rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zbyt usilnie stara się być zabawna... Albo ja miałam takie wrażenie :)

Zbyt usilnie stara się być zabawna... Albo ja miałam takie wrażenie :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niech żyją stereotypy! :)

Niech żyją stereotypy! :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga książka z serii "Uczta wyobraźni" jaką miałam okazję przeczytać. I obie były świetne :)"Opowieści sieroty" przenoszą nas w świat poetyckich historii, z których każda kolejna jest jeszcze bardziej baśniowa i czarodziejska od poprzedniej. Znajdziemy tam tajemnicze statki, książęce wyprawy, zaklęte dziewczęta, wiedźmy i cale mnóstwo potworów. Jeżeli ktoś ma ochotę na trochę baśniowej lektury - polecam z całego serce :)

Druga książka z serii "Uczta wyobraźni" jaką miałam okazję przeczytać. I obie były świetne :)"Opowieści sieroty" przenoszą nas w świat poetyckich historii, z których każda kolejna jest jeszcze bardziej baśniowa i czarodziejska od poprzedniej. Znajdziemy tam tajemnicze statki, książęce wyprawy, zaklęte dziewczęta, wiedźmy i cale mnóstwo potworów. Jeżeli ktoś ma ochotę na...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki PL +50. Historie przyszłości Zygmunt Bauman, Maciej Dajnowski, Cezary Domarus, Jacek Dukaj, Jarosław Grzędowicz, Lech Jęczmyk, Ryszard Kapuściński, Maja Lidia Kossakowska, Stanisław Lem, Karol Maliszewski, Daniel Odija, Marek Oramus, Łukasz Orbitowski, Tomasz Piątek, Barnim Regalica, Jerzy Sosnowski, Jadwiga Staniszkis, Bartłomiej Świderski, Olga Tokarczuk, Edmund Wnuk-Lipiński, Maciej Żerdziński, Andrzej Ziemiański, Andrzej Zimniak
Ocena 6,1
PL +50. Histor... Zygmunt Bauman, Mac...

Na półkach:

Sporo dobrych opowiadań i kilka naprawdę ładnych perełek, przy których aż żal było, że to tylko opowiadania i zaraz się skończą... polecam wszystkim fanom syfu ;)

Sporo dobrych opowiadań i kilka naprawdę ładnych perełek, przy których aż żal było, że to tylko opowiadania i zaraz się skończą... polecam wszystkim fanom syfu ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książeczka jest zabawna i sympatycznie się czyta przygody całej ferajny postaci, jednak czuje się jakieś... hm... niedopracowanie całej historii? Jakby pan Adams miał jakiś pomysł na kilka dobrych dialogów i jakiś zarys fabuły, ale na to co pomiędzy już pomysłów nie wystarczyło.

Książeczka jest zabawna i sympatycznie się czyta przygody całej ferajny postaci, jednak czuje się jakieś... hm... niedopracowanie całej historii? Jakby pan Adams miał jakiś pomysł na kilka dobrych dialogów i jakiś zarys fabuły, ale na to co pomiędzy już pomysłów nie wystarczyło.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gobelin utkany z mroku, tajemnicy, piasku, krwi, boga i nieskończoności... Co z niego pozostanie? Może tylko mgła iluzji, która po zamknięciu książki rozmyje się w cieniu codzienności...

Gobelin utkany z mroku, tajemnicy, piasku, krwi, boga i nieskończoności... Co z niego pozostanie? Może tylko mgła iluzji, która po zamknięciu książki rozmyje się w cieniu codzienności...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja pierwsza książka tego autora... Troszkę mi zajęło przyzwyczajenie do specyficznego stylu narracji - pierwszoosobowych opisów i rozważań tytułowej matki, ale z biegiem czasu polubiłam główną bohaterkę i zaczęłam ją szanować. Poza tym nigdy nie myślałam o tym jak wojnę przeżywali włoscy chłopi, a miałam dzięki tej książce okazję przekonać się jak to być mogło...

