rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Słaba, przewidywalna, nudna, antypatyczna główna bohaterka, „gadający” pies - ledwo przez to przebrnęłam.

Słaba, przewidywalna, nudna, antypatyczna główna bohaterka, „gadający” pies - ledwo przez to przebrnęłam.

Pokaż mimo to

Okładka książki Pokonać mur. Wspomnienia Marina Abramović, James Kaplan
Ocena 8,1
Pokonać mur. W... Marina Abramović, J...

Na półkach: , ,

Autobiografia wspaniałej, nieprzeciętnej kobiety artystki- performerki.

Autobiografia wspaniałej, nieprzeciętnej kobiety artystki- performerki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Beznadziejna.
Podobno to komedia, ale nie znalazłam w niej nic śmiesznego, jedynie stek przekleństw, prostackich odzywek i nowomowy młodzieżowej oraz fabuły na podobnym poziomie.
Również to kryminał, ale jego zawiłość jest nieskomplikowana i przewidywalna; bohaterowie płascy, zdarzenia nierealne.
Zbrodnia w tej książce odbywa się jedynie na czytelniku.

Beznadziejna.
Podobno to komedia, ale nie znalazłam w niej nic śmiesznego, jedynie stek przekleństw, prostackich odzywek i nowomowy młodzieżowej oraz fabuły na podobnym poziomie.
Również to kryminał, ale jego zawiłość jest nieskomplikowana i przewidywalna; bohaterowie płascy, zdarzenia nierealne.
Zbrodnia w tej książce odbywa się jedynie na czytelniku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała książka!
Pokazuje czym było niewolnictwo z perspektywy ludzi, którzy stali się lub urodzili się niewolnikami. Oparta na rodzinnej historii autora i zweryfikowanych faktach, opowieść, a raczej saga, o Kunta Kincie, młodym, afrykańskim chłopaku porwanym przez handlarzy niewolników i wywiezionym na statku do Ameryki oraz losach jego potomków.

Wspaniała książka!
Pokazuje czym było niewolnictwo z perspektywy ludzi, którzy stali się lub urodzili się niewolnikami. Oparta na rodzinnej historii autora i zweryfikowanych faktach, opowieść, a raczej saga, o Kunta Kincie, młodym, afrykańskim chłopaku porwanym przez handlarzy niewolników i wywiezionym na statku do Ameryki oraz losach jego potomków.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Napisana pięknym językiem historia o jedynym powstaniu niewolników, jakie miało miejsce w 1831 roku w Wirginii. Książka przedstawia Nata Turnera, przywódcę tego powstania, który, w trochę pamiętnikarskiej formie, wspomina swoje życie. Utwór nie jest stricte powieścią historyczną, ponieważ autor pozwolił sobie na duża swobodę wyobraźni przy rekonstrukcji niniejszych wydarzeń. Książka opisuje relacje między właścicielami a ich niewolnikami, poglądy białych na niewolnictwo oraz obyczaje panujące na plantacjach z punktu widzenia Nata Turnera.

Napisana pięknym językiem historia o jedynym powstaniu niewolników, jakie miało miejsce w 1831 roku w Wirginii. Książka przedstawia Nata Turnera, przywódcę tego powstania, który, w trochę pamiętnikarskiej formie, wspomina swoje życie. Utwór nie jest stricte powieścią historyczną, ponieważ autor pozwolił sobie na duża swobodę wyobraźni przy rekonstrukcji niniejszych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie dowiedziałam się z tej książki niczego nowego; przeciętna, napisana dziwnym, wręcz słabym językiem pełnym porównań, które utrudniają percepcję. Jak na przewodnik, brakuje konkretnych danych, sytuacji, sposobów, rozwiązań. Minus za brak kreatywności co do tytułu ( ściągnięty od Tokarczuk).

Nie dowiedziałam się z tej książki niczego nowego; przeciętna, napisana dziwnym, wręcz słabym językiem pełnym porównań, które utrudniają percepcję. Jak na przewodnik, brakuje konkretnych danych, sytuacji, sposobów, rozwiązań. Minus za brak kreatywności co do tytułu ( ściągnięty od Tokarczuk).

