-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2020-05-01
2020-06-09
Gdy zapoznaję, się z po raz pierwszy z twórczością debiutującej autorki to staram dostrzegać w niej to, że potrafi zrelacjonować swoją wizję występującą u bohaterów, że będę chciała dalej podążać i obserwować świat, w którym oni dalej żyją, realizując się w podążaniu za spełnianiem marzeń bądź też nie.
Powieść autorstwa Pani Marty Knopik pt. '' Czarne miasto'' zauroczyła mnie tym, że opisana w niej treść oparta jest nie tylko na wspomnieniach, lecz również w otaczającej nas współczesnej rzeczywistości.
Początkowo, gdy rozpoczęłam, czytać tę powieść to odnosiłam takie wrażenie, że występuje tutaj zbyt duża liczba opisanych nostalgicznych chwil, które nie do końca pasują, jako całościowe tło w obrazie przedstawianych sytuacji.
Wanda Bóbr główna bohaterka tej powieści na samym początku sprawia wrażenie osoby takiej obcej, smutnej, samotnej. Lubi czytać książki. Towarzyszy jej piesek imieniem Czarny.
Podobają mi się szczególnie opisane spotkania na spacerach z pieskami Wandy Bóbr głównej bohaterki z sąsiadką Kazią, którą polubiłam, gdyż jest taka nowoczesna, ceni sobie kuchnię polską i nie są dla niej obce przepisy, a chciałaby je wykonać.
Z każdym czytanym rozdziałem poznajemy, jakie to tajemnice są ukrywane przez Wandę, czy potrafi się ona odnaleźć w rzeczywistym świecie po śmierci męża oraz, czy jej córki zwanymi siostrami Bebe potrafią pomóc mamie otrząsnąć się z tragedii, która ją spotkała.
Podsumowując uważam, że zastosowane przez autorkę metafory wyjątkowo pasują w tej powieści do występujących bohaterów.
Występujące w tej powieści dialogi zostały trafnie przedstawione a, dzięki którym mogłam poznawać bliżej bohaterów oraz ich prawdziwe myśli.
Powieść ta składa się z barwnie opisanych językowo 15 rozdziałów.
Dodatkowym elementem w tej powieści stanowi dobór trafnie dobranej okładki nawiązującej do głównego tematu, a szczególnie odcieni jego kolorów.
Moje pierwsze spotkanie autorskie z twórczością Pani Marty Knopik uważam za udane.
Wydawnictwu Lira dziękuje za podarowanie mi do zrecenzowania egzemplarza powieści autorstwa Pani Marty Knopik pt. '' Czarne miasto''.
Polecam przeczytać tę powieść.
Gdy zapoznaję, się z po raz pierwszy z twórczością debiutującej autorki to staram dostrzegać w niej to, że potrafi zrelacjonować swoją wizję występującą u bohaterów, że będę chciała dalej podążać i obserwować świat, w którym oni dalej żyją, realizując się w podążaniu za spełnianiem marzeń bądź też nie.
Powieść autorstwa Pani Marty Knopik pt. '' Czarne miasto'' zauroczyła...
2020-06-02
Od samego początku, gdy rozpoczęłam czytać ten kryminał pt. ''Śledztwo od kuchni, czyli klasyczna powieść kryminalna o wdowie, zakonnicy i psie z kulinarnym podtekstem'' autorstwa Pani Karoliny Morawieckiej zwróciłam szczególną uwagę na to, że autorka potrafi wyciągnąć wiele wniosków z samej obserwacji życia codziennego, a przy okazji chce mu nadać atrakcyjności w postaci wielu lekkich smakowych kulinarnych afrodyzjaków.
Dokonana tajemnicza zbrodnia na kelnerce Annie Bednarz przyczynia się do tego, aby nie pozostawić suchej nitki na osobie mordercy, a w przemyśleniach tych nad tym, co się stało, chęci niesienia pomocy swej oraz dodania pozytywnej energii wnosi Karolina Morawiecka, wdowa po aptekarzu Stanisławie.
Karolina Morawiecka jako główna bohaterka zadziwiła mnie swoimi oryginalnymi pomysłami kulinarnymi na przyrządzane wymyślonych przez siebie kulinarnych dań, dokonanymi szybkimi analizami, jakie spostrzegała w danej sytuacji, kiedy się znajdowała w otoczenia osób, które znała bądź lub też nie. Była bardzo szczera w wyrażaniu swojego zdania, ale budząca mimo wszystko respekt wokół własnej osoby u wielu osób.
Nie da się ukryć tego, że kiedy spotkają się osoby, które lubią mieć wszystko poukładane na własnym miejscu, mają swój świat, są tajemnicze, a przy tym mają, doskonały ze sobą kontakt to nie ma wówczas czasu na nudę.
Kluczową dla mnie osobiście bohaterką w tym kryminale była siostra Tomasza, bardzo zagadkowa, inteligentna, a przy tym lubi towarzystwo ludzi oraz powiązane z nimi tajemnice. Opowiedziane przez nią historie były tak zabawnie chwilami przedstawione, że nie można było się powstrzymać od śmiechu. Taka urocza zakonnica, a jednak ujawniała z czasem prawdziwe tajemnice z życia na plebanii. Nadawało to smaczku. Dzięki temu Pani Karolina ją poznawała i jaka ona jest i czy można jej ufać.
