Każdego dnia" wygląda w ten sposób.
Szesnastoletni A, od małego w każda noc przybiera ciało innej osoby, tylko na jeden dzień. Płeć, wyznanie czy orientacja nie mają dla niego znaczenie. Akceptuję życie takim jakie jest. Do czasu, aż na swojej drodze spotyka Rhiannon, która kradnie jego serce. Akcja książki rozgrywa się w ciągu czterdziestu dni i w tym czasie widzimy jak rodzi się uczucie A do dziewczyny, które zmienia jego życie o sto osiemdziesiąt stopni i powoduje, że nic nie będzie już takie samo jak wcześniej.
„Każdego dnia” jest książką nie tylko o uczuciach i samotności, ale także o odmienności. Ukazuję życie z różnych punktów widzenia. Historia nie toczy się ani szybko, ani powoli. Sposób pisania autora powoduje że książkę czyta się łatwo i przyjemnie.
Moim zdaniem jest to dzieło nietuzinkowe i oryginalne.
Jak najbardziej książka godna polecenia!

"Wszyscy nosimy w sobie tajemnice, co dobrze widać zwłaszcza od środka"

Czy każdego dnia można budzić się w innym ciele, w innym miejscu? Codzienne mieć inne wspomnienia? Być kimś innym, a zarazem sobą?
Okazuję się, że tak. Życie głównego bohatera książki Davida Levithana pt. "Każdego dnia" wygląda w ten sposób.
Szesnastoletni A, od małego w każda noc przybiera ciało...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sięgając po tę książkę myślałam,że to będzie książka w typie "Pamiętnik Narkomanki" czy "My dzieci z dworca zoo", lecz po przeczytaniu stwierdzam, że bliżej jej do "Buszującego w zbożu" lub "Stowarzyszenia umarłych petów".

Główny bohater - Charlie - ujął mnie swoją wrażliwością. Przez pragnienie posiadania prawdziwego przyjaciela, któremu będzie mógł opowiadać o swoich problemach i rozterkach, Charlie poznaje swoja przeszłość a także samego siebie.
Książka porusza tematy, z którymi mamy styczność na co dzień. Jest po prostu prawdziwa.
W książce pojawił się cudowny wiesz, który spowodował, że stała mi się bliższa. W szczególności wywarł na mnie wrażenie sam koniec wiersza.

„I dlatego zaczął pisać kolejny wiersz
na kawałku papierowej torby.
Zatytułował go Absolutnie nic,
Bo o tym był ten wiersz. Sam sobie postawił piątkę
I cięcie na każdym cholernym nadgarstku. Powiesił wiersz na drzwiach łazienki,
Bo tym razem nie miał szans dotrzeć do kuchennych drzwi.”

Sięgając po tę książkę myślałam,że to będzie książka w typie "Pamiętnik Narkomanki" czy "My dzieci z dworca zoo", lecz po przeczytaniu stwierdzam, że bliżej jej do "Buszującego w zbożu" lub "Stowarzyszenia umarłych petów".

Główny bohater - Charlie - ujął mnie swoją wrażliwością. Przez pragnienie posiadania prawdziwego przyjaciela, któremu będzie mógł opowiadać o swoich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gdy natrafiłam w bibliotece na książkę Stephana Kinga "Nocna zmiana" i zauważyłam, że jest to zbiór opowiadań, przyznam miałam pewne obawy. Do tamtej pory King kojarzył mi się z pisarzem, który radzi sobie świetnie w dlugich powieściach. Na szczęście mnie nie zawiódł.
Historie w tej książce mają ciekawą tematykę i wśród 20 opowiadań w niej zamieszczonych możemy dostrzec "perełki", które trzymają w napięciu. Niektóre z opowiadań mógłby zostać rozwinięte i napisane jako powieści. Szczególnie utkwiły mi w pamięci: "Dzieci kukurydzy","Ostatni szczebel w drabinie" i "Gzyms", w których King po mistrzowsku przedstawił losy bohaterów.
Po przeczytaniu jestem pewna ze sięgnę po kolejne opowiadania Stephana Kinga

Gdy natrafiłam w bibliotece na książkę Stephana Kinga "Nocna zmiana" i zauważyłam, że jest to zbiór opowiadań, przyznam miałam pewne obawy. Do tamtej pory King kojarzył mi się z pisarzem, który radzi sobie świetnie w dlugich powieściach. Na szczęście mnie nie zawiódł.
Historie w tej książce mają ciekawą tematykę i wśród 20 opowiadań w niej zamieszczonych możemy dostrzec...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka, którą pokochałam od pierwszych stron.
Czytelnik bez zastanowienia zostaję "wciągnięty" w świat Mikaela Blomkvista i Lisbeth Salander. Świetnie napisany kryminał, który trzyma w napięciu.
Larsson to geniusz!

Książka, którą pokochałam od pierwszych stron.
Czytelnik bez zastanowienia zostaję "wciągnięty" w świat Mikaela Blomkvista i Lisbeth Salander. Świetnie napisany kryminał, który trzyma w napięciu.
Larsson to geniusz!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Rozmowa Anioła z człowiekiem daje się słyszeć tak głośno jak rozmowa człowieka z człowiekiem, nie jest jednak słyszalna dla innych, co stoją obok, lecz tylko dla tego jednego, z którym jest prowadzona..."

Pomysł napisania książki na temat przyjaźni człowieka ze swoim Aniołem Stróżem jest jak najbardziej trafiony.
W powieści głownie możemy dostrzec rozpacz bezradnej rodziny i pogodzenie się z cierpieniem. Wytrwałości i siła do pokonywania przeszkód charakteryzują główną bohaterkę, która w wieku kilkunastu lat jest skazana na wyrok śmierci. Autorka książki ukazuje nam także Zło jako nieodłączny element ludzkiej codzienności.
Niestety, mimo tego, że historia sama w sobie jest ciekawa to styl w jakim książka została napisana powoduje, że jest nudna. Kilkakrotnie musiała się zmusić do przeczytania kolejnych stron, a w samym zakończeniu zabrakło mi czegoś niezwykłego.
Pomimo kilku zastrzeżeń cieszę się, że sięgnęłam po tę lekturę i polecam wszystkim "Niedowiarkom"!

"Rozmowa Anioła z człowiekiem daje się słyszeć tak głośno jak rozmowa człowieka z człowiekiem, nie jest jednak słyszalna dla innych, co stoją obok, lecz tylko dla tego jednego, z którym jest prowadzona..."

Pomysł napisania książki na temat przyjaźni człowieka ze swoim Aniołem Stróżem jest jak najbardziej trafiony.
W powieści głownie możemy dostrzec rozpacz bezradnej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka o dojrzałym dwunastolatku i zagubiony trzydziestosześcioletnim mężczyźnie, którzy w wspólnej przyjaźni odkrywają swoje "ja". Mądra i zabawna książka, napisana prostym i lekkim językiem. Czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Gorąco polecam :)

Książka o dojrzałym dwunastolatku i zagubiony trzydziestosześcioletnim mężczyźnie, którzy w wspólnej przyjaźni odkrywają swoje "ja". Mądra i zabawna książka, napisana prostym i lekkim językiem. Czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Gorąco polecam :)

Pokaż mimo to