-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać292
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
Biblioteczka
2024-02-25
książka o chłopaku, który w ostatnie wakacje przed collegem nabawia się kontuzji nogi wymagającej operacji i jego byłej dziewczynie, która objawia się mu w halucynacjach po lekach przeciwbólowych w momencie, gdy już prawie goi mu się serce.
ten opis mnie tak zachęcił, że wiedziałam, że muszę się zapoznać z tą lekturą. spodziewałam się głównie humoru i czegoś na wyluzowanie. dostałam to, ale w pakiecie z smutkiem i złamanym sercem. na końcu doszła jeszcze do tego frustracja i z książki zrobiła się kolejka górska, na której na przemian śmiałam się w głos, płakałam i musiałam ją odkładać, żeby ochłonąć.
luźny i przyjemny styl pisania, świetne żarty, pełno podtekstów, letni wakacyjny klimat, dzięki któremu znów wróciłam do ciepłego czerwca. ale przede wszystkim to było coś, gdzie mogłam odnaleźć siebie. cała rozciągłość przyjaźni, miłości i relacji rodzinnych w nastoletnich latach, uczucia i postępowanie przy złamanym sercu, nie zawsze racjonalne czy mądre. mimo swojej nietypowości i bólu odnalazłam w niej dużo komfortu.
zakochałam się w bohaterach i dynamice ich relacji. oboje nieidealni, zazdrośni o wszystkich wokół i mimo wielu kłótni wydają się do siebie idealnie dopasowani. większość książki ukazuje ich sytuację już po zerwaniu, a mimo to - ta chemia, to uczucie i te gesty - to wszystko aż przelewało się przez papier, mimo wszystkich przeszkód kibicowałam im od początku do końca.
zakończenie mnie zniszczyło, było nieoczekiwane i zostawiło mnie z głową wypełnioną pytaniami. jednocześnie podoba mi się taki koniec i jednocześnie jestem zupełnie gotowa na sequel i nie mogę się go doczekać. to była prawdziwa potężna dawka dobrej młodzieżówki💊
książka o chłopaku, który w ostatnie wakacje przed collegem nabawia się kontuzji nogi wymagającej operacji i jego byłej dziewczynie, która objawia się mu w halucynacjach po lekach przeciwbólowych w momencie, gdy już prawie goi mu się serce.
ten opis mnie tak zachęcił, że wiedziałam, że muszę się zapoznać z tą lekturą. spodziewałam się głównie humoru i czegoś na...
nostalgiczna, wzruszająca i niezwykle wielowarstwowa. na 500 stronach jest historia o miłości, o przyjaźni, o relacjach, o pieniądzach, o sławie, o sukcesie, o rodzinie, o żałobie, o macierzyństwie, o życiu. po prostu o życiu. płakałam na niej jak na żadnej innej książce i niektóre jej fragmenty do dziś, trzy tygodnie po jej przeczytaniu nie wychodzą mi z głowy
nostalgiczna, wzruszająca i niezwykle wielowarstwowa. na 500 stronach jest historia o miłości, o przyjaźni, o relacjach, o pieniądzach, o sławie, o sukcesie, o rodzinie, o żałobie, o macierzyństwie, o życiu. po prostu o życiu. płakałam na niej jak na żadnej innej książce i niektóre jej fragmenty do dziś, trzy tygodnie po jej przeczytaniu nie wychodzą mi z głowy
Pokaż mimo to