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała książka ! Syntetyczny opis powstania wszechświata, świata, życia i ludzkiej historii na Ziemi. Dająca wiele do myślenia, napisana zrozumiałym językiem.

Wspaniała książka ! Syntetyczny opis powstania wszechświata, świata, życia i ludzkiej historii na Ziemi. Dająca wiele do myślenia, napisana zrozumiałym językiem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna książka o miłości Abrama i Saraj, oparta na znanej historii biblijnej.
Poruszyła mnie ta opowieść do szpiku kości; serce waliło mi jak młotem, jak Saraj wypiła jałowe ziele, dreszcze mnie przebiegały, gdy zdecydowała się na ucieczkę z ukochanym ale najbardziej emocjonujące dla mnie były jej uczucia … zazdrość, smutek, żal, rozgoryczenie. To wszystko przeżywa kobieta, która nie może dać dziecka swojemu ukochanemu. Wszystko wówczas traci znaczenie; dla Saraj, najpiękniejszej kobiety na ziemi, uroda jest przekleństwem, definiuje ją bowiem zewnętrznie i sprawia pożądanie u mężczyzn, jednak nie daje jej pełnego spełnienia jako matka. Tylko dzięki wierze i miłości Abrama, Saraj nie traci szacunku w plemieniu. To on, stojący jakby z boku przez całą opowieść, z całą swoją skromnością i prostotą, jest jej oparciem, przyjacielem, wybawcą- jest miłością jej życia.

Piękna książka o miłości Abrama i Saraj, oparta na znanej historii biblijnej.
Poruszyła mnie ta opowieść do szpiku kości; serce waliło mi jak młotem, jak Saraj wypiła jałowe ziele, dreszcze mnie przebiegały, gdy zdecydowała się na ucieczkę z ukochanym ale najbardziej emocjonujące dla mnie były jej uczucia … zazdrość, smutek, żal, rozgoryczenie. To wszystko przeżywa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rozprawa ze światkiem polityki tuż przed wybuchem II wojny światowej, ukazane przez pryzmat rodziny Wysokolskich i Oxeńskich. Rauty, spotkania towarzyskie, romanse, nieodwzajemnione uczucia i zdrady, niekończące się rozmowy o ideach, przyszłości, niepodległości - wszystkie piękne i górnolotne, ale wobec słabości ówczesnej Polski - dopiero co wyzwolonej - i nadchodzącej dramatycznie rzeczywistości wojny - słowa zatracają swój sens. Historia piękna i dobrze przemyślana przez autorkę, choć początek może nieco znużyć - ciągnie się przez połowę książki, wprowadzając jednocześnie prawie wszystkie postacie i ich własne historie.

Rozprawa ze światkiem polityki tuż przed wybuchem II wojny światowej, ukazane przez pryzmat rodziny Wysokolskich i Oxeńskich. Rauty, spotkania towarzyskie, romanse, nieodwzajemnione uczucia i zdrady, niekończące się rozmowy o ideach, przyszłości, niepodległości - wszystkie piękne i górnolotne, ale wobec słabości ówczesnej Polski - dopiero co wyzwolonej - i nadchodzącej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna, nostalgiczna aczkolwiek melancholijna historia. Nie znajdziemy tutaj fajerwerków, szybkich, wartkich akcji i szczęśliwych bohaterów. Wręcz przeciwnie - opowieść toczy się niespiesznie, cicho i smutno. To anatomia upadku - upadku rodu Trottów, upadku armii i moralności; opis beznadziejności życia. Bohaterowie - jakby nie przygotowani do swojej roli, duszą się w zawodowych i obyczajowych powinnościach; pełni skrępowania, niedostosowani, wypełniają jedynie obowiązki. Jest to również wspaniała opowieść o relacjach ojca z synem, o ich dziwnych zwyczajach i formalnych, pozbawionych uczucia listach. Najpiękniejsza scena powieści, przedstawiająca przygotowania do przyjęcia oraz oczekiwanie na gości jest opisana wspaniale; nadchodząca burza, ciężka, powolna, wręcz niepokojąca zwiastuje niedobrą wiadomość, która rzeczywiście przychodzi, gromadząc czarne, duszne chmury nad Europą.