Pomoc w rozwiązywaniu zagadki kryminalnej uważam, że jest przydatna, jej obserwacja z dalsza, jak wygląda ona, kiedy mają inne spojrzenie na cały przebieg osoby trzecie.
Nie da się nie polubić wszystkich występujących w tym kryminale bohaterów, którzy starają się wykazywać i odkrywać tajemnice związaną ze śmiercią denatki.
Podobała mi się w tym kryminale niezwykła występująca naturalność, która wypływa z samego przekazu autorki, która stara się umilić czas Czytelnikowi w trakcie poznawania jej bohaterów, wysnuć odpowiednie wnioski, a może, on z czasem polubić ich dając mu do zrozumienia, że nasze życie się nie kończy, lecz ono właściwie się zaczyna w kręgu pomocy rozwiązywania zagadki kryminalnej i wywnioskowania kim jest ta osoba zabójcy, który nie chciał, aby ta młoda dziewczyna mogła dalej cieszyć się życiem, a jedynie pozbawić ją jej.
Ciekawostkę tutaj stanowi to, że ciągle się coś dzieje w opisywanych rozdziałach.
Lubię, kiedy nie brakuje autorowi kreatywności na dalsze rozwinięcia wątkowe, gdyż można wówczas wyrobić sobie zdanie na temat występujących tutaj na głównych, jak i też drugoplanowych.
Bardzo dobrze mi się czytało ten kryminał, gdyż został trafnie dostosowany barwny język w występujących tekstach dialogowych.
Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorstwa Pani Karoliny Morawskiej uważam za udane.
Wydawnictwu Lira dziękuję za podarowanie mi do recenzowania egzemplarza książki autorstwa Pani Karoliny Morawieckiej pt. ''Śledztwo od kuchni, czyli klasyczna powieść kryminalna o wdowie, zakonnicy i psie z kulinarnym podtekstem''.
Polecam przeczytać ten kryminał.
Od samego początku, gdy rozpoczęłam czytać ten kryminał pt. ''Śledztwo od kuchni, czyli klasyczna powieść kryminalna o wdowie, zakonnicy i psie z kulinarnym podtekstem'' autorstwa Pani Karoliny Morawieckiej zwróciłam szczególną uwagę na to, że autorka potrafi wyciągnąć wiele wniosków z samej obserwacji życia codziennego, a przy okazji chce mu nadać atrakcyjności w postaci...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-05-07
W drugiej części książki autorstwa Pana Wojciecha Dutki pt. ''Kurier z Teheranu'' tym razem główny bohater hrabia Antoni Mokrzycki bardzo często wspomina o tym, co go spotkało w trakcie toczonej w I części książki pt. '' Kurier z Toledo '' wojny domowej hiszpańskiej, w której był naocznym świadkiem wydarzeń podczas pełnionej tam zawodowej funkcji.
Chwilami ujmującymi w trakcie czytania było dla mnie, kiedy to hrabia Mokrzycki podejmuje się kolejnych zawodowych misji, a co najważniejsze potrafi mieć własne zdanie w każdej sytuacji mającej miejsce pod jego baczną czujnością i obserwacją.
Zdecydowanie drugą część nie czyta się tak łatwo, jak pierwszą część, ale za to jest ona nieco trudniejsza w pojmowaniu wielu niezrozumiałych dla mnie zachowań, co poniektórych występujących w tej części bohaterów drugoplanowych.
Hrabia Mokrzycki dzięki temu, że lubi czytać i poznawać nowych autorów wierszach, a przy okazji umie zrozumieć przesłanie płynące od nich samych. Polubił nowo poznanego przyjaciela poetę Józefa Czechowicza.
W tej oto II części uważam, że autor skupił się głównie na tym, aby Czytelnik mógł poznać hrabiego Mokrzyckiego pod każdym względem w myśleniu, jak i również podczas jego indywidualnych działań oraz w trakcie podejmowanych przez niego trudnych wyzwaniach oraz nie zawsze trafnych decyzjach.
Podoba się mi w szczególności to, że autor w przedstawia barwnym językiem opisy w rozdziałach, które są, bardzo mocno zapadają w pamięć, ale przy tym posiada on niezwykły talent do doboru w sposób szczególny i delikatny trafnie słów pozostałym występującym bohaterom drugoplanowym.
Pojawiają się również w tej części okazywane przez bohaterów emocje, tęsknota za miłością bliskich, za utratą wolności, osób im bliskich.
Opisywane przez autora momenty dokonywanych dramatycznych mordów przez Niemców pozostawią wiele śladów w psychice dla osób wrażliwych na tego rodzaju sytuacje związane z utratą życia. Prawdziwa prawda na temat życia zawsze pozostawia tajemnicę, którą nie każdy chciałby poznać.
Podziwiam autora za to, że swoją pasją potrafi umiejętnie podzielić się z Czytelnikami, a przy okazji może spowodować w nich przemyślenia po zapoznaniu się historią, która nie była łatwa dla wielu ludzi, a którzy przeżyli ten trudny dla nich czas wojny.