Moja pierwsza książka tego autora... Troszkę mi zajęło przyzwyczajenie do specyficznego stylu narracji - pierwszoosobowych opisów i rozważań tytułowej matki, ale z biegiem czasu polubiłam główną bohaterkę i zaczęłam ją szanować. Poza tym nigdy nie myślałam o tym jak wojnę przeżywali włoscy chłopi, a miałam dzięki tej książce okazję przekonać się jak to być mogło...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Półwiecze w Kanadzie... Głównie z punktu widzenia kobiet, które szukały swojego miejsca z bardzo różnym skutkiem. Atwood tka precyzyjne, zabarwione smutkiem i melancholią, historie aż zbyt realnego życia...

Półwiecze w Kanadzie... Głównie z punktu widzenia kobiet, które szukały swojego miejsca z bardzo różnym skutkiem. Atwood tka precyzyjne, zabarwione smutkiem i melancholią, historie aż zbyt realnego życia...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo sympatyczna historia o pogodzeniu się z tym co mamy i kim jesteśmy. Z dodatkową magią, która pozawala wierzyć, że to wszystko jest możliwe :)

Bardzo sympatyczna historia o pogodzeniu się z tym co mamy i kim jesteśmy. Z dodatkową magią, która pozawala wierzyć, że to wszystko jest możliwe :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po długiej przerwie w czytaniu pani T. z wielką przyjemnością powróciłam do jej oryginalnego stylu narracji i pomysłowej kreacji bohaterów. Tym większą, że "Prowadź..." czyta się naprawdę świetnie - wielokrotnie się uśmiałam, ale nie brakowało też czegoś do łez. Ogólnie opis trudnych relacji między Zwierzętami a Ludźmi (kolejność nieprzypadkowa) skłania do wielu przemyśleń. Wg. mnie powinna to być obowiązkowa lektura szkolna - może by uwrażliwiła nasze dość zatwardziałe społeczeństwo na obecność i żywot wszelkich stworzeń...

Po długiej przerwie w czytaniu pani T. z wielką przyjemnością powróciłam do jej oryginalnego stylu narracji i pomysłowej kreacji bohaterów. Tym większą, że "Prowadź..." czyta się naprawdę świetnie - wielokrotnie się uśmiałam, ale nie brakowało też czegoś do łez. Ogólnie opis trudnych relacji między Zwierzętami a Ludźmi (kolejność nieprzypadkowa) skłania do wielu przemyśleń....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Wokini Billy Mills, Nicholas Sparks
Ocena 6,3
Wokini Billy Mills, Nichol...

Na półkach:

Mała książeczka o budowaniu szczęścia... Proste prawdy, które czasem warto sobie przypomnieć. Lub też przyswoić:)

Mała książeczka o budowaniu szczęścia... Proste prawdy, które czasem warto sobie przypomnieć. Lub też przyswoić:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ah, ta siła kobiecości i trójek :)

Ah, ta siła kobiecości i trójek :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przygody młodego lamy czyta się lekko i przyjemnie. Rampa opisuje początek swojej wędrówki - duchowej, edukacyjnej i czysto fizycznej. Odkrywa bogatą kulturę i duchowość Tybetu, obnażając naszą ignorancję...
A ile z tego co napisał jest prawdą pewnie pozostanie tajemnicą... :)

Przygody młodego lamy czyta się lekko i przyjemnie. Rampa opisuje początek swojej wędrówki - duchowej, edukacyjnej i czysto fizycznej. Odkrywa bogatą kulturę i duchowość Tybetu, obnażając naszą ignorancję...
A ile z tego co napisał jest prawdą pewnie pozostanie tajemnicą... :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zawiodła mnie na całej linii. Poza kilkoma zabawnymi dialogami nie znalazłam w niej nic godnego polecenia. Mimo, że pomysł na fabułę niezły (chociaż bardziej z typu "może w Hollywood, ktoś zechce ją zekranizować"), jednak dziwnie rwana narracja (wydawało mi się, że mam wydanie, w którym brakuje co trzeciej strony... Może miałam?O.o) całkiem nie pasowała do cukierkowo - romansowej konwencji, w której czytelnik przygotowany jest na happy end prawie że od pierwszego zdania. Jeżeli ktoś ma cukrzycę to ostrzegam przed czytaniem albo zalecam w pobliżu sporą dawkę insuliny ;)