Piękna, nostalgiczna aczkolwiek melancholijna historia. Nie znajdziemy tutaj fajerwerków, szybkich, wartkich akcji i szczęśliwych bohaterów. Wręcz przeciwnie - opowieść toczy się niespiesznie, cicho i smutno. To anatomia upadku - upadku rodu Trottów, upadku armii i moralności; opis beznadziejności życia. Bohaterowie - jakby nie przygotowani do swojej roli, duszą się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Beznadziejna książka.
O ile jeszcze główna bohaterka, Tita, ma w sobie nutkę egzotyki i koloru, o tyle reszta bohaterów jest przy niej bezbarwna. Ciamajdowaty narzeczony, nie umiejący zdecydować się na bycie razem ze swoją ukochaną i wystawiający ją na cierpienie z powodu poślubienia jej siostry; apodyktyczna i do szpiku kości zła matka; psychicznie chora siostra, która najpierw naga zostaje porwana przez żołnierza, a następnie z wielką pasją pochłaniająca się pracy w burdelu... Cały wachlarz dziwactw, przyprawiony zbyt dużą ilością chili, staje się po ludzku niestrawny.

Beznadziejna książka.
O ile jeszcze główna bohaterka, Tita, ma w sobie nutkę egzotyki i koloru, o tyle reszta bohaterów jest przy niej bezbarwna. Ciamajdowaty narzeczony, nie umiejący zdecydować się na bycie razem ze swoją ukochaną i wystawiający ją na cierpienie z powodu poślubienia jej siostry; apodyktyczna i do szpiku kości zła matka; psychicznie chora siostra, która...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna, prosta, wzruszająca...
Pełna realizmu, ale przeżywana pod osłoną wiary, duchowości i odwiecznych pytań ludzkości o sens cierpienia. Ta "powieść o człowieku prostym" jest czymś więcej niż tylko historią biednego człowieka; jest jego zmaganiem się z cierpieniem zsyłanym przez Boga- analogicznie do starotestamentowej historii. Walka ta jest nierówna, ale podejmowana z godnością, w której dostrzegamy człowieczeństwo, dobro, miłość i bezwarunkowe przyjecie woli boskiej. I dopiero u kresu sił i wytrzymałości, gdy coś pęka, gdy ten krzyż okazuje się jednak zbyt ciężki - zdarza się cud - a jego waga okazuje się być ogromna.

Piękna, prosta, wzruszająca...
Pełna realizmu, ale przeżywana pod osłoną wiary, duchowości i odwiecznych pytań ludzkości o sens cierpienia. Ta "powieść o człowieku prostym" jest czymś więcej niż tylko historią biednego człowieka; jest jego zmaganiem się z cierpieniem zsyłanym przez Boga- analogicznie do starotestamentowej historii. Walka ta jest nierówna, ale podejmowana z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zbiór opowiadań o różnych losach Żydów rozsianych po całym świecie. Wspomnienia wielu bohaterów obnażają nostalgię autora za przedwojenną Polską.

Zbiór opowiadań o różnych losach Żydów rozsianych po całym świecie. Wspomnienia wielu bohaterów obnażają nostalgię autora za przedwojenną Polską.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tytuł książki "Narcyza" od razu zasugerował mi pewne skojarzenia - otóż mityczny Narcyz był młodzieńcem zakochanym we własnym odbiciu i umarł przez ciągłe wzdychanie do swojego wizerunku. Narcyza zaś, powierzchownością swoją nie odróżnia się zbytnio od innych panien w jej wieku - niektórzy nawet twierdzą, że jest nieładna. Nie wzdycha ona także przed lustrem do swego odbicia i nie doszukasz się w niej objawów próżności czy zazdrości.
Problem Narcyzy jest głębszy, bo schowany w duszy - paradoksalnie, dobro w wykonaniu bohaterki jest złem. Opieka nad cierpiącym Maksem, z zewnątrz szlachetna - wywoływała poczucie poniżenia i upokorzenia dla tego chorego człowieka. Pomoc finansowa dla brata, załatwiana przez Narcyzę przez jej absztyfikanta, była po prostu przeprowadzana pogardliwie i wstrętnie. Pod pozorem pięknych, spokojnie wypowiadanych słów, kryje się wewnętrzna próżność Narcyzy, która chce być uwielbiana - ale tak, by kochanek cierpiał, chce być dobroduszna - ale tak, aby inni widzieli jej pomoc. Czuje obrzydzenie i lęk do pomocy biednym, słabym i cierpiącym - w takim towarzystwie jest jednak postrzegana jako lepsza, bo bogatsza, ładniejsza i szlachetniejsza. Dobro zewnętrzne, widoczne w czynach miłosierdzia okazuje się być złem podszyte i nieszczere w duszy Narcyzy. To sprawia, że kobieta ta się unieszczęśliwia sama, nie dając sobie prawa do miłości i szczęścia.