Powieść ta składa się z 36 rozdziałów podzielonych na 5 części.
Elementem dodatkowym w tej książce są: trafnie dobrany do całości epilog w postaci wyjątku z poezji Antoniego Mokrzyckiego, trafnie dostosowana czcionka tekstowa oraz bardzo ładnie zaprojektowana okładka nawiązująca do podjętego przez autora tytułu.
Jeśli musiałabym dokonać wyboru dotyczącego, która z przeczytanych do tej pory przeze mnie obu książek podobała, mi się bardziej to muszę jednak stwierdzić po dokładnym zapoznaniu się z ich obiema treściami, że nie potrafię dokonać oceny, ponieważ przedstawione w nich historie przez autora mi się podobały.
Wydawnictwu Lira dziękuje za podarowanie mi do zrecenzowania egzemplarza powieści autorstwa Pana Wojciecha Dutki pt. '' Kurier z Teheranu''.
Polecam przeczytać tę powieść.
W drugiej części książki autorstwa Pana Wojciecha Dutki pt. ''Kurier z Teheranu'' tym razem główny bohater hrabia Antoni Mokrzycki bardzo często wspomina o tym, co go spotkało w trakcie toczonej w I części książki pt. '' Kurier z Toledo '' wojny domowej hiszpańskiej, w której był naocznym świadkiem wydarzeń podczas pełnionej tam zawodowej funkcji.
Chwilami ujmującymi w...
Do przeczytania tej niezwykle napisanej powieści autorstwa Pana Wojciecha Dutki pt. '' Kurier z Toledo'' połączonej z literaturą sensacyjno-szpiegowską opartej na faktach historycznych przekonały mnie słowa zamieszczone w prologu, którego autorem był sam główny bohater-Antoni Mokrzycki.
Od samego początku czułam, że ta powieść przypadnie mi do gustu ze względu na to, że mogłam przenieść się dzięki głównemu bohaterowi w jego dyplomatyczny świat pełnym mrocznych tajemnic.
Z Antonim Mokrzyckim, głównym bohaterem tej powieści można się zaprzyjaźnić, gdyż on potrafi tak jak nikt zrozumieć drugiego człowieka. Wie, co to znaczy podwójnie cierpieć, walka, wrażliwość, kochać, przyjaźnić się, zaufania, dialog, tajemnica, niepewne jutro, życie w strachu. Podoba mi się jego całościowy charakter.
Autor dzięki temu, że z wykształcenia jest, historykiem potrafi umiejętnie dobrać wszystkich występujących bohaterów.
Powieść ta składa się z 22 rozdziałów podzielonych na 4 części.
Nie ukrywam, że w trakcie czytania główny bohater będzie musiał rozważyć wiele trudnych decyzji związanych z życiem zawodowym, jak i tym prywatnym.
Sytuacja, w której obecnie znajduje, się hrabia Antoni Mokrzycki zmienia jego dotychczasowe podejście do życia, w którym to pragnie odkryć siebie samego na nowo. Ujawnia sam to przed sobą, że potrzebuje od życia poznać czegoś nowego, taką prawdziwą miłość. Znajduje ją niebawem u boku młodzieńca imieniem Teo, którego poznaje przypadkiem w drodze do Grenady.
To uczucie powodowało zmianę u niego, ale dodawało mu sił, a chwilami wystawiane było na próbę czasu miłość ich obu.
Przemyślenia Antoniego Mokrzyckiego na temat jego życia zawodowego zwróciły moją szczególną uwagę u niego, gdyż potrafił on opracować dokładnie i wiedział, jak ma się zabrać do swojej pracy.
Bohaterowie drugoplanowi wyjątkowo tworzyli sytuacje, w których nie do końca można, było, się czuć przy nich pewnie i bezpiecznie przebywając w ich towarzystwie.
W tej powieści każdy wątek został bardzo dobrze rozwinięty.
Dodatkowym elementem w tej książce są: trafnie dostosowana czcionka tekstowa oraz bardzo ładnie zaprojektowana okładka nawiązująca do podjętego przez autora tytułu, oraz wpis z ostatniego zapisu Antoniego Mokrzyckiego czerwca 1979, w którym to w formie wiersza zapisuje swoje myśli dotyczące prawdziwych uczuć, którymi darzył tego młodego, pełnego życia młodzieńca.
Wydawnictwu Lira dziękuje za podarowanie mi do zrecenzowania powieści autorstwa Pana Wojciecha Dutki pt. '' Kurier z Toledo''.
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pana Wojciecha Dutki uważam za udane.
Polecam przeczytać tę powieść.
Do przeczytania tej niezwykle napisanej powieści autorstwa Pana Wojciecha Dutki pt. '' Kurier z Toledo'' połączonej z literaturą sensacyjno-szpiegowską opartej na faktach historycznych przekonały mnie słowa zamieszczone w prologu, którego autorem był sam główny bohater-Antoni Mokrzycki.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOd samego początku czułam, że ta powieść przypadnie mi do gustu ze względu na to, że...