Książka zawiodła mnie na całej linii. Poza kilkoma zabawnymi dialogami nie znalazłam w niej nic godnego polecenia. Mimo, że pomysł na fabułę niezły (chociaż bardziej z typu "może w Hollywood, ktoś zechce ją zekranizować"), jednak dziwnie rwana narracja (wydawało mi się, że mam wydanie, w którym brakuje co trzeciej strony... Może miałam?O.o) całkiem nie pasowała do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wg. quizu "Którym z bohaterów Świata Dysku jesteś?" zostałam Babcią Weatherwax, więc lubię wracać do jej przygód i jakże bogatej osobowości. Także "naukowy" charakter NU i kwestie równouprawnienia są mi bliskie, dlatego tym większą frajdę sprawił mi powrót do tej książki :) Szkoda, że jeszcze nie dorobiłam się porządnego, czarnego i odpowiednio szpiczastego kapelusza ;)

Wg. quizu "Którym z bohaterów Świata Dysku jesteś?" zostałam Babcią Weatherwax, więc lubię wracać do jej przygód i jakże bogatej osobowości. Także "naukowy" charakter NU i kwestie równouprawnienia są mi bliskie, dlatego tym większą frajdę sprawił mi powrót do tej książki :) Szkoda, że jeszcze nie dorobiłam się porządnego, czarnego i odpowiednio szpiczastego kapelusza ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekkie czytadło idealne na upały, szczególnie jeśli ktoś, podobnie jak ja, ma słabość do zabytkowych posiadłości, w których pomiędzy starymi murami czai się tajemnica...:)

Lekkie czytadło idealne na upały, szczególnie jeśli ktoś, podobnie jak ja, ma słabość do zabytkowych posiadłości, w których pomiędzy starymi murami czai się tajemnica...:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza książka z Cyklu Świata Dysku... Nic dodać, nic ująć - trzeba przeczytać :) Nawet po raz kolejny jak obecnie czynię ;)

Pierwsza książka z Cyklu Świata Dysku... Nic dodać, nic ująć - trzeba przeczytać :) Nawet po raz kolejny jak obecnie czynię ;)

Pokaż mimo to

Okładka książki Laboratorium Lincoln Child, Douglas Preston
Ocena 6,9
Laboratorium Lincoln Child, Doug...

Na półkach:

Czytadło w sam raz na dojazdy pociągiem. Lekko i przyjemnie się czyta, jeżeli tylko nie zwraca się uwagi na aspekty co bardziej naukowe (biologii molekularna i informatyce szczególnie się oberwało ;))... Hm, no cóż - w tych momentach troszkę panów poniosło :) Na upalne, leniwe popołudnia polecam - nie wymaga myślenia, więc mózg się nie przegrzeje ;)

Czytadło w sam raz na dojazdy pociągiem. Lekko i przyjemnie się czyta, jeżeli tylko nie zwraca się uwagi na aspekty co bardziej naukowe (biologii molekularna i informatyce szczególnie się oberwało ;))... Hm, no cóż - w tych momentach troszkę panów poniosło :) Na upalne, leniwe popołudnia polecam - nie wymaga myślenia, więc mózg się nie przegrzeje ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świeże spojrzenie na życie we wszechświecie i dinozaury z plombami w zębach ;) Warto przeczytać, chociaż to nie ten sam Świat Dysku :)

Świeże spojrzenie na życie we wszechświecie i dinozaury z plombami w zębach ;) Warto przeczytać, chociaż to nie ten sam Świat Dysku :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie napisane, z dużym poczuciem humoru - szczerze mówiąc nie spodziewałam się go aż tyle w esejach filozoficznych ;) Warto się zapoznać i przetworzyć na własny użytek :)

Świetnie napisane, z dużym poczuciem humoru - szczerze mówiąc nie spodziewałam się go aż tyle w esejach filozoficznych ;) Warto się zapoznać i przetworzyć na własny użytek :)

Pokaż mimo to