Tytuł książki "Narcyza" od razu zasugerował mi pewne skojarzenia - otóż mityczny Narcyz był młodzieńcem zakochanym we własnym odbiciu i umarł przez ciągłe wzdychanie do swojego wizerunku. Narcyza zaś, powierzchownością swoją nie odróżnia się zbytnio od innych panien w jej wieku - niektórzy nawet twierdzą, że jest nieładna. Nie wzdycha ona także przed lustrem do swego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka dobra, lecz trudna.
Podzielona - "divisadero" - na mniejsze, pozornie oddzielne historie, które łączą ludzie, zdarzenia i przedmioty. Takie punkty zaczepienia, od których można zacząć opowiadać. Każde opowiadanie ma innego bohatera; jest inne ale jakby wciąż to samo. To ukryte powinowactwo losów bohaterów, które przewija się przez całą książkę sprawia, że mamy wrażenie, że już to przeżyliśmy u innego bohatera - te same symbole, uczucia, miłości i myśli - jakby nierozerwalnie ze sobą połączone a jednak różne. Dwa bieguny u wszystkich bohaterów, między którymi się miotają - poszukiwanie miłości i dramatyczne rozpady więzi. Sama koncepcja ciekawa, chociaż bez uważnego czytania można się pogubić.

Książka dobra, lecz trudna.
Podzielona - "divisadero" - na mniejsze, pozornie oddzielne historie, które łączą ludzie, zdarzenia i przedmioty. Takie punkty zaczepienia, od których można zacząć opowiadać. Każde opowiadanie ma innego bohatera; jest inne ale jakby wciąż to samo. To ukryte powinowactwo losów bohaterów, które przewija się przez całą książkę sprawia, że mamy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O kim jest sen w "Moim śnie o tobie"? O kraju, z którego się uciekło za młodu, aby w wieku dojrzałym docenić jego trudną historię? O dzieciństwie, które nie było szczęśliwe, a jednak po latach odnajduje się w nim nostalgię? O mężczyznach, którzy przychodzili i odchodzili - często tej samej nocy- i żaden z nich nie został na stałe? W końcu o straconym życiu, polegającym tylko na pracy, bez rodziny, męża, dzieci - bez bezpiecznej przystani? O tym jest ta książka - o poszukiwaniu sensu życia prawie 50 -letniej dziennikarki, która postanowiła powrócić do starego kraju. W powieść wpleciona jest równolegle historia miłosna pomiędzy irlandzkim służącym i angielską szlachcianką, w okresie zaraz po Wielkim Głodzie w Irlandii. Trudna historia tamtych czasów oraz tej nieszczęśliwej miłości jest konfrontowana z przemyśleniami bohaterki, która odnajduje tam siebie - wygłodniałą, wychudzoną duchowo istotę rozpaczliwie pragnącą miłości, co jednak nie usprawiedliwia jej przed takim marnym i niemoralnym życiem, jakie prowadzi.
Książka dodatkowo oddaje poglądy autorki na sprawy religii, kościoła oraz feminizmu - całe szczęście całość podana jest w delikatnym, nienachalnym sosie, choć po przeczytaniu biografii autorki bałam się, że będzie inaczej.

