Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobra, niestety trochę dziecinna... Nie potrafiłem utożsamić się z głównym bohaterem, który pomimo, że jest starszy ode mnie to wydaje się być naiwny, nawet dziecinny.
Raczej nie mój typ książki - wolę czytać książkę o osobie, którą podziwiam i, z którą potrafię się utożsamić albo, w której skórze czułbym się nawet lepiej niż w swojej. Przykładowo: ,,Piknik na skraju szosy'' braci Strugackich czy też ,,Inwazja'' Deana Koontza.

Bardzo dobra, niestety trochę dziecinna... Nie potrafiłem utożsamić się z głównym bohaterem, który pomimo, że jest starszy ode mnie to wydaje się być naiwny, nawet dziecinny.
Raczej nie mój typ książki - wolę czytać książkę o osobie, którą podziwiam i, z którą potrafię się utożsamić albo, w której skórze czułbym się nawet lepiej niż w swojej. Przykładowo: ,,Piknik na skraju...

Ładnie zbudowany świat. Ale troche jakby brak przesłania, ładnego zakończenia i takich tam... A może to po prostu ja nie znalazłem żadnego przesłania?

Ładnie zbudowany świat. Ale troche jakby brak przesłania, ładnego zakończenia i takich tam... A może to po prostu ja nie znalazłem żadnego przesłania?

Przeczytałem, ale nie zrozumiałem pierwszej połowy. W połowie kolega wytłumaczył o co chodzi i drugą połowę już rozumiałem.

Przeczytałem, ale nie zrozumiałem pierwszej połowy. W połowie kolega wytłumaczył o co chodzi i drugą połowę już rozumiałem.

Słabsza niż ,,Giaur'', ale i tak bardzo dobra :)

Słabsza niż ,,Giaur'', ale i tak bardzo dobra :)