-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-05-13
2024-05-08
2024-05-05
2024-04-26
2024-04-22
2024-04-19
2024-04-15
2024-04-12
2024-04-09
2024-04-06
2024-04-03
Z każdym kolejnym rozdziałem koszmar, który zgotowała biologiczna córka głównej bohaterki, staje się coraz bardziej przerażający.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej pozycji. Świetnie napisana, wstrząsająca, wywołująca skrajne emocje.
Z każdym kolejnym rozdziałem koszmar, który zgotowała biologiczna córka głównej bohaterki, staje się coraz bardziej przerażający.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej pozycji. Świetnie napisana, wstrząsająca, wywołująca skrajne emocje.
2024-03-29
2024-03-25
2024-03-22
Jeden fatalny błąd i jego skutki.
Ktoś wie, co zrobiła główna bohaterka, i wykorzystuje to, by ją nękać. Kartka po kartce okazuje się, że sprawa nie jest taka oczywista, jak się na początku wydawało, a podejrzanych o stalking jest co najmniej kilku.
Akcja toczy się bez specjalnego pośpiechu, za to odkrycie, kto jest czarnym charakterem, było dla mnie totalnym zaskoczeniem.
Jeden fatalny błąd i jego skutki.
Ktoś wie, co zrobiła główna bohaterka, i wykorzystuje to, by ją nękać. Kartka po kartce okazuje się, że sprawa nie jest taka oczywista, jak się na początku wydawało, a podejrzanych o stalking jest co najmniej kilku.
Akcja toczy się bez specjalnego pośpiechu, za to odkrycie, kto jest czarnym charakterem, było dla mnie totalnym zaskoczeniem.
2024-03-18
Książka rozkręcała się niemiłosiernie długo - przez niemal 100 stron. Język jakiś taki toporny. Drażniły mnie niektóre wyrażenia i opisy (wszechobecne ślina, pot i zapach mokradeł). Po tak niemrawym początku zupełnie nie byłam przygotowana na te wszystkie zaskoczenia, które na mnie czekały. Świetna lektura!
Książka rozkręcała się niemiłosiernie długo - przez niemal 100 stron. Język jakiś taki toporny. Drażniły mnie niektóre wyrażenia i opisy (wszechobecne ślina, pot i zapach mokradeł). Po tak niemrawym początku zupełnie nie byłam przygotowana na te wszystkie zaskoczenia, które na mnie czekały. Świetna lektura!
Pokaż mimo to2024-03-15
Supernowoczesny dom, który zarządza życiem swoich mieszkańców. Architekt - geniusz czy obłąkany perfekcjonista? Dwie kobiety, które pragną zacząć wszystko od nowa. Rozmaite oblicza obsesji. Po prostu fascynujący i oryginalny thriller z zaskakującym zakończeniem.
Supernowoczesny dom, który zarządza życiem swoich mieszkańców. Architekt - geniusz czy obłąkany perfekcjonista? Dwie kobiety, które pragną zacząć wszystko od nowa. Rozmaite oblicza obsesji. Po prostu fascynujący i oryginalny thriller z zaskakującym zakończeniem.
Pokaż mimo to2024-03-15
2024-03-12
Miałam problem z oceną tej książki. Czytało się ją po prostu świetnie, akcja dynamiczna, nie ma czasu na nudę, jednak nie sposób uwierzyć w co najmniej połowę wydarzeń. Główna bohaterka albo ma niebywałe szczęście, albo otaczają ją tylko łatwowierni ludzie. Wiadomo, to fikcja literacka i czasem można przymknąć oko, ale tu było za dużo nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności. Ponadto nie satysfakcjonuje mnie zakończenie.
Miałam problem z oceną tej książki. Czytało się ją po prostu świetnie, akcja dynamiczna, nie ma czasu na nudę, jednak nie sposób uwierzyć w co najmniej połowę wydarzeń. Główna bohaterka albo ma niebywałe szczęście, albo otaczają ją tylko łatwowierni ludzie. Wiadomo, to fikcja literacka i czasem można przymknąć oko, ale tu było za dużo nieprawdopodobnych zbiegów...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-08
Taka sobie, przeciętna sensacyjna historyjka. Jak na Grishama - słabo, bywało lepiej. Autor sam sobie podniósł poprzeczkę i tym razem nie doskoczył. Uparcie będę twierdzić, że lepiej mu wychodzi pisanie o sądowych potyczkach.
Taka sobie, przeciętna sensacyjna historyjka. Jak na Grishama - słabo, bywało lepiej. Autor sam sobie podniósł poprzeczkę i tym razem nie doskoczył. Uparcie będę twierdzić, że lepiej mu wychodzi pisanie o sądowych potyczkach.
Pokaż mimo to2024-03-06
Tym razem Jojo Moyes snuje barwną opowieść inspirowaną prawdziwym rejsem. W 1946 roku niemal siedem setek młodych australijskich żon brytyjskich żołnierzy wypływa do Anglii na pokładzie lotniskowca Victoria, by dołączyć do swoich małżonków. Śledzimy losy czterech żon, a dla każdej z nich ta podróż zakończy się w inny sposób.
To była dla mnie wspaniała lektura, podczas której i śmiałam się, i płakałam.
Tym razem Jojo Moyes snuje barwną opowieść inspirowaną prawdziwym rejsem. W 1946 roku niemal siedem setek młodych australijskich żon brytyjskich żołnierzy wypływa do Anglii na pokładzie lotniskowca Victoria, by dołączyć do swoich małżonków. Śledzimy losy czterech żon, a dla każdej z nich ta podróż zakończy się w inny sposób.
To była dla mnie wspaniała lektura, podczas...
To książka o kłamstwach. O tych, które są w stanie zniszczyć życie i które trudno wybaczyć. Pasjonujące było odkrywanie prawdy kawałek po kawałku, zwłaszcza że kłamie tu nie jeden.
To książka o kłamstwach. O tych, które są w stanie zniszczyć życie i które trudno wybaczyć. Pasjonujące było odkrywanie prawdy kawałek po kawałku, zwłaszcza że kłamie tu nie jeden.
Pokaż mimo to