O kim jest sen w "Moim śnie o tobie"? O kraju, z którego się uciekło za młodu, aby w wieku dojrzałym docenić jego trudną historię? O dzieciństwie, które nie było szczęśliwe, a jednak po latach odnajduje się w nim nostalgię? O mężczyznach, którzy przychodzili i odchodzili - często tej samej nocy- i żaden z nich nie został na stałe? W końcu o straconym życiu, polegającym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka dla nastolatek.
Dla mnie, pomijając sentymentalne opowieści o rozterkach miłosnych bohaterki, książka była swoistym preludium do bliższego poznania dzieł Rembrandta, którymi są zatytułowane poszczególne rozdziały. Sam Rembrandt, pomimo swojego niedoskonałego, wybuchowego charakteru jest przedstawiony jako człowiek dobry,z wartościami a bliższe poznawanie jego dzieł, na tle niezwykłego życia malarza, potwierdza jego wielką wrażliwość emocjonalną. Przy czytaniu książki, polecam również sięgnąć po album z dziełami artysty.

Książka dla nastolatek.
Dla mnie, pomijając sentymentalne opowieści o rozterkach miłosnych bohaterki, książka była swoistym preludium do bliższego poznania dzieł Rembrandta, którymi są zatytułowane poszczególne rozdziały. Sam Rembrandt, pomimo swojego niedoskonałego, wybuchowego charakteru jest przedstawiony jako człowiek dobry,z wartościami a bliższe poznawanie jego dzieł,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przewidywalna, przydługa, płaska, niczym nie zaskakująca.
Dobra na zbicie czasu - nie zmusza do myślenia, kontemplacji, stawiania pytań... Słaba fabularnie i językowo.
Nie pozostanie na długo w pamięci.

Przewidywalna, przydługa, płaska, niczym nie zaskakująca.
Dobra na zbicie czasu - nie zmusza do myślenia, kontemplacji, stawiania pytań... Słaba fabularnie i językowo.
Nie pozostanie na długo w pamięci.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejny Michel Houellebecq?
Coś ma z nim wspólnego ten węgierski pisarz, autor "Spokoju". Tylko, że pisze mocniej, wyraźniej, wulgarniej ... Nie wnosi wartości, wręcz przeciwnie, niszczy je za każdym razem zatapiając się głębiej w nienormalność.
Przedstawia bohaterów zepsutych do szpiku kości - głównym tematem jest brudny seks, z dokładnym opisem scen przyprawiających o mdłości.
Bohater, tkwiący w niemocy ułożenia sobie normalnego życia, miota się między łóżkami: swojej matki, prostytutki, dziennikarki, narzeczonej. I jest na tyle słaby i niedojrzały, że nie potrafi wyprowadzić się od swojej matki- wariatki. Wyalienowany, dziwny, niezaradny, uzależniony od seksu, bez wyrzutów sumienia i chęci zmiany.
Książka jest nie tylko dołująca, ale wręcz kipiąca wściekłością, agresją, obrzydliwymi opisami seksu, wysiłkami autora, aby jak najbardziej ją zeszpecić. I udało mu się - po raz kolejny, gdy głównym tematem jest nienormalność i niemoralność na najwyższym poziomie, krytycy literaccy ryczą z zachwytu. Ale ja tego nie kupuję.

Kolejny Michel Houellebecq?
Coś ma z nim wspólnego ten węgierski pisarz, autor "Spokoju". Tylko, że pisze mocniej, wyraźniej, wulgarniej ... Nie wnosi wartości, wręcz przeciwnie, niszczy je za każdym razem zatapiając się głębiej w nienormalność.
Przedstawia bohaterów zepsutych do szpiku kości - głównym tematem jest brudny seks, z dokładnym opisem scen przyprawiających o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie zachwyciła mnie ta książka.
Raczej rozczarowała.
Nie zrozumiałam idei tej przełomowej nocy. Do ekstazy religijnej nie dochodzi się ot tak sobie, do tego potrzebna jest wielka wiara i modlitwa. I kolejna zagadka: jakiego Boga poznał autor? Chrześcijańskiego? Kilka razy Go wykluczył, więc... jakiego?

Nie zachwyciła mnie ta książka.
Raczej rozczarowała.
Nie zrozumiałam idei tej przełomowej nocy. Do ekstazy religijnej nie dochodzi się ot tak sobie, do tego potrzebna jest wielka wiara i modlitwa. I kolejna zagadka: jakiego Boga poznał autor? Chrześcijańskiego? Kilka razy Go wykluczył, więc... jakiego?

Pokaż mimo to